Rozwój postaci
Re: Rozwój postaci
Ależ oczywiście że to zauważyłem. Dlatego ładuję i w to i w to. Z siłą dałem tylko przykład co ona dla mnie oznacza
Co to jest Chaos? To jest Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata.
S.J. Lec
S.J. Lec
Re: Rozwój postaci
Ja w drużynie postawiłbym na:
1. Legionista - obowiązkowo (tank, i łamanie)
2. Fanatyk lub ewentualnie Miecznik (Fanatyk zabija szybciej ale szyk miecznika może być dobrym uzupełnieniem drużyny)
3. Strażnik lub barbarzyńca (obydwa zawody bardzo przydatne w expie oraz wyprawach druzynowych).
Jeśli z pkt 2 wybierzesz fanatyka to w 3 sugeruje strażnika, jeśli miecznika to w pkt 3 może być barbarzyńca.
Dlaczego taki wybór? Tank jest konieczny, obojętne czy expicie czy próbujecie wyjmować magiki.
Przy zdobywaniu lepszego sprzetu jedna osoba z szykiem może nie wystarczyć więc przyda się albo miecznik albo straznik.
Chodząc w drużynie widzę, że nie bez znaczenia jest osoba "unieszkodliwiająca" głównego moba (czy to przez ogluszenie czy też wytrącenie broni którą ten przeciwnik zadaje mocne obrażenia). Wydaje się, że ciut lepszy jest strażnik ale ... przyjemnie się walczy z ogłuszonym przeciwnikiem.
Tak więc jeśli ja miałbym tworzyć drużynę 3 osobową to obstawałbym przy legionie, fanatyku i strażniku.
edit: Zrecznością bym się nie przejmował, jest przereklamowana.
1. Legionista - obowiązkowo (tank, i łamanie)
2. Fanatyk lub ewentualnie Miecznik (Fanatyk zabija szybciej ale szyk miecznika może być dobrym uzupełnieniem drużyny)
3. Strażnik lub barbarzyńca (obydwa zawody bardzo przydatne w expie oraz wyprawach druzynowych).
Jeśli z pkt 2 wybierzesz fanatyka to w 3 sugeruje strażnika, jeśli miecznika to w pkt 3 może być barbarzyńca.
Dlaczego taki wybór? Tank jest konieczny, obojętne czy expicie czy próbujecie wyjmować magiki.
Przy zdobywaniu lepszego sprzetu jedna osoba z szykiem może nie wystarczyć więc przyda się albo miecznik albo straznik.
Chodząc w drużynie widzę, że nie bez znaczenia jest osoba "unieszkodliwiająca" głównego moba (czy to przez ogluszenie czy też wytrącenie broni którą ten przeciwnik zadaje mocne obrażenia). Wydaje się, że ciut lepszy jest strażnik ale ... przyjemnie się walczy z ogłuszonym przeciwnikiem.
Tak więc jeśli ja miałbym tworzyć drużynę 3 osobową to obstawałbym przy legionie, fanatyku i strażniku.
edit: Zrecznością bym się nie przejmował, jest przereklamowana.
[...] jest dorosly, dojrzaly, ma swoje hobby ... bawi sie klockami Lego [...]
Re: Rozwój postaci
Każdy gra jak lubi (o ile w rażący sposób nie łamie regulaminu... ).Sadriviel pisze:Najpierw się wyżyję i odpowiem tak: Chyba Cię pogięło do reszty.
Re: Rozwój postaci
Chodzi ci o rasy? Rasa wpływa na cechy w taki sposób, że przyrost cechy rasowej jest szybszy - w przypadku elfów jest to zręczność i bodajże intelekt. Sprowadza się to do tego, że jeżeli grasz elfem i ustawisz sobie cechy 2 (siła) 1 (zręczność) i 2 (wytrzymałość), zręczność nie będzie pozostawać daleko w tyle za wytrzymałością i siłą, a jeżeli postanowisz przydzielić 2 punkty do zręczności, bardzo szybko wyprzedzi inne cechy.1.Jeśli klasy wpływają na dane statystyki, to na przykładzie elfa. Ma on zwiększoną zręczność, ale czy w związku z tym inna statystyka jest osłabiona np. wytrzymałość?
