Lekkie przemyślenia

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Awatar użytkownika
Ovidus
Posty: 104
Rejestracja: 16 mar 2009 12:17

Lekkie przemyślenia

Post autor: Ovidus »

Czasem mi do głowy przychodzi kilka pomysłów, szczególnie takich które mogły by same w sobie jakoś nakręcać system całej arkadii. W niektórych sprawach wymagało by to więcej pracy w niektórych mniej. Jednak postanowiłem to umieścić, może ktoś kiedyś coś z tego wygrzebie, albo nawet podsunie mu to pewne koncepcje. Zdaje sobie sprawę iż część tych pomysłów może łamać określone zasady w grze, lub nawet wymagać w jakiejś części przebudowy systemu. Ale to przecież tylko pomysły...

1. Zacznę od pomysłu, który by w pewnym sensie złamał określone zasady, a dokładniej mówiąc tylko jedną. Chodzi mi mianowicie o magów i ich miejsce w Arkadii. Wg mnie ciekawym pomysłem by było zajmowanie przez nich najwyższych stanowisk w świecie Arkadii i wydawanie poleceń zgodnych z rpegiem (wyroki, podatki, polityka, sprawy ekonomiczne, wojny i rozejmy).

Plusem tego byłoby nakręcenie gry bezpośrednio przez magów, jak również rozgrywka przez nich samych, a także ogromne możliwości rozbudowania systemu ekonomicznego gry.

Minusem byłoby to że mogliby promować określone osoby lub gildie, ale przecież można by również powołać jakieś stowarzyszenie magów kontrolujących ich postępowania (mogą to być nawet doradcy).
Pomysł odpowiedni tylko dla magów chcących grać.

2. Pomysł bezpośrednio gildiowy. Dobrym rozwiązaniem wg mnie byłoby zakodowanie wyrobów dostępnych tylko w gildiach. Jakkolwiek handlowanie magikami pomiędzy gildiami to dla niektórych samobójstwo, tak niektórymi wyrobami można by o ile byłoby to prawidłowo zakodowane. W tym przypadku krasnoludy mogły by posiadać własne topory, ogry maczugi, ludzie młoty, elfy miecze lub drzewce,... itd. Bronie mogły by być z podobnymi parametrami, lub takimi co by się równoważyły (mogą być też zbroje, a równowaga najlepiej jakby się nie opierała na cenie).

Plusem tego byłby jakiś rozwój ekonomiczny między gildiami.

Minus to to, że każda gildia by miała coś własnego.

3. W sumie to ostatni z takich luźnych pomysłów, a zarazem najtrudniejszy do zakodowania. Cały system npc, który byłby na swój sposób aktywny. Kowal by chodził po materiały, miał przerwy, dom do którego by wracał na noc. Drwal by chodził rąbać drzewo i zanosił je do skupu co jakiś czas odpoczywając... itd. Również można by to zakodować w zwierzętach. Wilk widząc zwierzynę by zaczął na nią polować i wracać do nory z mięsem itd.
Rodzina zabitego npc szła by do budynku straży zgłosić opis sugerowanego zabójcy, chyba że ci by się sami na ciało natknęli podczas patrolu. (Można by w ten sposób wybić pół miasta nie znajdując się na żadnej z tablic).

Plusem tego byłoby wypełnienie luki w małej ilości graczy, stworzenie sztucznego świata, które na swój sposób tętniło życiem.

Minusem jest złożoność i całokształt stworzenia tego pomysłu.

Jakkolwiek tych pomysłów można by wymieniać dziesiątkami, tak mój powód przedstawienia kilku z nich opierał się na chęci podzielenia się nimi z resztą graczy.

Tak samo wszystkie te pomysły można dowolnie rozwijać np.: każdy z npc mógłby własne dzienne przychody wpłacać do banku, lub też: każda organizacja npc mogłaby być z góry określana przez magów piastujących jakieś górne stanowiska (zwiększenie straży w mieście z powodu nasilających się napadów w mieście) a te z kolei mogłyby być ograniczone liczbą mieszkańców w miastach. Wtedy zakodowanie pomysłu jak skrytobójca , straż miejska miałoby jak najbardziej sens, szczególnie że umiejętności takich "zawodów" mogłyby dawać korzystne efekty w stosunku do npc, a nie koniecznie do graczy. Resztę pozostawiam wyobraźni...

