Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Gwendall

Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Gwendall »

Forum jest tu dobrym miejscem komunikowania sie poza arkadyjskiego (za toi w przeciwienstwie do IRCa cie nie skasuja) zatem zakladam ten temat celem wymiany pomyslow projektow itp. Prosze o nie zamykanie i nie usowanie tematu jak tez nie zasmiecanie temato OT. Zdaje sobie takze sprawe z tego ze niziolkow wiele w swiecie nie ma ze moga przystepowac do ZH i ze w kolejce jest wiele projektow reform itp. Oczywista takze rzecza dla mnie jest niedoreprezentowanie grona MG osobami z wystarczajaca iloscia czasu.
Gwendall

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Gwendall »

Heh zdaje soebie sprawe z tego ze odpowiadanie sobie na posty zdradza objawy choroby umyslowej ale jednak ...

Majac na wzgledzie zapracowanie mg i zdajac sobie sprawe z nieistotnosci projektu proponowalbym cos co uprzyjemniloby gre tym kilku smialkom biegajacym po swiecie jako niziolki a nie nastreczalo wielu godzin pracy druzynie MG.
Mam na mysli klub zrzeszajacy przedstawicieli rasy niziolkow z wladzami etc (nieco podrasowana pochodzeniowka) z siedziba powiedzmy w postaci wygospodarowanego pokoju np w domku Woodiego gdzie do pokjoju akces mieliby tylko czlonkowie klubu. Plus tego rozwiazania jest nastepujacy klub to nie stow. nie trzeba zatem kodowac etatow obrony ew. trenera kowala etc... Gracze mieliby gdzie zostawic przykladowy plecak ze zlomem a takowy zrab moznaby pozniej sukcesywnie rozbudowac.
Awatar użytkownika
Akko
Posty: 38
Rejestracja: 17 kwie 2009 15:43

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Akko »

To co opisałeś wyżej już by nie było klubem. Więc sam sobie odpowiedz jakie są szanse.
Please allow me to introduce myself
Im a man of wealth and taste
Ive been around for a long, long year
Stole many a mans soul and faith
Gwendall

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Gwendall »

Zastosowane slowo klub zostalo uzyte z braku lepszego co do zasady byloby to cos w rodzaju stowarzyszenia z bardzo obcietymi bonusami w bardzo szczatkowej formie bez etatow itp... dlatego zastosowalem slowo klub gdzie defecto byloby to cos miedzy stowem a klubem chodzi o to zeby uniknac lawiny pracy od strony kodowej. Przy takim rozwiazaniu odpada potrzeba kodowania zadan gildiowych pokaznej ilosci NPC obrony ew nauczycieli ze o stercie lokacji nie wspomne.
Itemem klubowym moze byc np kluczyk do drzwi na pieterko domku woodiego. Jesli o mnie idzie moze to zajmowac slot stowka w postaci zeby zapobiegac sytuacji gdy postac jest w stowku i w klubie (choc zapewne nie przyspozyloby to popularnosci ....
Gwendall

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Gwendall »

Ponizej znalezc mozecie Projekt Sigena z naniesionymi delikatnymi retuszami Caradhrasa moze bedzie pomocny :


#############
Stowarzyszenie Niziolkow z Fandall

***Dane Gildii:
Typ: Stowarzyszenie
Styl gildii: Neutralna
Nazwa gildii: Stowarzyszenie Niziolkow z Fandall
Rasy: Tylko Niziolki
Elitarnosc: Nie, to raczej typowa stara rasowka

***Zalozenia ogolne:
Gildia skupia mieszkancow osady Fandall, ktorzy dobrowolnie chca sie do niego
przylaczyc. Organizacja powstala z woli Wille'go Levita, dawnego soltysa
Osady. Stowarzyszenie ma nie tylko skupiac i wspierac niziolki osiadle w Fandall
w ich codziennym zmaganiu sie z otaczajaca je natura srogiego masywu Mahakamskiego
ale takze propagowac poza granicami Mahakamu ich produkty zarowno sporzywcze jak tez
smolne skorzane czy drzewne. Stowarzyszenie Pelnic ma takze role swoistej organizacji
milicyjnej na terenie Fandall zapewniajac swym czlonkom jak i pozostalym mieszkancom
wioski bezpieczenstwo zarowno osobiste jak tez i bezpieczenswo ich zagrod zromadzonego
dobytku czy tez zapasow.