Limitów teoretycznie nie ma i nabijać cechę możesz ad infinitum ALE na wysokich poziomach przyrost cech jest bardzo, bardzo (BARDZO) wolny.2.Czy dana cecha, np. siła, może być trenowana do jakiegoś pułapu, czy bez limitów?
Zupełnie się nie przejmuj dokładnymi statystykami. Jeżeli nastawisz się na rozwój cech fizycznych (w dowolnej kombinacji), prędzej czy później dojdziesz do poziomu, kiedy będziesz mógł chadzać w dobrej zbroi nie widząc komunikatu "ciężar twojego ekwipunku wadzi ci trochę". Mam postać nastawioną w 100% na cechy mentalne, która mimo tego jest w stanie expić w średniej zbroi bez tego komunikatu - i w większości ciężkich też, po pozbyciu się zbędnego na expie ekwipunku.3.Nadal nie wiem jak dokładnie działają statystyki. To, że siła zwiększ udźwig i ,,jak mocno pacam" potrafię się domyślić. Czy jest jednak osoba, źródło, z którego można wyczytać choć przybliżone wartości? Bez tego mogę wybierać statystyki na ślepo.
Intelekt i odwaga nie są w ogóle potrzebne miażdżącej większości postaci. Możesz je kompletnie zignorować, jeżeli nie zamierzasz zajmować się zbieraniem ziół. Co więcej, na wysokim poziomie twoja postać i tak będzie miała całkiem niezłą odwagę i dobry intelekt, nawet jeżeli całkiem zaniedbasz ich rozwój.4.Jak już wyżej wspomniałem, samemu mniej-więcej wiem co robi jaka statystyka. Mam jednak problem jeśli chodzi o inteligencję i odwagę. Wydają mi się cechami pobocznymi tzn. takimi, które zazwyczaj odkłada się na bok i przydają się tylko czasami osobom, które rzadko walczą. Wiem jednak, że w mudach główną zaletą jest m.in. kreowanie swojej postaci, nie zdziwiłbym się więc, gdyby na wysokim poziomie odwaga i inteligencja były bardzo przydatne.
Intelekt pośrednio wpływa na zielarstwo - masz dzięki niemu więcej many, czyli możesz dłużej zbierać zioła. Fanatykiem lepiej zainwestuj w cechy fizyczne, a za zioła płać zielarzom, manę przeznaczając na mozolne zgłębianie wiedzy.5.W grze możemy zajmować się między innymi zielarstwem i kupiectwem. Chciałbym, jak już wcześniej wspomniałem, grać fanatykiem, ale lubię też zielarstwo. Czy żadna z cech (np. inteligencja) nie wpływa na umiejętności typu zielarstwo, kupiectwo itp?
Po pierwsze, jak zrobisz nożownika bez wytrzymałości, będziesz potem strasznie płakał z tego powodu.6. Gram w tą grę razem z 2 osobami. Zastanawiamy się, w jakim połączeniu zawodów najlepiej grać. Wiem, że zawód to kwestia gustu i stylu, ale w Arkadii nie ma postaci czarującej, więc zawody wydają mi się nieco bardziej podobne do siebie niż w innych grach. Poza tym myślę o najbardziej uniwersalnym połączeniu (nie mam na myśli 3 korsarzy). Moje dotychczasowe połączenie to fanatyk 2 zre, 2 sil, 1 wytrz/nożownik 2 zre, 2 sil, 1 wytrz/legionista 2 wytrz, 2 odwaga, 1 zre. Jeśli ktoś ma jakieś rady, uwagi to jestem otwarty.
Po drugie, nie baw się w powergaming.
Arkadia to, przede wszystkim, gra RPG, a podobne rezultaty da się osiągnąć dowolną kombinacją zawodów. Jasne, jeżeli chcesz optymalizacji czasu expienia i to, że nieznaczne postępy osiągasz w 10 minut zamiast 9 będzie ci spędzało sen z powiek, pewnie, dobierz sobie zawody zgodnie z sugestiami tych, którzy się na tym znają lepiej ode mnie - i bardziej się tym przejmują.
Ja sam dla każdej ze swoich postaci dobrałem taki zawód, który pasuje mi do jej charakteru i - mimo zmian niekorzystnych dla niektórych z tych zawodów - trwam przy nich, bo przecież charakter postaci się nijak nie zmienił... Co więcej, odgrywanie konkretnego zawodu daje mi naprawdę dużo frajdy dzięki związanym z nim emotkom (barbarzyńca ma całkiem fajne, za to taki odkrywca - dość nijakie) oraz jego szczególnym umiejętnościom.
