Strona 61 z 101

Re: Gildie, zawody i kluby

: 19 sie 2016 12:02
autor: Fuggazi
Balkrag pisze:Fuggazzi: jak bedziesz mial chwile napisz swoje spostrzezenia z barbi.
Gal ma inne ja mam inne:) dorzuc swa cegielke:) do kotla.
No dobra, wywołany do tablicy, to coś napiszę.

Na początek trochę historii, czyli o zbóju.
Zbój miał b. dobre ukrywanie i blokowanie. Teraz to jest żenada. Ale żenadą jest blokowanie generalnie, nie tylko u barba.
Zbój może nie był najlepiej zrobionym zawodem, ale miał swoje zalety, miał swój klimat i najlepszego (moim zdaniem) speca na Arce. I trzeba było się zbója nauczyć, żeby wykorzystać w pełni jego potencjał. Ogłuszanie to było coś! Ogłuszony przeciwnik przestawał cokolwiek widzieć - w tym wyjścia z lokacji. W silnej drużynie, jak spec wszedł (a ogłuszanie działało przy każdym(!) specu), to reszta dobijała delikwenta w mig. Nie było też zbójowi łatwo - spec działał tylko z pierwszej linii, za zasłoną już nie, no i dmg zza zasłony był słabszy. Miało to swoje zalety i wady - żeby być skutecznym trzeba było się odsłonić - i też dostawało się ostro wpierdol, bo defy zbój miał słabe. Ale była dzięki temu ostra gimnastyka - wychodzenie zza zasłony, jeb, chowanie się za zasłoną (właściwie to zasłanianie przez członków drużyny, bo zbój nie mógł sam się schować), leczenie ran za zasłoną, wychodzenie zza zasłony, jeb i tak w kółko. Ale to dawało poczucie, że coś robisz. Jak ogarniałeś i drużyna ogarniała zbója, to był power i drzazgi leciały.
(ad. PVP - zbój to był najbardziej pożądany zawód w drużynie i jednocześnie najsłabszy jego punkt)
Teraz na barbie to moża iść sobie spokojnie kawę zaparzyć. Trochę wieje nudą. No i spec już nie ten sam - ogłuszanie moim zdaniem jest skopane maksymalnie. Coś tam daje, ale bardzo niewiele. No i nie wchodzi za każdym razem.

Z tego co pamiętam zbój miał tylko maczugi.
Barb ma do wyboru dwureczne macki i młoty i to jest bardzo fajne - zauważyłem, że na młotach znacznie lepiej mi się gra niż mackami. Pewnie ma to związek ze zręcznością i wagą sprzętu - większość dwuręcznych młotków jest jednak lżejsza niż dwuręcznych maczug - co za tym idzie ciosy wchodzą częściej, precyzyjniej.
Na zbóju faktycznie najważniejsza była siła. Spec wchodził za każdym razem, więc ważne było żeby był jak najmocniejszy. I faktycznie wbijał w ziemię. Teraz na barbie, liczy się bardziej zręczność i wyważenie sprzętu, bo ona poprawia celność, czyli zwiększa szanse na speca. Takie są moje obserwacje.
A co do expa to się nie wypowiem. Szkoda mi czasu na expienie ;)

Re: Gildie, zawody i kluby

: 20 sie 2016 10:54
autor: Cochis
Terenes pisze:Ja sie na powergamingu zupelnie nie znam, ale po pierwsze nie moge sie zgodzic ze opisaniem nozownika jako slabego. Opiniowanie tego zawodu na bazie dawnych walk (jeszcze sprzed zmian w sztyletach?) z nieistniejacym juz zawodem elitarnym wyglada troche jak celowa dezinformacja.
Jest mi najnormalniej w świecie przykro.
Dzielę się informacjami i doświadczeniami takimi jakie mam, albo czego byłem świadkiem. Zupełnie poważnie. To, że pochodzą z przeszlości wyraźnie zaznaczyłem.

Re: Gildie, zawody i kluby

: 17 wrz 2016 04:50
autor: Plisko
Co sie stalo z trenerami?

Re: Gildie, zawody i kluby

: 17 wrz 2016 06:46
autor: Kerhenia
:shock:
To pytanie sprawiło, że aż odpaliłam Arkę o tej godzinie... Nie wiem jak inni trenerzy, ale rzeczywiście ten od nożownika zniknął. Albo się przebrał. A może utopił...

Re: Gildie, zawody i kluby

: 17 wrz 2016 11:03
autor: Haern
Błędy zgłaszamy na Arkadii.

Re: Gildie, zawody i kluby

: 17 wrz 2016 11:13
autor: Plisko
Myslalem z poczatku ze ktos zlosliwie powycinal....
Dopiero jak nie bylem pewien napisalem post.
Zgloszone

Re: Gildie, zawody i kluby

: 22 wrz 2016 19:26
autor: Ivris
Witam, czy mógłby ktoś podpowiedzieć, które cechy dla strażnika są najważniejsze?

Re: Gildie, zawody i kluby

: 22 wrz 2016 19:36
autor: Bushi
W teorii sila i zrecznosc. Natomiast jak ktos juz pisal teraz to nie robi, az takich roznic. Natomiast jesli straznik to wal w cechy bojowe. Chyba, ze masz pomysl na rpg'a np ze slabym ale bardzo bystrym ;)

Re: Gildie, zawody i kluby

: 06 paź 2016 07:19
autor: Orrgar
Rozwazam zawod Gladiatora i chcialem dopytac jaka bron mu dobrac?
Jako ze głownie opiera sie na tarczy jako ochronie to wydaje mi sie ze mozna by poszukac czegos z solidnymi obrazeniami, miecz mialby za maly dmg.
Topor? Maczuga?

Pompowac go ustawieniami 212? na dworfie?
Przydalaby sie ciezka zbroja na nim pewnie, parowanie tarcza tez z sily idzie.

Wbic mu polowe atlety i przeskoczyc na 221?

Nie wiem w sumie.

Z checia wysluchalbym kogos kto ukonczyl zawod.

Re: Gildie, zawody i kluby

: 06 paź 2016 11:15
autor: Tercoral
Ja czlowiekiem od poczatku 212 i cqlkiem niezlen idzie.
Z zaslonami problem jakis jest ale.... da sie przerzyc