Dodatkowa opcja dla kupców/subiektów
: 21 lut 2018 13:53
W tle innych dyskusji, jak i samej grze dostrzegam, że na Arkadii brakuje graczy kupców i subiektów.
Nie dziwię się, bo gra taką postacią ze względu na brak umiejętności bojowych jest dość specyficzna.
Zwłaszcza w przypadku odrabiania doświadczenia po mniej lub bardziej przypadkowym zgonie (o czym w innym wątku wspomniał Soel).
Stąd przyszedł mi do głowy pomysł:
Może by dać kupcom/subiektom możliwość najęcia NPCa (jednego), który by za nimi chodził, wspierał i zasłaniał (taki ochroniarz).
Siła i umiejętności bojowe takiego NPCa byłaby porównywalna z poziomem kupca.
Cena za najęcie byłaby nie mała (ale w końcu kupców na to stać), a kaucja w przypadku utraty NPC w walce, jeszcze większa.
Dodatkowo w przypadku utraty ochrony (ubicie NPCa) kupcowi powinna załączać się panika (na odpowienio długi czas), co sprawiłoby, że o NPCa należałoby dbać jak o siebie.
To taki ogólny zarys pomysłu, dzięki któremu może znalazłoby się więcej graczy chętnych do jakże potrzebnej profesji kupców.
Myślę, że ożywiłoby to nieco handel, bo więcej kupców, to większa konkurencja (a obstawa kosztuje i trzeba na nią zarobić).
Taki kupiec ze wsparciem mógłby być pełnoprawnym członkiem wyprawy, a nie tylko siedziałby w Cechu.
Kwestią otwartą jest trudność w zakodowaniu (nie znam się, ale skoro można nająć wóz z NPC-em, to czemu nie samego NPCa, który wspiera i wykonuje rozkazy).
No i sensowność i przydatność, bo podobną funkcję pełnią obecnie Zbrojni (tyle że to żywi gracze, którzy nie zawsze są dostępni).
Liczę na wypowiedź jakiegoś kupca/subiekta, bo sam taką postacią nie gram i możliwe, że z jakichś względów pomysł można od razu wyrzucić do kosza.
Nie dziwię się, bo gra taką postacią ze względu na brak umiejętności bojowych jest dość specyficzna.
Zwłaszcza w przypadku odrabiania doświadczenia po mniej lub bardziej przypadkowym zgonie (o czym w innym wątku wspomniał Soel).
Stąd przyszedł mi do głowy pomysł:
Może by dać kupcom/subiektom możliwość najęcia NPCa (jednego), który by za nimi chodził, wspierał i zasłaniał (taki ochroniarz).
Siła i umiejętności bojowe takiego NPCa byłaby porównywalna z poziomem kupca.
Cena za najęcie byłaby nie mała (ale w końcu kupców na to stać), a kaucja w przypadku utraty NPC w walce, jeszcze większa.
Dodatkowo w przypadku utraty ochrony (ubicie NPCa) kupcowi powinna załączać się panika (na odpowienio długi czas), co sprawiłoby, że o NPCa należałoby dbać jak o siebie.
To taki ogólny zarys pomysłu, dzięki któremu może znalazłoby się więcej graczy chętnych do jakże potrzebnej profesji kupców.
Myślę, że ożywiłoby to nieco handel, bo więcej kupców, to większa konkurencja (a obstawa kosztuje i trzeba na nią zarobić).
Taki kupiec ze wsparciem mógłby być pełnoprawnym członkiem wyprawy, a nie tylko siedziałby w Cechu.
Kwestią otwartą jest trudność w zakodowaniu (nie znam się, ale skoro można nająć wóz z NPC-em, to czemu nie samego NPCa, który wspiera i wykonuje rozkazy).
No i sensowność i przydatność, bo podobną funkcję pełnią obecnie Zbrojni (tyle że to żywi gracze, którzy nie zawsze są dostępni).
Liczę na wypowiedź jakiegoś kupca/subiekta, bo sam taką postacią nie gram i możliwe, że z jakichś względów pomysł można od razu wyrzucić do kosza.