Oczywiście każdy może to komentować na swój sposób, ale jak wspomniałem nie pisałem tego z myślą że ktoś mógłby to kiedykolwiek zakodować.

Pozdrawiam :)
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Awatar użytkownika
Gerdia
Posty: 562
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Gerdia »

Ovidus pisze: 3. W sumie to ostatni z takich luźnych pomysłów, a zarazem najtrudniejszy do zakodowania. Cały system npc, który byłby na swój sposób aktywny. Kowal by chodził po materiały, miał przerwy, dom do którego by wracał na noc. Drwal by chodził rąbać drzewo i zanosił je do skupu co jakiś czas odpoczywając... itd. Również można by to zakodować w zwierzętach. Wilk widząc zwierzynę by zaczął na nią polować i wracać do nory z mięsem itd.
Rodzina zabitego npc szła by do budynku straży zgłosić opis sugerowanego zabójcy, chyba że ci by się sami na ciało natknęli podczas patrolu. (Można by w ten sposób wybić pół miasta nie znajdując się na żadnej z tablic).
Ja tak tylko z rozbiegu kilka słów.
Pomysł ciekawy, ale jestem przeciwna. Wystarczy, że kowal jak wykonuje zamówienie ma wszystkich w głębokim poważaniu i nawet wcześniej zamówionych a gotowych rzeczy nie chce oddać póki nie skończy kolejnego zamówienia. Mając na względzie, że nie każdy ma czas na gre xx godzin dziennie de fakto utrudniłoby to życie. Nie uśmiecha mi się czekać do rana, bo kowal sobie śpi, a rano okaże się, że jeszcze 2 dni będzie robił komuś zbroje/broń.
Pomysł byłby o tyle do zaakceptowania, jeśli każdy kowal miałby ucznia/pomocnika, który naprawiałby sprzęt w czasie, gdy mistrz jest zajęty.
Jednak za długo gram w tą grę, żeby nie dopowiedzieć, że prawdopodobnie - w ramach urealniania arkadii - Szanowni Magowie zrobiliby psikusa na zasadzie: skoro uczeń to dopiero się uczy, więc jakoś wykonania będzie słaba/gorsza/taka sobie.

Może później coś dopisze ... ale pewnie zapomnę :P

Pozdrawiam,
G.A. ;)
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Awatar użytkownika
Werbat
Posty: 1357
Rejestracja: 12 lut 2009 21:25
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Werbat »

Ovidus pisze:1. Zacznę od pomysłu, który by w pewnym sensie złamał określone zasady, a dokładniej mówiąc tylko jedną. Chodzi mi mianowicie o magów i ich miejsce w Arkadii. Wg mnie ciekawym pomysłem by było zajmowanie przez nich najwyższych stanowisk w świecie Arkadii i wydawanie poleceń zgodnych z rpegiem (wyroki, podatki, polityka, sprawy ekonomiczne, wojny i rozejmy).
I żeby jeszcze były konie. I łuki. Tworzone przez magów, najlepiej. Obu.
Ovidus pisze:2. Pomysł bezpośrednio gildiowy. Dobrym rozwiązaniem wg mnie byłoby zakodowanie wyrobów dostępnych tylko w gildiach. Jakkolwiek handlowanie magikami pomiędzy gildiami to dla niektórych samobójstwo, tak niektórymi wyrobami można by o ile byłoby to prawidłowo zakodowane. W tym przypadku krasnoludy mogły by posiadać własne topory, ogry maczugi, ludzie młoty, elfy miecze lub drzewce,... itd. Bronie mogły by być z podobnymi parametrami, lub takimi co by się równoważyły (mogą być też zbroje, a równowaga najlepiej jakby się nie opierała na cenie).
To się nazywa 'kuźnia gildiowa', wiesz?
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Awatar użytkownika
Ovidus
Posty: 104
Rejestracja: 16 mar 2009 12:17

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Ovidus »

Werbat pisze:
To się nazywa 'kuźnia gildiowa', wiesz?
Kuźnia to była w tym przypadku przykładem, może być to też biżuteria lub inne rzeczy. Tylko żeby nie były normalnie dostępne przez zwykłych (niegildiowych lub z innej gildii) graczy.