*Lokalizacja gildii
Gidlia jak mozna przewidzicie znajdowac sie bedzie w Osadzie Fandall. Na
mapie (fragment wioski) zaznaczylem wejscie:


| |
do traktu do -#-#-#-#-#...
mahakamu / | |
#
\
#-#-#...
| |
# G

G-wejscie do Gildii

Chcialbym takze wspomniec, ze milym akcentem byloby specjalne zachowanie npc
wioski w stosunku do kierownictwa Stowarzyszenia np. klanianie sie z szacunkiem czy
nawet zwykle pozdrawianie.

***Charakterysyka czlonka gildii
Nie musze chyba wyjasniac dlaczego czlonkowie gildii powinni miec neutralny,
a nawet pozytywny stosunek do swiata. Moze idealizuje, ale oto przyklady
zachowan jakie powinien prezentowac Niziolek ze Stowarzyszenia:

- nie ingerowanie w wojny innych gildii
- nie podejmowanie konfliktow zbrojnych z innymi gildiami
- uwielbienia dla jedzenia i odpoczynku. Glodny niziolek to zly
niziolek - wie to przeciez kazdy. W przypadku pracy rodzi sie tu pewna
sprzecznosc - Niziolki pracuja bardzo sumiennie i dokladnie, z drugiej
strony kazda wolna chwile poswiecaja na odpoczynek. Niestety zbyt dlugi
brak zajecia wplywa na nie apatycznie i depresyjnie.
- Niziolki uwielbiaja zabawe, przyjecia i przesiadywanie w karczmie
- Niziolki to altruisci, opiekuja sie swoim otoczeniem i osobami w ich kregu
- Niziolki nie lubia walki, staraja sie od niej stronic aczkolwiek gdy do
niej dojdzie walcza calym sercem i to dosc skutecznie
- ululbiona bron - wszystko co wpadnie w rece np. sierpy, motyki, sekatory.
Z uwagi na ich wyjatkowa szybkosc sa bardzo groznymi przeciwnikami. Z uwagi
na realia muda polecilbym w przypadku zawodu - sztylety.

Jak typowy niziolek wyglada chyba kazdy wie. Podstawowa charakterysyczna
cecha sa duze, wlochate stopy. Oprocz tego sa lekko (badz bardzo) otyle
i niskiego wzrostu - niektorzy porownuja je do ludzkich dzieci. Jak
wspomnialem wczesniej Stowarzyszenie jest neutralne, traktuje wszystkie rasy
na rowni.

***Struktura i hierarchia
"Przywodca" stowarzyszenia byl Wille, natomiast po jego smierci postanowiono
ze stowarzyszeniu bedzie przewodzil kazdorazowy soltys Fandall. By ciezar
podejmowania decyzji nie spoczywal wylacznie na barkach jednego niziolka dodano
mu do dyspozycji doradce wybieranego sposrod najstarszych czlonkow stowazyszenia.
To oni wspolnie podejmuja decyzje o przyjeciu do lub wykluczeniu ze Stowarzyszenia.
Oni takze decyduja o polityce gildii w chwili zagrozenia. Naturalnie kazdy z
niziolkow moze skladac wnioski podczas zebran Stowarzyszenia, przedstawiac swoj glos,


Odnosnie drabiny hierarchicznej Stowarzyszenie powinno byc stowaryszeniem rownych
sobie niziolkow wiedzionych przez sprawujacego piecze nad dzialalnoscia przybytku
soltysa wioski Fandall wspieranego przez doradzajacego mu starszego wioski.
To przewodnik po zasiagnieciu opini doradcy decyduje o polityce
gildi on tez wraz ze swym doradca rozpatruje podania kandydatow i decyduje o ich
przyjeciu

