Gildie, zawody i kluby

[Feanen]

Nie ma się z czego cieszyć. To trochę obraźliwe dla fanów Tolkiena.

[Skalfli]

Witam.
Niedawno zostałem pocztylionem no i sobie nosiłem paczuszki. Jednak ok dwa dni temu dostałem paczkę której nie mogłem donieść bo zwyczajnie nie było npc (prawdopodobnie zabity). Jako że bylem zmęczony nie chciało mi się czekać aż npc się zrespi tak wiec zwyczajnie się wylogowałem tracąc paczkę i reputacje. Pomyślałem sobie że no ok odrobię sobie reputację i tu jest problem. Znowu nosze paczki i na każdej poczcie w imperium wyskakuje komunikat :"Jestes uwazany za naprawde wiarygodna osobe, w zwiazku z tym moge powierzyc ci prawie kazda przesylke." jednak nie mogę wziąć paczek powyżej 10zl z powodu nieufności.

Skoro jestem pocztylionem to chyba coś jest nie tak skoro nie mogę odrobić reputacji mimo ze nosze paczki jak szalony i mimo poziomu reputacji nie mogę nosić paczek powyżej 10 zl.

I jeszcze jedno pytanko. Czy da się opuścić klub?

Pozdrawiam

[Gonred]

Witam
Odwiedziłem jednak Maribor i dokończyłem topory, jestem też po pierwszym treningu w zawodzie gladiatora - na razie tylko jeden, ale mam nadzieję że będzie ich więcej. Ile w końcu trwa staż, bo znalazłem sprzeczne informacje, w jednych miejscach pisze o sześciu tygodniach, a gdzie indziej kilku miesiącach? I jakie są możliwości później - wytrenuję do 75% i rozumiem że chcąc dalej się szkolić trzeba zdobyć etat, a to tylko przez stowarzyszenia? Jak wygląda w nich przyznawanie etatów i jakie są tych etatów ilości - starcza dla wszystkich, którzy się odpowiednio postarają, czy dostaje co dziesiąty chętny?

[Maylinne]

Skalfli:

Nie jest nie tak. Noś dalej, to w końcu odrobisz. A sposób opuszczania klubu jest zwykle opisany razem z jego emocjami. Obejrzyj sobie róg, tam powinno być wszystko napisane.


Gonred:

24 tygodnie to staż całego zawodu, na 75% potrzeba 75% z tego. Chcąc szkolić się dalej, potrzebujesz etatu. W stowarzyszeniach etaty zdobywa się wedle potrzeb, więc każdy kogo przyjmą prędzej czy później taki etat dostaje.

[Ethel]

@Gonred:
odradzam dolaczanie do stowarzyszenia tylko po to, zeby dostac etat, te 75% procent zawodu wystarcza w zupelnosci, zeby sobie pograc, porozgladac sie po swiecie i pozawierac znajomosci. abstrakcyjna polityka wewnatrzgildiowa czasem potrafi uprzykrzyc zycie bardziej niz pojawiajacy sie znikad wrogowie, ktorych zazwyczaj dostaje sie w pakiecie ;-)

[Kobu]

@Gonred:
odradzam dolaczanie do stowarzyszenia tylko po to, zeby dostac etat, te 75% procent zawodu wystarcza w zupelnosci, zeby sobie pograc, porozgladac sie po swiecie i pozawierac znajomosci. abstrakcyjna polityka wewnatrzgildiowa czasem potrafi uprzykrzyc zycie bardziej niz pojawiajacy sie znikad wrogowie, ktorych zazwyczaj dostaje sie w pakiecie

Święta racją. Niemniej jest jedna gildia, która z zasady stara się nie wojować

[Maylinne]

Nie do końca prawda, że jedna.

[Bargian]

Witam.

Szukam jakiejs informacji na temat Krasnoludow z Gor Kranca Swiata, chodzi mi o stowarzyszenie. Na wiki figuruje, jednak nei spotkalem zadnego krasnoluda jeszcze z tego stowarzyszenia. Obecnie wedruje po Karak Kadrin, wczesniej po Karak Varn i nie moge znalezc ani siedziby, ani zadnego krasnoluda. Tablice w obydwu twierdzach rowniez sa puste.

Na wiki nie ma praktycznie zadnych przydatnych informacji .
Czy to stowarzyszenie istnieje jeszcze? Nie na papierze, chodzi mi o to czy sa aktywni gracze. Chcialbym "odnaleźć swoj dom", jednak jezeli mialbym byc jedynym aktywnym krasnoludem w stowarzyszeniu to raczej podziekuje

[Aleksa]

Istnieje. Łaź cały dzień po KK lub KV, lub pozagladaj sobie tam na tablice ogloszeniowe, napisz ogloszenie, posiedz tam na poczcie.... na pewno w koncu kogos spotkasz.

[Gerdia]

Bargian:
poczytaj też tablice, jest duże prawdopodobieństwo, że jakiś KGKS coś napisał.
Napisz list i jakoś się potoczy.

Powodzenia,
G.