Jak dla mnie - trzech nożowników to fajna drużyna, która dodatkowo jest w stanie poczynić niezłe spustoszenie atakami z zaskoczenia (chyba? Nie wiem, nie znam się, nie sprawdzałem...). Trzech barbarzyńców - tak samo, a do tego można ich ciekawie odgrywać, jako trzech braci z Norski na przykład.
Wniosek? Jeżeli nie zamierzasz bawić się w PvP, dobierz zawód do charakteru postaci, bowiem dla KAŻDEGO zawodu jest odpowiednie expowisko i każdy ma swoje wady i zalety.
Re: Rozwój postaci
Ile odpowiedzi! Trudno mi się będzie do wszystkich odnieść oraz zapamiętać wszystkie porady, ale bardzo mnie cieszy, że forum żyje.
Mówię już nie wiem który raz, że nie jestem żadnym nałogowcem. Nie jestem po prostu takim typem gracza, który włącza grę, bierze miecz w rękę i leci w las bez zastanowienia. Wolę najpierw trochę poczytać, popytać i zastanowić się. Jeśli natomiast chodzi o radę, co do wytrzymałości, to z pewnością skorzystam.
Rozumiem i zapamiętam. Jeśli dokładniejszych opisów uzyskać się nie da, zrobię postać jak wcześniej napisałem ,,na czuja".Tarran pisze:No i nie stwierdzisz. Może nie jestem starym wyjadaczem, ale jednego już się nauczyłem - Arka nie polega na cyferkach, wszystko tu jest w dużym stopniu na czuja, a mechanikę gry w pełni znają tylko wizowie i dość pilnie strzegą jej tajemnic. To jest urok tego muda - jak dla mnie super.
Nic nie chcę mieć podanego na tacy. Prosiłem o dokładniejszy opis, bo chciałem (jak wspomniałem) kombinować. Trudno mi to zrobić bez jakichś dokładniejszych informacji. Prosiłem tylko o odpowiedź ,,na tacy" w wypadku, gdy jedynym sposobem na znalezienie kombinacji jest metoda prób i błędów (sprawdzanie po kolei KAŻDĄ kombinację i wyexpienie jej), do której potrzebowałbym kilka lat. To chyba logiczne.Fuggazi pisze:Nie lubisz iść prostą drogą i lubisz kombinować, super! To dlaczego chcesz mieć wszystko dokładnie podane przez kogoś na tacy?
Grasz dopiero od dwóch dni, daj sobie czas na poznanie świata i panującej tu "fizyki" i mechaniki.
Dzięki, to bardzo przydatna informacja. Wywnioskowałem z niej, że w grze nie powinno się głównie pakować w jedną cechę. Przecież później przychodzi ona wolno i lepiej pakować w inną. Prawdopodobnie jest to przyczyną małej różnicy w kombinacji cech. Do pewnego pułapu i tak trzeba dodać każdą. Jednak przydało się drążyć temat cech .Amargein pisze:Limitów teoretycznie nie ma i nabijać cechę możesz ad infinitum ALE na wysokich poziomach przyrost cech jest bardzo, bardzo (BARDZO) wolny.
Amargein pisze:Po pierwsze, jak zrobisz nożownika bez wytrzymałości, będziesz potem strasznie płakał z tego powodu.
Po drugie, nie baw się w powergaming. .
Mówię już nie wiem który raz, że nie jestem żadnym nałogowcem. Nie jestem po prostu takim typem gracza, który włącza grę, bierze miecz w rękę i leci w las bez zastanowienia. Wolę najpierw trochę poczytać, popytać i zastanowić się. Jeśli natomiast chodzi o radę, co do wytrzymałości, to z pewnością skorzystam.