Tytul przewodnika:Soltys wsi Fandall przewodnik Stowarzyszenia Niziolkow z Fandall

Kazdy nowy Czlonek Stowarzyszenia przechodzi okres proby( kolejne tytuly
wskakuja za exp i idl - do decyzji Czarodziejow).
Tytuly okresu proby:
Mlodociany Osadnik Stowarzyszenia Niziolkow z Fandall


Po okresie proby (pasowaloby aby trwal dla gracza realny miesiac liczac
np. 10h idla na tydzien - standard zawodow) kandydat przechodzi na staz

Osadnik Stowarzyszenia Niziolkow z Fandall

Po wybraniu zajecia otrzymuje kolejne stopnie z nim zwiazane (ustalenie czasu
po jakim beda wskakiwac graczowi nowe pozostawiam Czarodziejom):

Doswiadczony XXX (np. Sadownik) z Osady Fandall/ Stowarzyszenia Niziolkow z Fandal
Wprawny XXX (np. Kucharz) z Osady Fandall / Stowarzyszenia Niziolkow z Fandal
Zaradny XXX (np. Karczmarz) z Osady Fandall / Stowarzyszenia Niziolkow z Fandal
Poczatkujacy XXX (np. Sadownik) z Osady Fandall / Stowarzyszenia Niziolkow z Fandal
Niedoswiadczony XXX (np. Ogrodnik) z Osady Fandall / Stowarzyszenia Niziolkow z Fandal


Nalezy jednak pamietac, ze kolejne stopnie nie wymagaja drastycznego
okazywania szacunku osobom z wyzszej polki (kierownictwo stowarzyszenia,
ktorym szacunek nalezy sie zawsze!). Wynika to z faktu, jest to bardziej
Stowarzyszenie przyjaciol niz typowa bojowa organizacja.

Obowiazki wszystkich (oprocz kierownictwa, ktore ma je poszerzone o wladze
administracyjna dla graczy) sa takie same.
Kazdy z czlonkow ma obowiazek dbania o interesy Stowarzyszenia oraz w razie
potrzeby stanac w jej obronie. Logicznym jest pomoc innym czlonkom oraz
wspolne wyprawy itd.

***Zasady awansu w gildii
Jak juz wczesniej wspominalem - tu decyduja Czarodzieje. Aczkolwiek
przydalaby sie mozliwosc nadawania badz odbierania wyzszych tytolow przez
Rade w formie nagrod badz kary.
Rada moglaby nagradzac wyzszym stopiniem za:
- intensywana prace na rzecz Stowarzyszenia
- czynna obrone Stowarzyszenia
- pomoc innym Czlonkom badz osobom postronnym, ktore np. napisaly list
do Rady z pochwala.
- swietne odgrywanie postaci dajacej przyklad innym graczom

przewodnik moze karac za:
- zdrade Stowarzyszenia
- wszczynanie bojek/wojen
- zabijanie niewinnych graczy
- brak pracy na rzecz Stowarzyszenia, brak zaangazowania


***Zasady rekrutacji nowych czlonkow
Kazdy niziolek, ktory wyrazilby chcec przystapienia do Stowarzyszenia
Niziolkow z Fandall powinien przede wszystkim zlozyc podanie w kancelarii.
Jezeli zostanie zaakceptowane gracz zostaje
oficjalnym kandydatem. Otrzymuje wtedy specjalne zadania, naturalnie
wykonanalne. Oprocz tego kandydat powinien jak najczesciej przebywac
w Fandall, byc widocznym i sluzyc pomoca Czlonkom Stowarzyszenia. Po okresie
proby, kierownictwo decyduje o przyjeciu kandydata.

***Zasady opuszczania gildii
Kazdy z Czlonkow moze dobrowolnie opuscic Stowarzyszenie bez zadnych
konsekwencji jezeli zrozumial, ze taki styl zycia mu nie odpowiada. Jezeli
jednak odejscie badz jego wyrzucenie zostalo podyktowane np. zdrada zostanie
wpisany na liste wrogow Stowarzyszenia.