Resztę zostawiam bez komentarza.

Re up: Praca kowala mogła by być krótsza, mógłby mieć już na stanie jakieś wyroby. Wiem też, że jest kilka miejsc na arkadii, które są nie czynne nocą. Inny kowal mógłby pracować tylko nocą. Co do ucznia to mógłby tylko pomagać na początku np. dostarczać materiały, a później przejmować pracownie (wykuwać miecze dla siebie, dla gwardii, zbierać zlecenia od wojskowych itd itp.) Pomysłów jest wiele.
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Awatar użytkownika
Werbat
Posty: 1357
Rejestracja: 12 lut 2009 21:25
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Werbat »

Ale to nie wyjdzie. Po prostu.

Kiedyś w Cechu Ader miał swoje super-pomysły, świetne projekty i tak dalej. Chciał tak jak Ty, ekonomię i gospodarkę. Gildie, które muszą dostarczyć swoim npc-om w zimie drewno na opał, mięso do żarcia, w lecie wodę. Surowce, bez których pewne rzeczy (znów w gildiach, bo to jednak największy target) się nie udadzą. Zależności typu 'gildia X gra mało/słabo/dostaje na wojnie -> kowal z miasta, nad którym gildia X sprawuje pieczę wali focha, pierdoli-nie-robi'. I tak dalej. Super, było przygotowane nawet z gotowymi projektami. Nawet z aprobatą Wizów.

I wiesz co?
Nie było ludzi, żeby mogli to robić. Ale to był najmniejszy problem.

Nie było DLA KOGO tego robić.

No bo dla kogo? Dla PE i SGW i grupy niezgildiowanych elfek pocztowych? Gorzko brzmi, ale to po prostu słabo opłacalne - za mały stosunek jakość/cena.
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Awatar użytkownika
Ovidus
Posty: 104
Rejestracja: 16 mar 2009 12:17

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Ovidus »

"Oczywiście każdy może to komentować na swój sposób, ale jak wspomniałem nie pisałem tego z myślą że ktoś mógłby to kiedykolwiek zakodować."

Dlatego tak napisałem, a nie inaczej ;)
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Awatar użytkownika
Enefghar
Posty: 202
Rejestracja: 12 lut 2009 21:42
Lokalizacja: Actiontown

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Enefghar »

No bo dla kogo? Dla PE i SGW i grupy niezgildiowanych elfek pocztowych? Gorzko brzmi, ale to po prostu słabo opłacalne - za mały stosunek jakość/cena.
Ja sobie wypraszam... Elfki pocztowe to calkiem inna liga... :P
Polelfka namysla sie nad czyms, cichutko szumiac.
Awatar użytkownika
Werbat
Posty: 1357
Rejestracja: 12 lut 2009 21:25
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Werbat »

Ovidus pisze:"Oczywiście każdy może to komentować na swój sposób, ale jak wspomniałem nie pisałem tego z myślą że ktoś mógłby to kiedykolwiek zakodować."

Dlatego tak napisałem, a nie inaczej ;)
To po co w ogóle pisałeś? ;-)
Jak Ci się nudzi w pracy, to se 4chana pooglądaj :P
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Awatar użytkownika
Ovidus
Posty: 104
Rejestracja: 16 mar 2009 12:17

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Ovidus »

Potrafie sobie znalesc zajecie wiec nie skorzystam z propozycji z Werbata ;)

Ogolnie zeby nie byl zgryzliwy napisze cos co moim zdaniem podnioslo by grywalnosc i nie wymagalo jakiegos wiekszego kodowania.

