Niecałkiem nieprzydatne...
Niecałkiem nieprzydatne...
Ot taka ankieta, która może do czegoś się kiedyś przyda i pozwoli mniej więcej wskazać właściwy tor, tego co byśmy chcieli Jak komuś żadna opcja nie przypadnie do gustu to zawsze może w komentarzach napisać własną alternatywę.
Co do poprawienia istniejących błędów, to miałem również na myśli dokończenie rzeczy niezakończonych, o których wiadomo że są tworzone jak np. górnictwo.
Pozdrawiam.
Co do poprawienia istniejących błędów, to miałem również na myśli dokończenie rzeczy niezakończonych, o których wiadomo że są tworzone jak np. górnictwo.
Pozdrawiam.
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Widzę, że sporo osób podobnie głosowało, choć nie tylko.
Wybrałam nowe zawody niebojowe, bo to naprawdę ciekawa alternatywa dla osób nie lubiących tylko pk/exp.
W przypadku eventów pojawiających się co jakiś czas - obecnie jakby spojrzeć na gre z pewnego dystansu to wygląda każdy "dzień" tak samo - expisz, zgonisz, expisz, zgonisz. lub też robisz inne rzeczy, ale wciąż w kółko to samo.
Bywały takie specjalne dni kiedyś robione, czy to Prima Aprillis taki jest czy święta (choinki itp). Napewno wymaga to dużo ze strony Wizów i przy obecnym stanie pewnie nie będzie priorytetem, ale na pewno urozmaiciło by grę tym, który już trochę klikaja i może nowym, ktorzy by byli zaciekawieni tymi cudami;)
Ale tak naprawde, przede wszystkim, głównie - wg mnie warto poprawić błędy, które są. Nie wiem jak wygląda to w praktyce, ale wydaje mi się, że ciężko coś dobrego budować na sicie pełnym błędów i "kwiatów".
Wybrałam nowe zawody niebojowe, bo to naprawdę ciekawa alternatywa dla osób nie lubiących tylko pk/exp.
W przypadku eventów pojawiających się co jakiś czas - obecnie jakby spojrzeć na gre z pewnego dystansu to wygląda każdy "dzień" tak samo - expisz, zgonisz, expisz, zgonisz. lub też robisz inne rzeczy, ale wciąż w kółko to samo.
Bywały takie specjalne dni kiedyś robione, czy to Prima Aprillis taki jest czy święta (choinki itp). Napewno wymaga to dużo ze strony Wizów i przy obecnym stanie pewnie nie będzie priorytetem, ale na pewno urozmaiciło by grę tym, który już trochę klikaja i może nowym, ktorzy by byli zaciekawieni tymi cudami;)
Ale tak naprawde, przede wszystkim, głównie - wg mnie warto poprawić błędy, które są. Nie wiem jak wygląda to w praktyce, ale wydaje mi się, że ciężko coś dobrego budować na sicie pełnym błędów i "kwiatów".
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Zaznaczyłem ostatnią opcję, bo uważam że najważniejsza jest naprawa i rozbudowa mechanizmów globalnych oraz opieranie na nich wszystkiego co można. Bez solidnych fundamentów nie ma co budować dalej bo w w końcu sie okaże, że trzeba to wszystko wyburzyć w pi***. Najważniejsze sprawy moim zdaniem to:
1. Mechanizm szukania jest totalnie upośledzony
- automatyczne ujawnianie czegoś, czego nie chcemy ujawnić (!!!)
- brak wzrostu skuteczności przy szukaniu wielokrotnym badz druzynowym
- dlugi czas szukania kontra natychmiastowe przemykanie
- brak automatycznego wznowienia walki po znalezieniu przeciwnika
2. Znaczenie cech
- uzaleznienie wszystkiego od zrecznosci
- uzaleznienie niczego od odwagi
- cechy a magiki - z najlepszych maczug ogry korzystają najgorzej albo w ogóle nie są w stanie korzystać - dziwny jest ten swiat...
3. Nieuzasadnione rozbieżności w standardach obu domen
1. Mechanizm szukania jest totalnie upośledzony
- automatyczne ujawnianie czegoś, czego nie chcemy ujawnić (!!!)
- brak wzrostu skuteczności przy szukaniu wielokrotnym badz druzynowym
- dlugi czas szukania kontra natychmiastowe przemykanie
- brak automatycznego wznowienia walki po znalezieniu przeciwnika
2. Znaczenie cech
- uzaleznienie wszystkiego od zrecznosci
- uzaleznienie niczego od odwagi
- cechy a magiki - z najlepszych maczug ogry korzystają najgorzej albo w ogóle nie są w stanie korzystać - dziwny jest ten swiat...
3. Nieuzasadnione rozbieżności w standardach obu domen
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Moim zdaniem na arce nie ma błędów, które uniemożliwiłyby jakąkolwiek rozgrywkę. Rzeczy "rozgrzebane (niedokończone)" co najwyżej tą rozgrywkę ograniczają (np. rozkopane kopalnie). Większość z naprawionych "istniejących" rzeczy nie zrobi wielkiej różnicy w samej rozgrywce. Jedynie "świeże" pomysły wprowadzą do gry coś nowego.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
True, true.