Kierownictwo ma prawo wyrzucenia gracza w przypadku:
- zdrady Stowarzyszenia
- zabicia Czlonka Stowarzyszenia
- wspolpracy z wrogiem
- sabotazu
- zabijania niewinnych graczy
- brak angazowania sie w zycie Stowarzyszenia
- brak umiejetnosci zachowania wobec innych czlonkow, a w szczegolnosci
wobec kierownictwa



***Zwyczaje oraz rytualy gildiowe
Niziolki z Fandall to narod kochajacy zabawe i swietowanie. Co roku
Stowarzyszenie podejmuje sie organizowania imprez z okazji
Midaete - Solstycjum Letniego. Urzadzany jest wielki piknik na polach
nieopodal Fandall. Zabawa trwa cala noc przy muzyce granej przez najlepszych
bardow zaproszonych ze stron wszelakich.
Jezeli chodzi o zwyczaje gildiowe, przynajmniej raz w miesiacu urzadzane
jest zebranie Czlonkow w celu omowienia najwazniejszych spraw dotyczacych
Stowarzyszenia.


***Srodki wyrazu (emoty i inne)
###EMOCJE
*ofklnij
1.os
twoje brwi schodza sie ku sobie potegujac jeszcze wyraz wzburzenia malujacy
sie na twojej twarzy niemogac juz dluzej powstrzymywac ogarniajacej cie wscieklosci
wybuchasz niepodobna niziolkowi wiazanka przeroznych przeklenstw jakiej nie
powstydzilby sie niejeden szewc czy tez wojak zacierznych oddzialow starosrty
Mahakamskiego.
3.os
Brwi xxx schodza sie ku sobie potegujac jeszcze wyraz wzburzenia malujacy sie na
jego/jej twarzy. XXX niespodziewanie wybucha niepodobna niziolkowi/niziolce wiazanka
przeroznych przeklenstw jakiej nie powstydzilby sie niejeden szewc czy tez wojak
zacieznych oddzialow starosty mahakamskiego.

*ofusmiechnij sie do []
1.os
Kierujesz swoj przyjazny usmiech w strone [] okazujac mu/jej swoje oddanie
i szacunek.
3.os
XXX kieruje swoj przyjazny usmiech w strone [] okazujac mu/jej swoje oddanie
i szacunek.
2.os
XXX kieruje swoj przyjazny usmiech w twoja strone okazujac ci swoje oddanie
i szacunek.


*ofostrzez
1.os
Twoja twarz przybiera twarde rysy, po czym spogladasz powoli na [] wyraznie
sugerujac, ze walka z toba nie bedzie nalezala do najlatwiejszych.
2.os
Twarz XXX przybiera twarde rysy, po czym spoglada powoli ciebie wyraznie
sugerujac, ze walka z nim/nia nie bedzie nalezala do najlatwiejszych.
3.os
Twarz XXX przybiera twarde rysy, po czym spoglada powoli na [] wyraznie
sugerujac, ze walka z nim nie bedzie nalezala do najlatwiejszych.

*ofpodaruj [co komu?]
Z serdecznym usmiechem podarowujesz xxx dla [].
2.os
Z serdecznym usmiechem XXX podarowujesz ci YYY.
3.os
Z serdecznym usmiechem XXX podarowuje YYY dla [].

*ofprzestrasz [kogo?]
Przybierasz grozna mine, po czym gwaltownie wymachujac rekami w strone []
wydajesz z siebie przerazliwe krzyki!
2os
XXX przybiera grozna mine, po czym gwaltownie wymachujac rekami w Twoja
strone, wydaje z siebie przerazliwe krzyki!
3.os
XXX przybiera grozna mine, po czym gwaltownie wymachujac rekami w strone []
wydaje z siebie przerazliwe krzyki!

*ofsen
Nie zwracajac na nikogo uwagi ziewasz szeroko, dajac innym do zrozumienia,
ze masz ochote isc spac.
3.os
Nie zwracajac na nikogo uwagi XXX ziewa szeroko, dajac do zrozumienia,
ze ma ochote isc spac.