Dobra, zręczność odstawię na plan dalszy. Co do drużyn, to nie jestem do końca pewny. To, że wezmę legionistę i fanatyka jestem pewny, jednak jestem trochę niepewny co do 3 osoby. Twierdzisz, ze powinien być to jakaś osoba z szykiem. Wiem jednak, że nożownik jest dwu-funkcyjny. Może służyć w pełnej zbroi jako dzielny wojownik, który będzie blokował wyjścia i zasłoni rannych, a może też bez obciążenia atakować z ukrycia. Czy nie jest to lepsza opcja? Poza tym ma otwieranie zamków. Tak swoją drogą, to czy jest to przydatna umiejętność, czy zamki raczej są rzadko spotykane?Cochis pisze:Ja w drużynie postawiłbym na:
1. Legionista - obowiązkowo (tank, i łamanie)
2. Fanatyk lub ewentualnie Miecznik (Fanatyk zabija szybciej ale szyk miecznika może być dobrym uzupełnieniem drużyny)
3. Strażnik lub barbarzyńca (obydwa zawody bardzo przydatne w expie oraz wyprawach druzynowych).
Jeśli z pkt 2 wybierzesz fanatyka to w 3 sugeruje strażnika, jeśli miecznika to w pkt 3 może być barbarzyńca.
Dlaczego taki wybór? Tank jest konieczny, obojętne czy expicie czy próbujecie wyjmować magiki.
Przy zdobywaniu lepszego sprzetu jedna osoba z szykiem może nie wystarczyć więc przyda się albo miecznik albo straznik.
Chodząc w drużynie widzę, że nie bez znaczenia jest osoba "unieszkodliwiająca" głównego moba (czy to przez ogluszenie czy też wytrącenie broni którą ten przeciwnik zadaje mocne obrażenia). Wydaje się, że ciut lepszy jest strażnik ale ... przyjemnie się walczy z ogłuszonym przeciwnikiem.
Tak więc jeśli ja miałbym tworzyć drużynę 3 osobową to obstawałbym przy legionie, fanatyku i strażniku.
edit: Zrecznością bym się nie przejmował, jest przereklamowana.
Re: Rozwój postaci
Nie, to nie do końca tak. Na wysokim poziomie wolniej nabija się postępy ORAZ potrzebujesz ich o wiele więcej, by wzrosły cechy. Czyli rozwijając wszystko równomiernie, najszybciej osiągniesz dość wysoki poziom, co, w konsekwencji, sprawi, ze będzie ci trudniej dalej rozwijać cechy. Wszechstronność wydaje się rozsądnym rozwiązaniem, ale na Arkadii nim NIE JEST. Stawiaj na cechy bojowe, odwagę i intelekt zostaw kupcom, odkrywcom i zielarzom, którzy lubią takie rozrywki.Dzięki, to bardzo przydatna informacja. Wywnioskowałem z niej, że w grze nie powinno się głównie pakować w jedną cechę. Przecież później przychodzi ona wolno i lepiej pakować w inną. Prawdopodobnie jest to przyczyną małej różnicy w kombinacji cech. Do pewnego pułapu i tak trzeba dodać każdą. Jednak przydało się drążyć temat cech .
Ale czy ktoś ci zarzuca bycie nałogowcem? Może źle rozumiesz pojęcie "powergaming". Nie chodzi o "granie dużo, by mieć silną postać" lecz o "dążenie do jak najszybszego osiągnięcia jak najlepszych wyników i maksymalizacji siły postaci, nie bacząc na łerpegie"Mówię już nie wiem który raz, że nie jestem żadnym nałogowcem.
Na otwieranie zamków bym się nie nastawiał na twoim miejscu, obecnie nie ma w Arkadii żadnego zamka, który dałoby się otworzyć dzięki tej umiejętności... Poza tym - nożownik nie ma tej umiejętności jakoś strasznie wysoko (na "nieźle" chyba).Wiem jednak, że nożownik jest dwu-funkcyjny. Może służyć w pełnej zbroi jako dzielny wojownik, który będzie blokował wyjścia i zasłoni rannych, a może też bez obciążenia atakować z ukrycia. Czy nie jest to lepsza opcja? Poza tym ma otwieranie zamków. Tak swoją drogą, to czy jest to przydatna umiejętność, czy zamki raczej są rzadko spotykane?
