Jest potrzebna gruntowna reforma expa, bo to co jest teraz, to wszystko dla wszystkich, a jak najmniej dla starych. Mozna patrzec, a nawet trzeba na mlodych, ale miec na uwadze jakas hierarchizacje expa, bez tego nie bedzie realnego przyrostu. Ktos slusznie zauwazyl, solo mozna expic do pewnego momentu, potem laczenie sie w druzyny mialoby sens i zastosowanie, ale taki system musi byc zaaprobowany przez gore, a arka przechodzila juz przez niejedna reforme expa i ci co pamietaja, pamietaja ze moglo byc zawsze gorzej (niegdysiejsze nieznaki w pare godzin). Nie jest jednak lepiej, gdy exp lezy wszedzie, wystarczy wejsc solo ze specem i spada jak gruszki z drzew. Nie po to mamy n expowisk zeby siedziec na jednym do bolu, a tlumaczenia ze mozna sie przeniesc gdzie indziej i dalej expic, jest nietrafiony. To ma pochodzic odgornie, a nie byc pozostawione graczom, wtedy nie dojdzie do przypadku osoby majacej nawet wielce z goblinow, a nie majacej elementarnej wiedzy o swiecie.
Kara za zgon jest dla mnie nietrafiona, nie jest elastyczna w stosunku do osiagnietego poziomu, generalnie zostala wypaczona do tego stopnia, ze podwaza jej jakikolwiek sens. Warto byloby pomyslec nad czyms alternatywnym, co mogloby dzialac zamiast nieodrabialnego doswiadczenia, ktore przestaje byc doswiadczeniem, drugi raz tak samo nabyte po zgonie:P
Jesli expienie powyzej wielce tyle trwa, mozna sie zastanowic nad definitywnym, czesciowym lub czasowym brakiem utraty doswiadczenia po zgonie. Zadnych finansowych zabiegow, czarow czy diety cud z ziol, proste odczekanie czasowe, wyrazajace sie w zagojeniu ran, podczas ktorych postac traci czesciowo swoja mobilnosc w walce. Daje to pauze w dalszej bojowej rozgrywce, wrogowi dostarcza satysfakcji z oslabienia przeciwnika lub frakcji ktora reprezentuje, choc nie tej perfidnej wynikajacej z tego, ze wyrwalo sie jej kawal zycia
Obecny stan nie zadawala nikogo, jest nawet zaprzeczeniem tego, co zwykle uosabiala arka, w tej chwili jest cukierkowym bytem, z expem i specem wszedzie, pojsciem na latwizne, przy czym niewykorzystaniem pelnego potencjalu jej expowisk. Ale to wymaga juz gruntownej reformy.
Pamietacie skrzykiwanie sie na expa? Nie bylo nic lepszego! Ilosc zawartych znajomosci, smiechu i zabawy ciezka do oszacowania