*ofzjedz [co?]
Spogladasz na YYY i jakby nie mogac sie powstrzymac lapczywie zjadasz swoj
posilek.
3.os
XXX spoglada lakomie na YYY i jakby nie mogac sie powstrzymac lapczywie
zjada swoj posilek.

*ofbeknij [jak? glosno, skromnie, cicho]
Nagle przybierasz smieszny wyraz twarzy, czego powodem sa nagromadzone
w twoim zaladku gazy, ktore szybko jednak znajduja upust wydostajac sie
podczas [] bekniecia.
3.os
Twarz XXX przybiera smieszny wyraz, zas z jego brzucha dobiega cichy bulgot.
Wszystko staje sie jasne, gdy z gardla niziolka/niziolki wydobywa sie []
bekniecie.


*ofzasmiej sie
3.os
Twoja twarz nagle przybiera barwe dojrzalej wisni, przechodzacej w purpure,
a usta nie mogac sie zdecydowac co ze soba zrobic, drgaja intensywnie.
Po kilku sekundach nie moga sie powstrzymac wybuchasz opentanczym smiechem.
3.os
Twarz xxx nagle przybiera barwe dojrzalej wisni, przechodzacej w purpure,
a usta nie mogac sie zdecydowac co ze soba zrobic, drgaja intensywnie. Po
kilku sekundach niziolek/niziolka nie mogac sie powstrzymac wybucha
opentanczym smiechem.


*ofobliz sie
Przywolujesz w myslach obraz wyrobow cukierniczych produkowanych
w Fandall - cukierkow, paczkow , babeczek! Zapominajac na chwile o calym
swiecie mimowolnie oblizujesz wargi.
os3.
Wzrok XXX staje sie szklisty a jego/jej usta rozchylaja sie. Nie zwracajac
na nikogo uwagi niziolek/niziolka oblizuje powoli swoje wargi.

*ofobraz sie
Zadzierasz wysoko nos, po czym naburmuszajac sie dajesz jasno do zrozumienia,
ze zostales obrazony.
3.os
XXX zadzieras wysoko nos, po czym naburmuszajac sie daje jasno do zrozumienia,
ze zostal obrazony.

*ofpozegnaj [kogo?]
Spogladasz gleboko w oczy [] sciskajac jej/jego dlon w nadziei na rychle
spotkanie.
2.os
XXX spoglada gleboko w twoje oczy sciskajac jednoczesnie twa dlon w nadziei
na rychle spotkanie.
3.os
XXX spoglada gleboko w oczy [] sciskajac jej/jego dlon w nadziei na rychle
spotkanie.
[wszystkich]
Rozgladajac sie smutno zegnasz x, y i z.
2.os
XXX rozgladajac sie smutno zegna ciebie oraz x, y i z.


*ofpochwal [kogo?]
Pelny uznania dla [] gratulujesz mu/jej serdecznie.
os.2
XXX z pelnia uznania w oczach gratuluje ci serdecznie.
os3
XXX z pelnia uznania w oczach gratuluje serdecznie [].

*ofwskaz [co? kogo?]
Unosisz reke i kierujesz swoj palec wskazujacy na [].
2.os
XXX unosi reke i kieruje swoj palec wskazujacy na ciebie.
3.os
XXX unosi reke i kieruje swoj palec wskazujacy na [].

*ofplacz
Twoja twarz kurczy sie, a usta zaczynaja drzec. Z kazda chwila emocje rosna
by niespodziewanie esplodowac fala placzu.
3.os
Twarz XXX kurczy sie, a jego ustaw zaczynaja drzec. Z kazda chwila emocje
rosna by niespodziewanie esplodowac fala placzu.

*ofpociesz [kogo?]
Spogladasz spokojnie na [] i usmiechasz sie przyjacielsko. Nie czekajac na
jej/jego reakcje obejmujesz ja/go pocieszajaco.
2.os
XXX spoglada na ciebie spokojnie i usmiecha sie przyjacielsko. Nie czekajac
na twoja reakcje obejmuje cie pocieszajaco.
3.os
XXX spoglada spokojnie na [] i usmiecha sie przyjacielsko. Nie czekajac na
jej/jego reakcje obejmuje ja/go pocieszajaco.