Zmiany z ostatnich kilku miesiecy zmienily bardzo wiele w moim odczuciu a nie byla to kosmetyka. Mysle, ze odwaga na tym gruncie poplaca .
Pzdr.
K.
Zmiany z ostatnich kilku miesiecy zmienily bardzo wiele w moim odczuciu a nie byla to kosmetyka. Mysle, ze odwaga na tym gruncie poplaca .
Pzdr.
K.
One bone broken for every twig snapped underfoot!
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Plagi i inne kataklizmy byłyby fajne, ale już raz mogliśmy przekonać się,
że gracze w obawie o swój poziom poprostu przestają grać.
Także, imo, strata czasu na zakodowanie czegoś co spowoduje tylko spadek
aktywności graczy do momentu odkrycia sposobu na pozbycie się problemu.
G.
że gracze w obawie o swój poziom poprostu przestają grać.
Także, imo, strata czasu na zakodowanie czegoś co spowoduje tylko spadek
aktywności graczy do momentu odkrycia sposobu na pozbycie się problemu.
G.
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Gerdia niekoniecznie to musi byc plaga, moze sporadycznie przygotowywane eventy w stylu najazdu wrogich wojsk, o czym gracze byliby ostrzegani wczesniej i wtedy albo bronia swoich gildii, miast, terenow (maja szanse troche kasy natrzepac, jakis fajny zlom zdobyc), albo odpuszczaja to i przykladowo takie uber zmienia sie w zrujnowany teren (brak kowala, karczmy, poczty, sklepow, itd), kopalnia jest zamknieta, droga do wiezy golemow zawalona czymstam. Sposobem na przywrocenie wszystkiego do normy moze byc pomoc w odbudowie tego wszystkiego, dla stowarzyszen moze wyciecie ilustam silnych npcy (z mocno zanizonym/zerowym expem zeby nie pojawilo sie kolejne expowisko), a dla graczy niezrzeszonych na przyklad znoszenie drewna do odbudowy, albo ryb jako pozywienie dla robotnikow. Cokolwiek co zburzy ta smutna powtarzalnosc swiata.
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Ubiegłeś mnie z odpowiedzią;) Skąd pesymizm i płagi. Skoro ten sposób, jak piszesz, zniecheca. Czy to musi być coś co odbierze ten bezcenny poziom?
Podobają mi się inwencje gracyz np. organizowane Dnie Gnomiej Nauki itp.
Czy to ingeruje w poziom? Ostatnim razem nie;> Czy nie mogły być w podobnym stylu albo takim jak pisał wyżej Eric jakies eventy?
Oczywiscie dalej ze świadomością, że to może pochłonąć sporo sił przeznaczonych na coś innego. Ale w wolnej chwili? Nawet z pomocą graczy jak na wspomnianych już Dniach.
Podobają mi się inwencje gracyz np. organizowane Dnie Gnomiej Nauki itp.
Czy to ingeruje w poziom? Ostatnim razem nie;> Czy nie mogły być w podobnym stylu albo takim jak pisał wyżej Eric jakies eventy?
Oczywiscie dalej ze świadomością, że to może pochłonąć sporo sił przeznaczonych na coś innego. Ale w wolnej chwili? Nawet z pomocą graczy jak na wspomnianych już Dniach.
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
No nie wiem.. Jakies cialo lezalo na szlaku pod namiotem... Chyba Cochis zafragowal...Eve pisze:Ostatnim razem nie;>
Polelfka namysla sie nad czyms, cichutko szumiac.
Re: Niecałkiem nieprzydatne...
Moze wlasnie zamiast kodowac rzeczy ktore moze i sa fajne, ale nie sa potrzebne na juz, sprobowac zaingerowac w "zycie" muda (kosztem nowego mobilnego obozu najmow, na przyklad), zeby nie bylo takie szablonowe i tak strasznie nudne, poswiecic troche czasu na przygotowanie zdarzen ktore pokaza ze swiat to nie jest suchy kod, zeby byly jakies wymierne reakcje na dzialania graczy, czy tez jakies zdarzenia ktore zmobilizuja graczy do zmiany nawykow (ktore wygladaja tak:zaloguj sie;wloz ziola do workow;ubierze sie i uzbroj; dolacz do prowadzacego; idz na expa/wyjmij magiki/sproboj stuknac jakiegos wroga gildii jak sie uda, jebnij zoltka bo sie kreci gdzie nie powinien), albo dac wsparcie kodowe graczom ktorzy chca cos zorganizowac, na przyklad wielki jarmark w novi, pokazy trupy teatralnej polelfow (sklep z maskami juz jest), turniej walki, konkurs recytatorski, ogolnie swieto "czegos_zajebiscie_erpegowego" w miescie novigrad (czy tez jakimkolwiek innym), akcje ktore urozmaica troche swiat. Wydaje mi sie ze takie odstajace od normy akcje duzo bardziej ozywilyby tego muda niz kolejna reforma zawodow, czy tez przerobka jakiejs gildii.Eve pisze:Oczywiscie dalej ze świadomością, że to może pochłonąć sporo sił przeznaczonych na coś innego. Ale w wolnej chwili? Nawet z pomocą graczy jak na wspomnianych już Dniach.