Atakowanie z ukrycia - atak z zaskoczenia możesz wykonać trzydzieści kilka sekund po zakończeniu ostatniej walki. Wniosek? Twój nożownik się ukrywa, a cała drużyna w tym czasie stoi i czeka na niego, zamiast walczyć. "Trochę" nudne dla reszty drużyny, nie? Już nie wspominając o tym, że nożownikowi może się nie udać zakraść do wroga (kolejne 30 sekund) oraz o tym, że skuteczność ataku z zaskoczenia jest losowa - czasem ledwo draśnie przeciwnika, czasem zada takie obrażenia, jak zwykły atak, a czasem sieje spustoszenie (rzadko!). Podsumowując - atak z zaskoczenia służy raczej do a) prób dobicia ciężko rannych (wrogów i postaci innych graczy w PvP) oraz b) expienia solo, jeżeli ma się do tego cierpliwość. Podobnie jest z myśliwym i partyzantem - szansa na to, że zabijesz silnego wroga albo go chociaż porządnie poranisz atakiem z zaskoczenia, gdy ów nie jest już ranny, jest bardzo, bardzo mała.
Mimo tego - nożownik świetnie się nadaje do expienia na dużych grupkach dość słabych przeciwników. Zakradasz się, atakujesz z zaskoczenia aż pierwszy z brzegu przeciwnik będzie bardzo poraniony, dobijasz w zwyczajnej walce i dostajesz sporo expa. I powtarzasz tę procedurę, przy czym osiągi w ciężkiej zbroi byłyby podobne i czasu jakby mniej na to potrzeba...
I kogo dokładnie chcesz blokować? Blokowanie wyjścia działa TYLKO na postacie innych graczy - nie można blokować drogi ucieczki NPCom (a szkoda! przydałoby się to w polowaniu na zwierzaki).
EDIT:
Gonić.A jeśli drogi nie da się blokować, to co mam zrobić ze stworem, który na niskim hp co chwilę mi zwiewa?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2016 22:31 przez Amargein, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rozwój postaci
CO? Nie ma zamków do danej umiejętności? Czy to nie trochę bez sensu? A jeśli drogi nie da się blokować, to co mam zrobić ze stworem, który na niskim hp co chwilę mi zwiewa? Już właściwie ten problem miałem. Tak swoją drogą, to pograłem kilka godzin i szczerze się zdziwiłem. Pełno pustych lasów, nawet mnie nikt nie napadł, misji jak na lekarstwo, prawie nikt nie odpowiada na pytania... Czy to tak jest, czy może niedaleko Nuln jest pusto? Aby porozumieć się z NPC korzystałem z ,,zapytaj o pomoc".
Re: Rozwój postaci
Uciekają głównie zwierzęta i stwory dużo słabsze od twojej postaci, a więc nic o co szczególnie powinieneś się troszczyć. Jak zajmujesz się łowiectwem to warto mieć wymaksowaną taką umiejętność (daje bodajże bonus do obrażeń wobec zwierząt). Bez niej też nie będziesz mógł niczego wyciąć z ciała. Jeśli już udaje ci się zadać obrażenia zwierzęciu zanim ucieknie to możesz je tropić (kolejna umiejętność) żeby dobijać. Raczej nikomu oprócz myśliwych nie opłaca się latać za zwierzakami, bo tylko oni mogą coś ciekawego wyciąć. Myśliwych jest mało bo to niebojowy zawód - zatem i w lasach rzadko takich spotkasz.
Najwięcej ludzi jest na ekspowiskach. Przeszukaj gobliny pod Nuln, tam ZAWSZE ktoś jest. Zazwyczaj też ktoś jest na poczcie w Nuln, jeszcze częściej w Novigradzie.
Jak chcesz być bardzo napadnięty to spróbuj pochodzić po Górach Szarych i krzyczeć "Halo, jest tu kto?!?". Oczywiście nie tam gdzie jest śnieg nad głową. Albo noś paczki po Tilei bez licencji. Albo poczekaj, w końcu ktoś się znajdzie - przecież napady nie zdarzają się codziennie.
Jak chciałbyś blokować taką kunę? Arkadia i tak jest lajtowa bo nie musisz się ganiać po drzewach.
P. S.
Najwięcej ludzi jest na ekspowiskach. Przeszukaj gobliny pod Nuln, tam ZAWSZE ktoś jest. Zazwyczaj też ktoś jest na poczcie w Nuln, jeszcze częściej w Novigradzie.
Jak chcesz być bardzo napadnięty to spróbuj pochodzić po Górach Szarych i krzyczeć "Halo, jest tu kto?!?". Oczywiście nie tam gdzie jest śnieg nad głową. Albo noś paczki po Tilei bez licencji. Albo poczekaj, w końcu ktoś się znajdzie - przecież napady nie zdarzają się codziennie.