*ofpocaluj
Po chwili wachania podchodzisz niesmialo do [] i calujesz ja/go
[mocno/szybko/delikatnie/lubieznie itd.?] w [usta/reke policzek].
2.os
Po chwili wachania XXX podchodzi niesmialo do ciebie i caluje cie
[mocno/szybko/delikatnie/lubieznie itd.?] w [usta/reke policzek].
3.os
Po chwili wachania XXX podchodzi niesmialo do [] i caluje ja/go
[mocno/szybko/delikatnie/lubieznie itd.?] w [usta/reke policzek].

*ofuciesz sie
Kierowany niepohamowana radoscia podskakujesz wesolo dajac ujcie
swojemu szczesciu!
3.os
XXX, kierowany niepohamowana radoscia podskakuje wesolo dajac ujcie swojemu
szczesciu!

*ofpowitaj
Z usmiechem na ustach witasz serdecznie [] przytulajac ja/go przyjacielsko.
2.os
Z usmiechem na ustach XXX wita cie serdecznie przytulajac przyjacielsko.
3.os
Z usmiechem na ustach XXX wita serdecznie [] przytulajac ja/go przyjacielsko.
[wszystkich]
Z usmiechem na ustach witasz serdecznie [x, y, i z] klaniajac sie z lekko.
2.os
XXX z usmiechem na ustach wita serdecznie [ciebie oraz x, y, i z]
klaniajac sie z lekko.

***Szczegolne przedmioty i komendy gildiowe
Komendy tez sie pojawia niedlugo.

Co do przedmiotu gildiowego myslalem o niewielkiej manierce, w ktorej moznaby
nosic wode. - prosze o komentarze.


***Historia gildii
Ktoz by to pojal, ze przeto minelo juz dwiescie lat od smierci szacownego
Wille'go Levitta. Z woli to jego Stowarzyszenie Niziolkow powstalo,
ale o tym zabajamy pozniej. Wille jak kazdy brat nasz na swiat przyszedl
w osadzie od pradawnych czasow zwanej Fandall. Dom rodzinny Levittow zbudowany
zostal w poludniowej jej czesci tuz za cukiernia. Tak, to bylo ulubione
miejsce mlodego Levitta jak i reszty malcow. Z latami jednak Wille dosrastal,
powaznial, a problemy mieszkancow przestaly byc dla jego osoby obojetne. Juz
w wieku siedemdziesieciu wiosen na corocznych uroczystosciach
Midaete - Solstycjum Letniego poruszyl problem apatii wielu mieszkancow.
Osada w tym czasie podupadac zaczela, rodzacych sie niziolkow na palcach
jednej reki policzyc mozna bylo. Wille - umysl nieprzecietny wyszedl
z propozycja utworzenia kola zainteresowan by pobudzic osade do zycia i rozwoju.
Z czasem jego inicjatywa przeksztalcila sie w sprawnie dzialajce
Stowarzyszenie. Za siedzibe ustanowiono dom Willego. Czlonkowie tej zacnej
organizacji wspolnie grali, czytali, uczyli sie tanca, nauk przyrodniczych
a nawet samoobrony. Liczba chetnych i potrzeba wiekszej przestrzeni
spowodowala, ze wspolnymi silami przebudowano niewielki dom Levittow na
pokazna, wiejska rezydencje. Przyjmowano tam wazne osobistosci z twierdz
Mahakamu oraz pobliskich miast. Oczarowani magia Fandall i goscinnoscia
Niziolkow czesto zawierali umowy handlowe z Osada. Piekne czasy nastaly tedy.

Niziolki przed wielkim problemem stanely -
Rada ta przetrwala do dzis, w zmieniajacym
sie co jakis czas skladzie, noszac nazwe Rady Trzech. Inicjatywa Wille'go
przerosla oczekiwania wszystkich, pozwolila na prezny rozwoj Osady,
a Niziolkom na lepsze i dostatniejsze zycie...



