Arkadia MUD RPG

Czy ktoś myślał tu o zrobieniu samouczka dla żółtodziobów? Takiego, który za rączkę przeprowadziłby nowego gracza przez większość komend i świat? Na wzor samouczkow z innych gier? Żona moja np ostatnio zainteresowana w co ja gram pod moją nieobecność zalogowała się i zrezygnowała po 10 minutach - stwierdziła, że wszędzie jest pusto, nie wie gdzie ma isc, nie wie czego szukac, nie wie co ma robic. Co za problemem byloby zakodowanie dobrowolnego trwajacego po pojawieniu sie postaci w grze samouczka trwajacego 10-15 minut? Samouczek komunikatami informowałby nowych graczy np tak:

aby udać się na północ wpisz północ/n lub nacisnij 8 na swojej klawiaturze numerycznej

polnoc

super! Jestes teraz na poczcie - poczta to miejsce w ktorym mozesz odbierac listy od innych graczy bla bla, to rowniez najczesciej odwiedzane przez innych graczy miejsce, w ktorym mozesz podjac z nimi interakcje, sprobuj teraz napisac list do XXX,npc. w tym celu uzyj komendy "napisz list"

napisz list
bla
bla
bla

**

Genialnie. Moze teraz chcialbys sprobowac swoich sil w walce ze szczurami? Zdobadzmy dla Ciebie podstawowe wyposazenie i zacznijmy przygode...




Przeciez to nic skomplikowanego a zapewniam, ze mogloby rozwiazac problemy wielu graczy odbijajacych sie od gry w pierwszych minutach rozgrywki.

Był przez dłuższy czas samouczek w postaci statku. Tam się robiło małego questa, przed dołączeniem do prawdziwej gry. Niedawno zostało to usunięte, nie wiem dlaczego. Ale przetrwały chyba jeszcze wioski startowe, o ile się nie mylę.

Ja doskonale pamiętam statek aczkolwiek on slabo tlumaczyl pozniejsze poruszanie sie w grze.

No statek był fajny, ale jak zaczynałem, to po zejściu ze statku miałem problem, żeby przejść przez bramę
Ogólnie jak dla mnie arkadia powstawała w czasach, gdzie nikt o samouczkach nie myślał (widziałeś samouczek w Wolfenstein 3D? Albo w Quake I? ).
A zaprogramowanie takiego samouczka od strony programistycznej byłoby ... upierdliwe. Podejrzewam, że jakby ktoś dokładnie podał wszystkie opisy i kroki na forum, gro graczy by je doszlifowało, to wtedy dałoby to radę zaimplementować. Bo zrobić wszystko od zera, powymyślać opisy, a później to jeszcze zaprogramować w grę, to naprawdę w ciul pracy (Tak imho oczywiście)

Może wystarczy jakieś bardzo wyraziste zwrócenie uwagi nowej postaci na ?komendy.
Większość problemów z jakimi na początku mają problemy żółtodzióbki jest opisana
przy pomocy ?, ale zapewne początkujący nie mają pojęcia, że znak zapytania + zmienna
wyświetli pomoc.

Pozdrawiam,
G.

Mogę się zaoferować, że popiszę takie opisy w tygodniu po świętach - wtedy mam raczej mało pracy. Chciałbym tylko uzyskać jakieś zapewnienie, że to zostanie wrzucone bo inaczej nie mam zamiaru tracić swojego czasu na marne.

Artak pisze:No statek był fajny, ale jak zaczynałem, to po zejściu ze statku miałem problem, żeby przejść przez bramę
Ogólnie jak dla mnie arkadia powstawała w czasach, gdzie nikt o samouczkach nie myślał (widziałeś samouczek w Wolfenstein 3D? Albo w Quake I? ).

Artak oczywiście, że wtedy nie myślano ale mamy 2016, z tego co wiem swego czasu administracja starała się ściągnąć nowych graczy - dla mnie bez czegoś takiego w obecnych czasach ani rusz. Każda nawet najgłupsza gra przeglądarkowa przeprowadza nas przez proces obsługi. O komendy się rozbija bardzo wielu graczy a szkoda. Swoją drogą ?komendy też za dużo nie wyjaśniają. Jest tam wiele luk, nie zawsze wprost powiedziane jest jak czegoś użyć. Wystarczy spojrzeć w pytania dla początkujących , ostatnio było pytanie o napełnianie bukłaka. Nie zawsze ktoś ma taki sam sposób myślenia jak osoba kodująca - to rodzi problemy.

Hmm... Ja to jednak jestem zdania, ze Arkadia to nie jedna z tych glupszych gier przegladarkowych gdzie wszystko musi byc podane na tacy, i na przyklad wlasnie to, ze po roku grania (w moim przypadku tak bylo) odkrywa sie komende 'system' i mozna mowic ze "O, zbiera sie na burze." ma swoj urok.

W moim zamysle samouczek nie uczy wszystkich komend ale tych podstawowych wymaganych do poruszania sie, walki, bran zadan czy pisania listow

A no to ?komendy, troche samozaparcia i wio
Samouczek typu "chwila dla debila" to moim zdaniem pomysl gorszego sortu Bez urazy, oczywiscie.