Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Forum Pomoc dla Początkujących.
Lurgan
Posty: 2
Rejestracja: 02 lis 2021 17:23

Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Lurgan »

hej Szanowni,
zapętliłem się w pierwszych krokach. Postać stworzona przez kreator www. Imię, odmiana, cechy, hasło, miejsce startu...
No i jestem. Statuły pojawiają się i znikają, wyjścia w żadnym kierunku nie ma, interakcji z niczym nie mogę wywołać...
Klient www podpowiada "otworz brame" ale i tutaj nic. Ciemno, głucho, martwo. Google/forum nic nie mówi. Czuję się jakbym miał IQ<50
→ spojrz
You are in a part of the Keepers' art collection. This is where they keep the statues of some unfortunate adventurers. Rumours have it that the Keepers once fought a great battle against revolting Archwizards here and that the room still contains strong magic from that time. Some visitors claim that they have seen statues turn alive and disappear!
Statua czarnowlosego mlodego polelfa, statua wesolego dlugonosego ogra, statua fiolkowookiej czarnowlosej elfki i statua powaznego srebrnowlosego elfa.
Awatar użytkownika
Kerian
Posty: 271
Rejestracja: 10 lip 2019 20:03

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Kerian »

?zglos

chociaż w tym wypadki raczej

?przyzwij
W oczekiwaniu na TE święta. :)
Lurgan
Posty: 2
Rejestracja: 02 lis 2021 17:23

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Lurgan »

ewidentnie jakaś pętla bo wybierając inną postać i lokację (Nowigrad) gładko wszedłem w fabułę.
pierwszą postać skazuję więc na unicestwienie, zapętloną w czasie i przestrzeni
Symon
Posty: 48
Rejestracja: 12 lut 2013 11:48

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Symon »

Poprawcie mnie jesli zle widze, ale to jest po angielsku?
Jesli tak, to co to za gra? Na pewno Arkadia?

→ spojrz
You are in a part of the Keepers' art collection. This is where they keep the statues of some unfortunate adventurers. Rumours have it that the Keepers once fought a great battle against revolting Archwizards here and that the room still contains strong magic from that time. Some visitors claim that they have seen statues turn alive and disappear!
Trezor
Posty: 3
Rejestracja: 03 lis 2021 21:13

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Trezor »

na pewno arkadia:) utworzyłem krasnoluda, nadałem mu imię, cechy itd, wybrałem lokację początkową i wylądowałem w takim to zapomnianym przez bogów miejscu. pojawiały się kolejne statuły i znikały, nie było żadnego wyjścia i elementu interaktywnego. wymiękłem;)
druga postać założona bez problemu.
Trezor
Posty: 3
Rejestracja: 03 lis 2021 21:13

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Trezor »

zdaje sie ze mam reke do nieoznaczonych stanow, tym razem buklak, który jest i go nie ma;)
→ oproznij worek
Nie wyciagasz nic z worka.
→ sprzedaj worek
Najpierw wyjmij cala zawartosc otwartego marynarskiego plociennego worka.
→ ob worek
Otwarty marynarski plocienny worek zawiera duzy skorzany buklak.
Awatar użytkownika
Eti
Posty: 29
Rejestracja: 06 sie 2021 18:12

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Eti »

spróbuj: →weź bukłak z worka
Awatar użytkownika
Kregan
Posty: 181
Rejestracja: 07 cze 2015 23:56

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Kregan »

Praktycznie każda komenda ma dopisaną pomoc, którą można wywołać żeby sprawdzić składnię do poprawnego działania.
?wez ?ob ?obejrzyj itd.

Co do pierwszej sytuacji z postacią, która utknęła. Jakimś niepojętym zrządzeniem losu, twoja postać trafiła zdaje się do lokacji gdzie przebywają te, którym zerwało połączenie (może w trakcie tworzenia coś ci zerwało) a której normalnie gracze nie widzą. Swoją droga ciekawe, że przez 20 lat nikt nie przerobił tego opisu z Genesis:)
Mowisz do posiwialego wiekowego kruka w Khazalidzie: Co poradzisz jak nic nie uradzisz.
Posiwialy wiekowy kruk kracze w Khazalidzie: Niiic.
Dymhard
Posty: 109
Rejestracja: 26 cze 2010 18:12

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Dymhard »

Kregan pisze: 04 lis 2021 17:03 Praktycznie każda komenda ma dopisaną pomoc, którą można wywołać żeby sprawdzić składnię do poprawnego działania.
?wez ?ob ?obejrzyj itd.

Co do pierwszej sytuacji z postacią, która utknęła. Jakimś niepojętym zrządzeniem losu, twoja postać trafiła zdaje się do lokacji gdzie przebywają te, którym zerwało połączenie (może w trakcie tworzenia coś ci zerwało) a której normalnie gracze nie widzą. Swoją droga ciekawe, że przez 20 lat nikt nie przerobił tego opisu z Genesis:)
Ciekawe. Ja myślałem wczoraj że to jakiś 'developer room'. Fallout 4. Był tam taki pokój. Wszystkie PA, late game bronie, amunicja, takie rzeczy ciekawe dla gracza który chce trochę oszukać. I nie tylko rzeczy bojowe. Niestety gdzieś na początku F76, przepisali sporo kodu z części czwartej. Jako sieciowa gra to problem. Jakoś inaczej się wchodziło, jednak się dało.
Trezor
Posty: 3
Rejestracja: 03 lis 2021 21:13

Re: Kot Schrödingera czyli zacząłem ale nie do końca [zapętlenie na samym początku]

Post autor: Trezor »

a propos worka/bukłaka - rozwiązane, nvm&thx

co do tej tajemniczej lokacji, to problemów z połączeniem nie było, ani przerw w przechodzeniu przez kreator. W wolnej chwili spróbuję odtworzyć scenariusz, może uda mi się to wywołać ponownie.

chciałem po cichutku wrócić do świata arkadii po latach a wyszło, że robię zamieszanie;)
ODPOWIEDZ