***Mapa gildii
| |
do traktu do -#-#-#-#-#...
mahakamu / | |
#
\
#-#-#...
| |
# |
|
13-1
|
6 2 8
/| | |
5-7-3--4-12
| |
10-11 9

Legenda:
1. Brama
2. Skromny korytarz
3. Przestronny hol
4. Dlugi korytarz
5. Wielka jadalnia
6. Kuchnia
7. Szeroki korytarz
8. Sypialnia
9. Pokoj medytacji
10. Przedsionek magazynu
11. Magazyn
12. Sala spotkan
13. Niewielki pokoik

Uwaga!
Pomieszczenia takie jak Sypialnia(8), Pokoj medytacji(9) oraz sala spotkan(12)
posiadaja zamykane drzwi wejsciowe. Do ich otwarcia sluzy
'krotki metalowy kluczyk', ktory bedzie posiadal kazdy Czlonek Stowarzyszenia.
Kluczyk ten bedzie tez pasowal do wrot Rezydencji, ktore beda zamykane tylko
w czasie ataku. W innym wypadku sa otwarte lecz straznicy nie beda wpuszczac
osob obcych.


Opisy lokacji:

1. Brama wiejskiej rezydencji
Znajdujace sie na poludniu pokazne, drewniane wrota zaopatrzone w metalowe
okucia zamykaja wejscie do wiejskiej rezydencji. Tuz nas nimi twoja uwage
przyciaga szesc czarnych otworow, ktore prawdopodbnie pelnia role rynien.
Na wschodzie postawiono niewielka, drzewniana dobudowke poktyta, jak cala
rezydencja, pomaranczowa dachowka. Podloge tworza tu starannie poukladane
kamienne plyty. W szparach miedzy nimi zauwazasz zaschnieta smole.

ob otwory
Szesc czarnych otworow goruje tuz nad skrzydlami drewniach wrot. Prawdopodbnie
pelnia funkcje rynien lecz zagadka jest na coz woda z dachu mialaby lac sie
tuz przed drzwiami...

ob wrota/drzwi
Masywne drewniane wrota skladaja sie z dwoch polokraglych skrzydel. Kazde
z nich zakonczone jest pieknymi, metalowymi okuciami. Wyglad drzwi sugeruje,
ze nie sa latwe do pokonania dla nieproszonych gosci.


2. Skromny korytarz
Podloga szerokiego na szesc lokci korytarza wylozona zostala kwadratowymi,
kamiennymi plytkami. Na polnocy znajduja sie pokazne, drewniane wrota, zas
na poludniu elegancki hol. Jest tu dosc ciemno gdyz jedenym zrodlem swiatla
sa dwie pochodnie przytwierdzone do scian po przeciwnych stronach korytarza.
[w scianie znajduje sie ukryta dzwignia niewidoczna dla graczy - tylko NPC
obrony umie ja uruchomic i wylac smole]

3. Przestronny hol
Srodek tego pokaznego pomieszczenia zajmuja trzy skorzane fotele oraz ustawiony
pomiedzy nimi niewielki stylowy solik. Na podlodze spoczywa miekki, kremowy dywan,
utrzymany w nienagannej czystosci. Na poludniowej scianie, nad kominkiem,
zawieszono wielki obraz przedstawiajacy siwego niziolka. W lewym dolnym
rogu stoi lakierowany kosz na drewno. Jest tu bardzo jasno dzieki wielkiemu,
zdobionemu zyrandolowi zawieszonemu w samym centrum holu.

ob obraz
Wielki, oprawiony w eleganckie zlote ramy obraz powieszono tuz nad kominkiem.
Przedstawia on starego, siwego niziolka siedzacego pod rozlozystym drzewem.
Po chwili namyslu rozpoznajesz w nim Wille'go...