1. Zdarzenia.

a.) Jakies monstra wychodzace np na pustkach jak tylko slonce zajdzie.
I nie mam tu na mysli tego co zmierza do tadrig, bo to jest raczej "smieszne".
Cos co byloby na tyle silnego, zeby zmuszalo silna druzyne "czym predzej sie wyniesc, lub znalesc schronienie, a nawet zawrocic".
Miejsce tylko jako zdarzenie, nie nadajace sie do expa lub zbieraniu ekwipunku.

b.) Portal w Nuln dla mc, tudzież w paru innych miejscach.
Oni nie sa miesem, armatnim tylko maja budzic strach. (Chcialbym tutaj tez podziekowac za te anonimowe wiadomosci, spodobalo mi sie i to bardzo. Dla tych co nie wiedza o co chodzi, no coz ja na to nic nie poradze :) )
Moznaby dodac watek ze np MC, owe monstra na pustkach nie atakuja.
MC powinno byc silne, oni maja przeciwko sobie wszystkie gildie, gwardie itd.
Arkadia to nie gra bohaterow gdzie jeden gracz pokonuje armie wroga. A chaos zawsze nadawal ciekawa nutke grze.

c.) Doszedlem do wniosku ze pomysl ktory byl pod tym punktem nie jest dobry na Arkadyjskie realia...

d.) Wprowadzic szczegolne dni w kalendarzu. Gdzie np. "w dniu targowym" na skupie by placono wiecej. "Dzien nieumarlych" by podwajal ich liczbe, lub zwiekszal "trudnosc" ich pokonania.

e.) Inskrypcje widoczne nie tylko dla tego co posiada ekwipunek na ktorej ona istnieje. Tylko dla kazdej osoby stojacej obok.

f.) Wiecej nawiedzonych wiosek, miast w Imperium.

g.) Kolejny pomysl to taki zeby mozna bylo miec obrone w gildii, z tym ze liczba obroncow byla by odwrotnie proporcjonalna do ilosci osob w gildii. Ktos kto ma mniej graczy moglby miec wiecej osob na obronie. Wyrownaloby to poziomy gildii.

h.) Niech MC zaraza, otruwa, wprowadza chaos do umyslu. Przeciez to MC.

Mysle ze poki co tyle moich pomyslow wystarczy. Napisalem sporo o MC, poniewaz uwazam ze na obecna chwile nie wywoluja oni takiego "przerazenia" wsrod graczy jakie powinno byc. Oczywiscie gracze sie staraja jak moga, ale mozna by to im o wiele bardziej ulatwic. Jest to "jedyna" gildia ktora ma tak naprawde przeciw sobie caly swiat, nawet w miastach ciezko im sie poruszac.
Dla inny graczy sie tworzy sklepy z ubraniami, teatry, maski itp. a tak naprawde MC jest na boku. Chyba ze jakis MC lubi chodzic do teatru. Oni tam naprawde nie maja lekko, poza "bogatymi" wiesniakami, na ktorych mozna sie dorobic. (Swoja droga dziwne ze niejeden wiesniak ma wiecej kasy przy sobie niz zboj w Ishtar). Przyklady sa oparte na swiecie Imperium. Spedzam w nim najwiecej czasu, wiec naprawde nie wiem co mozna by wymyslec w Ishtar. No i ostatni powod to taki ze Imperium (bez Tilei) slabo wypada w porownaniu do Ishtar. Imperium jako swiat "mlotka" moze nie powinien posiadac duzej ilosci sklepow z "pierdolami typu koraliki, kolczyki itp" ale takie rzeczy jak "przepaska na oko, kolczasty pas, plaszcz spod ktorego nie widac twarzy" moglyby sie znalesc. Zawsze jakos to podnioslo by klimat ze to swiat pelen wojen (ktorych obecnie nie ma).

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 13 sie 2009 14:19 przez Ovidus, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie ma nic pewniejszego w świecie od błyszczącego złota i zdrady elfów."
Gość

Re: Lekkie przemyślenia

Post autor: Gość »

Ovidus pisze:g.) Kolejny pomysl to taki zeby mozna bylo miec obrone w gildii, z tym ze liczba obroncow byla by proporcjonalna do ilosci osob w gildii. Ktos kto ma mniej graczy moglby miec wiecej osob na obronie. Wyrownaloby to poziomy gildii.
Oj, kompletna glupota, wiesz ile w tym momencie secondow/zoltkow zostalo przyjetych do gildii? Dzieki bogu ze zostaly wprowadzone etaty :)
ODPOWIEDZ