Glorion pisze:Wizja RPG nie ma nic wspólnego z pustymi mapami. Jak wyżej wspomniałem (a nie jest to moje wyobrażenie po inni też to widzą) misji i ukrytych miejsc, lochów z ciekawymi zdarzeniami i interaktywnych NPC jest jak na lekarstwo.
Niech zgadnę:
Byles swiadkiem jak szkielety samoistnie powstawaly z rozrzuconych kosci?
Byles swiadkiem szarzy wozem bezglowego woznicy z zamku Drachenfels?
Odczytales notatnik w nawiedzonej wsi w Brugge?
Wkroczyles do znajdujacych sie poza swiatem zywych ruin Raon Amorgoth?
Spotkales rogatego fauna?
Widziales zmutowane trolle kryjace sie w jaskiniach obozowiska banitow w Wissenlandzie?
Ogladales imitujacy niebo sufit w szczytowej komnacie jaskin ryboludzi?
Spotkales najwiekszego ze wszystkich ryboludzi?
Byles swiadkiem rytualu przyzwania demonicy Slaanesha?
Ogladales magiczny miecz z zakleta w nim dusza smoka?
Przemierzales masyw Mahakamu, gdzie niegdys zyly biale smoki?
Odnalazles starozytny monolit na wybrzezu Verden?
Spotkales siwego trolla z jaskin w masywie Orcal?
To tylko namiastka tego co obecny system „wiedzy” oferuje na Arkadii. Jak chcesz, mogę Ci podesłać pełną listę (tego co mi się do tej pory udało odkryć) a uwierz mi jest tego baaaardzo dużo. I zapewniam Cię, niektóre rzeczy, zdarzenia i odkrycia zapierają dech w piersiach.
Fakt, kiedyś były questy - i szkoda że te które były zniknęły. Były naprawdę fajną zabawą, szczególnie dla początkujących. I nie zaprzeczę, przydałoby się trochę więcej questów na tym mudzie.
Ale od niedawna mamy na szczęście coś, co jest ogromnym urozmaiceniem muda - wiedzę! I z powodzeniem zdobywanie wiedzy można traktować jak questy. Ja mam z tego nieustającą radochę
A interaktywnych NPC jak się uprzeć to też znajdziesz. I to całkiem sporo. Trzeba tylko chcieć.
Tryggvi pisze:Generalnie gra oferuje niewiarygodnie mało i liczy się w niej tylko grind, więc na Twoim miejscu odpuściłbym teraz i poszedł np. grać w Black Desert czy coś w tym stylu.
Współczuję podejścia do gry. Smutne, wręcz żałosne. Ciekawe co Cię w niej trzyma?