Jak chciałbyś blokować taką kunę? Arkadia i tak jest lajtowa bo nie musisz się ganiać po drzewach.
P. S.
więc niewiele zrobiłbyś zablokowanemu stworowiKOMENDA
zablokuj - zablokowanie kogos
OPIS
Komenda ta pozwala na odebranie postaci drugiego gracza swobody ruchu.
Blokowana osoba nie moze wykonywac wielu czynnosci, jesli nie uda
sie jej przelamac twojego bloku. W szczegolnosci nie moze opuscic
lokacji. Przelamania nastepuja automatycznie, przy probie wykonania
danej czynnosc. W czasie blokowania skupiasz sie na tym, by
przeciwnik nie uciekl, a nie na tym by zadawac komus ciosy.
Re: Rozwój postaci
Na ekspowiskach? Chwila, czegoś nie rozumiem. Sądziłem, że mud to typ gry kartkowego rpg. A kartkowy rpg różni się od innych gier mmo tym, że nie tylko należy expić całe życie(i chwilkę dłużej ), ale są też ciekawe misje, ukryte tajemnice itp., ogólnie takie drugie Divine Divinity. Ja tymczasem chodząc po Nuln i okolicach i Krainie Zgromadzenia odczułem, jakby gra byłą pusta. Obejrzałem ilość map-całkiem duża, ale chodząc po zajazdach, wioskach itp. czułem, jakbym grał w surową grę, czy ktoś jeszcze poczuł coś takiego? Nie oszukując się, walka z mudzie jest licha, bo nie ma grafiki. Moim zdaniem powinno postawić na ciekawe misje i interakcje z NPC i graczami (narazie spotkałem tylko 2, ale obaj bardzo dobrze odegrali swoje role ). Tymczasem prawie wszyscy ,,grubi uśmiechnięci mężczyźni" oraz ,,młode gadatliwe kobiety" (trochę mało gadatliwe) nie odzywają się nawet słowem. Próbowałem się przedstawić, zagadać, ale oni nie zwracali na mnie uwagi . Czy to tak wszędzie jest?
Re: Rozwój postaci
Zle sadziles tu wszystko sie kreci wokol stowarzyszen, expa, idla, oraniu hajsu na umy. Wyciagania magicznym broni i pvp,a to wszystko otoczone jest warstwa rpg.
Reszta jest niszowym undergroundem, rzadko spotykanym.
Roznica taka ze kiedys takich ludzi byly dziesiatki w kazdej domenie i wszystko utrzymane w klimacie wspolnych wypraw.
Welcome to my world
Poczekaj pootwieraja gildie ludzi bedzie wiecej i bedzie sie dzialo.
Czasy tetniacych zyciem miast i traktow odszedl w zapomnienie.
To gp wypelniali swiat,miasta, expowiska, a polityka gildii i ich konflikty potyczki byly na jezykach wszystkich niczym wyniki meczow ulubiony druzyn.
Mala ilosc graczy nowych spowodowala wyludnienie miast i wymarcie obfitych pokladow gp.
Jednak na tak ogromny swiat 120 osob zalogowanch na dwie domeny to smieszna liczba.
Szczegolnie ze wiekszosc z nich to stowy.
I jest jak jest, przykra prawda.
Reszta jest niszowym undergroundem, rzadko spotykanym.
Roznica taka ze kiedys takich ludzi byly dziesiatki w kazdej domenie i wszystko utrzymane w klimacie wspolnych wypraw.
Welcome to my world
Poczekaj pootwieraja gildie ludzi bedzie wiecej i bedzie sie dzialo.
Czasy tetniacych zyciem miast i traktow odszedl w zapomnienie.
To gp wypelniali swiat,miasta, expowiska, a polityka gildii i ich konflikty potyczki byly na jezykach wszystkich niczym wyniki meczow ulubiony druzyn.
Mala ilosc graczy nowych spowodowala wyludnienie miast i wymarcie obfitych pokladow gp.
Jednak na tak ogromny swiat 120 osob zalogowanch na dwie domeny to smieszna liczba.
Szczegolnie ze wiekszosc z nich to stowy.
I jest jak jest, przykra prawda.
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2016 14:15 przez Irvin, łącznie zmieniany 3 razy.