Przybliżenie zawodu - Strażnik

Forum Pomoc dla Początkujących.
Mechor
Posty: 5
Rejestracja: 22 maja 2021 22:23

Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Mechor »

Cześć Wszystkim!

Jestem początkującym graczem, wracającym do Arkadii po wielu latach (aczkolwiek wtedy też byłem żółtodziobem).
Chciałbym zdobyć trochę informacji o zawodzie Strażnika, który mnie zainteresował i pasuje mi do odgrywania mojej postaci człowieka.

* Czy naprawdę popełniam błąd wybierając ten zawód? Będę miał ciężko expić? Spotkałem się z opinią, że gra strażnikiem to masochizm. ;)

* Czy dobrze robię expiąc z pawężą i jednoręcznym drzewcem (początek zawodu)?

* Czy tarczownictwo to najlepszy um defensywny a bez niego gra solo jest bardzo trudna? (na razie nie mam ekipy ani znajomych w grze)

* Gdzie expić Strażnikiem na początku zawodu poza Goblinami pod Nuln? (nie wiem w sumie czy można zadawać takie pytania)

Z góry dzięki wszystkim za wypowiedzi i porady.
Awatar użytkownika
Kregan
Posty: 181
Rejestracja: 07 cze 2015 23:56

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Kregan »

Trudność z tym zawodem jest, że tak powiem względna jeśli spędzasz czas solo bo jest to zawód bardziej nastawiony na wsparcie drużyny. Wytrącanie z dwuręcznego drzewca bardziej przeszkadza niż pomaga na niskim poziomie speca grając samemu. Wiec z takim drzewcem można iść tylko na moby typu bestie/monstra/goule/utopce itp by używać tylko speca ofensywnego. Inaczej jest w przypadku włóczni + tarcza gdzie wytrącanie jest wyłączone z automatu kosztem zmniejszonej siły ciosu. Można chodzić z pawężą (z dziadowską się nie opłaca, lepiej kupić choćby ciężką tarczę u płatnerza w Nuln, też zasłoni korpus, a waży mniej) czy inna lżejszą żeby zredukować obciążenie, jak podciągniesz trochę parowanie i uniki to z puklerzem by skorzystać na nim ze swojego parowania z zawodu. Ten zawód wymaga trochę więcej kombinowania i nie każdy się w tym odnajduje by sale sobie zapewnić odpowiedni sprzęt tym bardziej jak jeszcze nie "ogarnia" całkiem świata.

Umiejetności defensywne każdy ma swoje plusy i minusy. Uniki nie wymagają zapewnienia sobie sprzętu, po prostu sa. Do parowania wystarczy broń, nawet wytrącona to jeszcze zostaje unik, a zawody bazujące na parowaniu zazwyczaj też mają niezłe uniki. Tarcze są świetne ale.. nie masz dostępu do magicznej to targasz ze sobą zawsze zapasową bo nigdy nie wiesz kiedy pierdyknie. Zapasowa tarcza, zapasowa broń a obciążenie leci w górę.
Mowisz do posiwialego wiekowego kruka w Khazalidzie: Co poradzisz jak nic nie uradzisz.
Posiwialy wiekowy kruk kracze w Khazalidzie: Niiic.
Mechor
Posty: 5
Rejestracja: 22 maja 2021 22:23

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Mechor »

Dziękuję za odpowiedź.
Mam nadzieję że Strażnik będzie błyszczał, gdy poznam trochę ludzi i będzie z kim zwiedzać Arkę :) Na razie jest dosyć ciężko, przynajmniej tak mi się wydaje, ale pewnie tak ma być.
Niestety z dostępem do sprzętu nie jest najlepiej, jak nie znam świata. Ale (mam nadzieję!) wszystko przede mną.

Mam pytanie, czy wszystkie wytrenowane umiejętności sprawiają, że wolniej się uczę?
Czy tylko te bojowe jak np bronie drzewcowe, lub rozbrajanie?

Czy biorąc pod uwagę jak słabe jest rozbrajanie na początku stażu, powinienem je w ogóle trenować? Czy poczekać?

Aha, czy dobrze liczę że zrobienie stażu w zawodzie na 75% trwa ok 5-6 miesięcy?

Z góry dziękuję. :)
Mechor
Awatar użytkownika
Chivasso
Posty: 69
Rejestracja: 16 cze 2018 22:37

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Chivasso »

Witam,

Staż w zawodzie to raczej około 3 miesięcy.
Natomiast nie warto opóźniać trenowania umiejętności, bo ponoć i tak liczą się zgodnie ze stażem, a nie wytrenowaniem.
Pozdrawia Chivasso z Tilei
Deli
Posty: 355
Rejestracja: 12 lut 2009 22:28

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Deli »

Ogolnie zawod straznika ja osobiscie zaliczam do zawodow wspierajacych - zaraz obok legionisty i barbarzyncy. Umiarkowanie grywalne solo, w druzynie blyszcza.

