Jak bardzo trzeba miec pecha...
: 15 lis 2014 19:29
Zielony pedzacy dylizans powoli zatrzymuje sie.
Dylizans lekko sie zakolysal.
Woznica oznajmia gromkim glosem: Postoj, niewielki plac w poludniowej czesci miasta.
Woznica dylizansu glosno wola: Nastepny postoj - Kreutzhofen!
Dahed wskazuje zielony stojacy dylizans.
Hardy krwistooki krasnolud bierze srebrna monete, dziesiec miedzianych monet i wiele zlotych monet z otwartego wytrzymalego nilfgaardzkiego plecaka.
Hardy krwistooki krasnolud placi woznicy i wsiada do zielonego stojacego dylizansu.
Dahed otwiera porzadna brazowa sakiewke.
Dahed bierze piec miedzianych monet, dziewiec srebrnych monet i wiele zlotych monet z otwartej porzadnej brazowej sakiewki. Dahed placi woznicy i wsiada do zielonego stojacego dylizansu.
→ "Jakis czas temu wyslalem list do czempiona.
Mowisz: Jakis czas temu wyslalem list do czempiona. >
Woznica gromkim glosem oznajmia: Odjazd. Zielony stojacy dylizans powoli rusza w droge, zmierzajac na poludnie.
→ wejdz do dylizansu
Slucham?
Dylizans lekko sie zakolysal.
Woznica oznajmia gromkim glosem: Postoj, niewielki plac w poludniowej czesci miasta.
Woznica dylizansu glosno wola: Nastepny postoj - Kreutzhofen!
Dahed wskazuje zielony stojacy dylizans.
Hardy krwistooki krasnolud bierze srebrna monete, dziesiec miedzianych monet i wiele zlotych monet z otwartego wytrzymalego nilfgaardzkiego plecaka.
Hardy krwistooki krasnolud placi woznicy i wsiada do zielonego stojacego dylizansu.
Dahed otwiera porzadna brazowa sakiewke.
Dahed bierze piec miedzianych monet, dziewiec srebrnych monet i wiele zlotych monet z otwartej porzadnej brazowej sakiewki. Dahed placi woznicy i wsiada do zielonego stojacego dylizansu.
→ "Jakis czas temu wyslalem list do czempiona.
Mowisz: Jakis czas temu wyslalem list do czempiona. >
Woznica gromkim glosem oznajmia: Odjazd. Zielony stojacy dylizans powoli rusza w droge, zmierzajac na poludnie.
→ wejdz do dylizansu
Slucham?