Strona 1 z 4

Sen o arkadii

: 20 lis 2015 17:41
autor: Akali
17:29:50 Akali siema
17:29:58 abu08 cze
17:30:05 Akali mialem sen o arkadii
17:30:11 abu08 nawijaj
17:30:15 Akali to znaczy że źle ze mna? ^_^
17:30:28 Akali to pierwszy raz, w ten sam dzien co mnie ta pulapka zabila
17:30:28 ujellym9 zalezy co w nim robiles
17:30:43 Akali ktos z MC wzial mnie na jakies nowe expowisko kolo pustek
17:30:49 Akali co wyszlo niedawno
17:30:52 Akali no i nie mialem mapy
17:31:05 Akali padlo mi lacze czy cos, tak ze mnie tam wylogowalo
17:31:20 Akali no i lokacja startowa byla przejebana, jak kolo drachenfelsa, budzisz sie i 3 zmory na karku
17:31:29 ujellym9 :D
17:31:32 abu08 :)
17:31:36 abu08 spocony sie obudziles?
17:31:43 ujellym9 nie dosc ze sen z literkami
17:31:43 Akali nie, az tak to nie
17:31:44 ujellym9 to jeszcze koszmar
17:31:53 Akali no ale to nie wszystko
17:32:10 Akali byly jakies w ogole opancerzone skorpiony, ghoule, zombie i jakies umarlaki
17:32:15 Akali ale biegala tam tez druzyna swiatla
17:32:23 abu08 Akali zglos pomysl zeby to otworzyli do czasu jak pamietasz
17:32:23 Akali a ja bez mapy probuje sie wydostac na pustki
17:32:28 RekaNurgla lool
17:32:37 ujellym9 opancerzone skorpiony
17:32:37 ujellym9 niezle
17:33:39 Akali a na koniec zajebaly mnie 4 zakapturzone gnomy

Re: Sen o arkadii

: 21 lis 2015 14:54
autor: Duar
Akali pisze:
17:33:39 Akali a na koniec zajebaly mnie 4 zakapturzone gnomy
Hyhyhyhyhyhy
I pewnie krzyczeli "To za Noorfa!"

Re: Sen o arkadii

: 22 lis 2015 02:44
autor: Werbat
Mój ulubiony około-arkadiowy sen.
Szedłem sobie przez miasteczko akademickie (to było dawno, byłem wtedy studentem), było dwóch agresywnych żuli, w tym jeden na rowerze typu Wigry 3 albo coś. Chcieli hajs, ja nie chciałem się dzielić, zaatakowali.
W tym momencie sen przestawił się na tryb tekstowy ;-) Była walka, ja vs dwóch typów. Spece się nie losowały, dual się zacinał, było ciężko, zajebiście gonili (zwłaszcza ten na rowerze!). Finalnie ich zabiłem, ale skończyłem w ledwo.
Sen znów przestawił się na tryb 'normalny', poszedłem na zajęcia. Wchodzę spóźniony, babka do mnie z pretensją, że ćwiczenia się już zaczęły. Pokazałem skaleczenie na palcu i do niej z wyrzutem 'no ale przecież jestem ledwo żywy!'.

Potem się, niestety, obudziłem. A szkoda, bo pewnie też byłaby walka...

Re: Sen o arkadii

: 29 gru 2015 21:00
autor: Cochis
Dawno temu miałem taka sytuacje.
W wakacje pojechałem do Czech jako pilot wycieczki. Co noc miałem sny o arkadii (pamietam ze jeden z nich dotyczył Osady - mieliśmy jakieś spięcie z Dlugjim). Szczerze mówiąc to byłem lekko przerażony tym faktem (pomyslalem wtedy ze jestem chyba uzależniony). Po mniej wiecej tygodniu nie wytrzymałem i poszedłem do jakiejś kafejki sie zalogować. Pogralem z godzinę.
Sny ustały.

Re: Sen o arkadii

: 30 sty 2016 09:29
autor: Terenes
A mi się śniło jakieś dwa tygodnie temu, że komando dostało sieć portali prowadzących przez "krainę mgieł" dzięki którym mogli szybko przemieszczać się po całej arce. Jak widać niektóre sny bywają choć odrobinę prorocze.

To był pierwszy sen o arce od wielu lat.

Re: Sen o arkadii

: 30 sty 2016 09:47
autor: Ilane
Jeśli mam sny związane z arką, to zwykle zabija mnie w nich Osada ;)

@Terenes: Mam nadzieję, że moje są mniej prorocze.

Re: Sen o arkadii

: 07 lut 2016 11:37
autor: Hoppa
Wczoraj szliśmy na gorgona. Potem przyśniło mi się, że polazłam tam sama, byłam jakby w środku gry bo widziałam te wszystkie górskie krajobrazy ale jednocześnie widziałam, że są tylko dwie możliwe lokacje i między nimi przejście północ /południe. Na jednej lokacji ja, na drugiej gorgon. I wiedziałam, że póki on żyje to ja nie wylezę :D Chciałam pisać listy żeby ktoś przyszedł pomóc ale ptaszysko się zmęczyło i się w końcu obudziłam :P

Re: Sen o arkadii

: 09 lut 2016 07:13
autor: Legalt
Hoppa :D

Re: Sen o arkadii

: 22 mar 2016 14:36
autor: Muli
Dzisiejszy sen rozlozyl mnie na lopatki.
Wraz z byla Miss Polonia sadzilem szparagi ... w rytm kawalkow Coldplay. W pewnym momencie z sadzonek wyrosli Borowik z obstawa i zaczela sie walka w stylu Power Rangers. Grzyboczleki jak to kitowcy - nie sprawili klopotu, gorzej bylo z szefem. Chcialem dobyc czegos sensownego, ale pod reka mialem tylko lopatke z piaskownicy. Zrobilo mi sie cieplo i wtenczas sie obudzilem. :/

Re: Sen o arkadii

: 22 mar 2016 15:56
autor: Aleksa
Obrazek