U straznika naprawde mocno przydaje sie, do zwiekszania przezywalnosci druzyny, grupowa zaslona (o ile samemu ma sie niezla wytrzymalosc ;) ) a wisienka na torcie, w postaci wytracania, czesto ratuje zycie (wiadomo, ze z reguly mocno bijace bronia npce, bez oreza w lapach juz nie sa takie grozne).
Populacja graczy arkadyjskich nie dorasta - gracze z reguły się tylko starzeją.
Filarion
Posty: 29
Rejestracja: 02 lut 2019 17:45

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Filarion »

A ja mam pytanie techniczne - jak wyexpic straznika? Lepiej na poczatku w ogole nie patrzyc na jego skille tylko jechac najlepsza bronia jaka znajdziemy z paweza/tarcza i dopiero potem probowac 'straznikowac', czy w ogole wziac inny etat co ma sensowny ofens, naklepac to wielce i zmienic na straznika?
Awatar użytkownika
Kregan
Posty: 181
Rejestracja: 07 cze 2015 23:56

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Kregan »

Jednoreczna wlocznia/tarcza. Um z tarczy z gildii podrozniczej w zupelnosci na poczatku wystarcza, powiedzmy zeby wyciagnac te 140-pare podcech bez ogladania sie na doswiadczenie z eksploracji. Pozniej przy wzroscie uma parowanie mozna użyć puklerzy jesli średnia sie lepiej zaczyna kalkulowac niz korzystanie ze zwyklej tarczy z tarczownictwem z gildii podrozniczej. Przy zabawie drzewcem w dwoch rekach nawet nie probowac ekspic solo na npcach majacych duala. Jesli w druzynie wiekszej, to dwureczny drzewiec. Jesli druzyna mala mozna probowac wlocznia/tarcza (nie zawsze to wytracanie jest konieczne jesli dobrze idzie, a lepiej zwyczajnie dziabnac specem). Generalnie na poczatek mniej bym zwracal uwage na wytracanie, a maksymalizowal uderzenie szczegolnie przy solo występach.
Co do zmiany, trzeba pamietac, ze jak wezmiesz straznika to jedynymi jego pokrewnymi zawodami sa mysliwy ze wzgledu na bron i miecznik ze wzgledu na umy defensywne i druzynowe. Tu nie ma dobrych rozwiazań. Straznik jest dosc specyficznym zawodem, nastawionym na wsparcie druzyny. Jeśli ktoś nie ma widoku na taka grę z jakiegos powodu raczej powinien rozważyć rezygnacje ze straznika. Wiec jesli zaczynac innym zawodem z perspektywa przejscia na straznika to najlepiej wziac miecznika, ktory jest bardziej nastawiony na ofensywe. I takie przejscie zachowa nam pelnie umow defensywnych i druzynowek.
Mowisz do posiwialego wiekowego kruka w Khazalidzie: Co poradzisz jak nic nie uradzisz.
Posiwialy wiekowy kruk kracze w Khazalidzie: Niiic.
Kaelan
Posty: 5
Rejestracja: 14 sie 2023 11:20

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Kaelan »

Jakie jednoręczne bronie drzewcowe możecie polecić?
Mam na myśli takie, które mogę gdzieś zamówić, lub łatwo zdobyć na niskim poziomie.
Awatar użytkownika
Rasande
Posty: 26
Rejestracja: 27 lis 2019 19:49

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Rasande »

Chyba wszystkie włócznie i niemal wszystkie rohatyny są jednoręczne. Spis itemów od kowali znajdziesz tutaj.
I z tą widzą możesz dowiedzieć się, że włócznię (która na 100% jest 1,5h) można wykuć w Daevon. W jednym z słonecznych, Tileańskich miasteczek jest też do kupienia dość tęczowa włócznia w sklepie, która, o dziwo, nie ma tragicznych statystyk. Takie bronie, jeśli mnie pamięć nie myli, mają też pewien troglodyta i pewien goblin siedzący w dziupli, którzy mają tak wielu wrogów, że z pewnością znajdziesz często ich truchła i nie każdy będzie kwapił się, by zrabować oręż.
Itemy można kupować w sklepach gildiowych - nie tylko u CKN. Takie sklepy mają też krasnoludy Mahakamskie czy Alderazzi, również w domu aukcyjnym w Nuln. Tam z pewnością znajdziesz coś bardziej jakościowego.
Na końcu dodam, że NPC w Rivii, w Wiosce Myśliwskiej, też mają przyzwoite bronie drzewcowe półtoraroczne i wcale nie są zbyt silne. Bycie na listach gończych jest hot. :twisted: Inne słabe moby niestety nie mają dość dobrych broni. I w obecnych warunkach nie da się nawet za bardzo zbierać włóczni po kimś choćby w Ruinach Rinde, bo pewne moby zaczęły zachowywać się mniej uprzejmie.
Rasande I Zwana Okrutnicą, Matka Kóz, Obłaskawicielka Krasnoludów, Żbiczek lub Broggha, jedno z dwóch, nigdy oba na raz
Kaelan
Posty: 5
Rejestracja: 14 sie 2023 11:20

Re: Przybliżenie zawodu - Strażnik

Post autor: Kaelan »

Czy trenowanie umiejetności tarczownictwa da mi cokolwiek jeśli mam chodzić w zestawie jednoręk + pawęż? To znaczy czy ona działa też jak zwykła tarcza, którą się można osłonić, czy tylko paruje i nie ma sensu trenować tarczownictwa?

Część tarcz ma, że chroni przed trzema rodzajami ciosów i oprócz tego w jakiś sposób parują, a część ma tylko informacje o tym jak parują, ale nie ma nic o ochronie.
Jak to rozszyfrować i co do czego służy?
ODPOWIEDZ