Emoty rasowe
: 07 cze 2009 12:45
Witam,
od jakiegoś już czasu chodzi mi po głowie że miło było by aby każda rasa posiadała kilka własnych emotów rasowych niezależnych od stowarzyszenia, zawodu itp. Chodzi mi o kilka najprostszych wyrażeń emocji jak radość, smutek, gniew, uśmiech, strach itp. Prosty przykład spotkał się elf, krasnolud, człowiek i ogr na trakcie, wkurzają się czekając na gnoma który się spóźnia. Człowiek opowiada dowcip o typowym dla gnomów rozkojarzeniu i zapominalstwie o sprawach doczesnych gdy w grę wchodzi nowy wynalazek. Dowcip okazuje się śmieszny i na tyle nieskomplikowany że nawet ogr pojmuje o co chodzi
.
Wszyscy wesoło śmieją się z gnomich przywar i tutaj elf uśmiecha się oszczędnie i delikatnie ukazując śnieżnobiałe równe ząbki, krasnolud rechocze buczącym basem, ogr rozdziawia szeroko gębę i rycząc radośnie płoszy ptaki w całej okolicy. Każdy z nich śmieje się inaczej w specyficzny dla swej rasy sposób. Tak samo było by i z resztą emocji, inaczej sobie wyobrażam rozgniewanego ogra, a zupełnie inaczej wkurzonego elfa. Co myślicie o takim pomyśle ?
od jakiegoś już czasu chodzi mi po głowie że miło było by aby każda rasa posiadała kilka własnych emotów rasowych niezależnych od stowarzyszenia, zawodu itp. Chodzi mi o kilka najprostszych wyrażeń emocji jak radość, smutek, gniew, uśmiech, strach itp. Prosty przykład spotkał się elf, krasnolud, człowiek i ogr na trakcie, wkurzają się czekając na gnoma który się spóźnia. Człowiek opowiada dowcip o typowym dla gnomów rozkojarzeniu i zapominalstwie o sprawach doczesnych gdy w grę wchodzi nowy wynalazek. Dowcip okazuje się śmieszny i na tyle nieskomplikowany że nawet ogr pojmuje o co chodzi
.Wszyscy wesoło śmieją się z gnomich przywar i tutaj elf uśmiecha się oszczędnie i delikatnie ukazując śnieżnobiałe równe ząbki, krasnolud rechocze buczącym basem, ogr rozdziawia szeroko gębę i rycząc radośnie płoszy ptaki w całej okolicy. Każdy z nich śmieje się inaczej w specyficzny dla swej rasy sposób. Tak samo było by i z resztą emocji, inaczej sobie wyobrażam rozgniewanego ogra, a zupełnie inaczej wkurzonego elfa. Co myślicie o takim pomyśle ?