ob kominek
Jest to spory kominek wykonany z grafitowych, przepolowionych kamieni
zespojonych ze soba zaprawa, poblyskujacych radosnymi refleksami w swietle
zyrandola. Sprawia wrazenie nieco topornego, ale z pewnoscia tkwi w nim
elegancja towarzyszaca wszystkim umieszczonym tu meblom. Obecnie kominek
jest pusty, ale widac, ze tylko czeka by w nim rozpalic. Tuz obok kominka
stoi lakierowany kosz na drewno.

ob fotele
Trzy fotele obite miekka brazowo-szara skora pasujaca odcieniem do kominka.
Nieco juz wysluzone, ale nadal wygodne cieszą oko swoim fasonem, wprawnym
wykonaniem i swiezoscia czesto wycieranego obicia. Ustawione sa na przeciw
siebie, miedzy trojkatnym stolikiem.
Az chce ci sie zasiasc w jednym z nich.

ob stolik
Jest to niewielki trojkatny stolik ustawiony miedzy fotelami. Wykonany
jest z porzadnego cisowego drewna, zas zdobiony motywami ze szlahetnego
hebanu i czarnego debu. Doskonale nadaje sie do picia przy nim herbaty,
kawy, czy naparu orzechowego, ale rownie dobrze grac przy nim mozna w
Zamki i Rycerzy lub kosci. Jego powierzchnia lsni idealnie
i jest calkowicie wolna od kurzu.

ob dywan
Mieciutki puchaty dywan harakteryzujacy sie kremowa barwa.
Utrzymany jest w nienagannej czystosci - widac, ze jest czesto
jest czesto zamiatany i starannie trzepany, z pedantyczna
wrecz dokladnoscia. Zaczynasz sie zastanawiac, jak wyglada
mieszkanie osoby, ktora tu sprzata...

ob kosz
Kosz przeznaczony do przechowywania drewna ustawiony zostal w rogu
pomieszczenia. Wykonany z polerowanego jesionu rzuca sie w oczy za sprawa
lakierowanej, polyskliwej powierzchni i solidnego wykonania.
Mimo, ze obcuje czesto z dosc brudnymi, zakurzonymi klodami przyniesionymi
prosto z lasu czy skladu niesamowitym sposobem zachowuje stan mebla
przyniesionego prosto od stolarza.

10. Przedsionek magazynu
Niewielkie pomieszczenie jest pozbawione wszelkich mebli uzytkowych.
Na polnocnej scianie znajduja sie drzwi prowadzace na korytarz, natomiast
przejsciem na wschod mozna dostac sie do magazynu. Pokoj jest dosc slabo
oswietlony przez niewielki zyrandol zawieszony w centrum sufitu. Przy
zachodniej scianie przymocowany zostal szeroki, drewniany stojak sluzacy
do przechowywania narzedzi rolniczych.

ob zyrandol
Niewielki, trojramienny zyrandol wykonany zostal z zelaza. Umieszczone na nim
swiece sa zbyt male by dobrze oswietlic cale pomieszczenie.

ob stojak
Ustawiony wzdluz zachodniej sciany drewniany stojak przeznaczony jest dla
narzedzi rolniczych. Bez watpienia nadawalby sie takze do przechowywania
roznej klasy broni.

11. Magazyn
Obszerne pomieszczenie w ksztalcie prostokata to bez watpienia magazyn.
Wzdluz Polnocnej sciany wybudowano pokazne komory sluzace do przechowywania
zboz, warzyw i owocow. Po przeciwnej stronie znajduje sie drewniana skrzynia
oraz duzy, wiklinowy kosz. Na zachodzie dostrzegasz przejscie prowadzace
do przedsionku magazynu. Niewielkie, drewniane pochodnie rozmieszczone
w rogach pomieszczenia zapewniaja dobre oswietlenie. Jest tu dosc cieplo
i wilgotno.

ob komory
Wielkie drewniane komory podzielone przegrodami ciagna sie wzdluz polnocnej
sciany. Dostrzegasz w nich zboza, warzywa oraz owoce gromadzone na zime.

ob skrzynie
Pokazna, drewniana skrzynia ustawiona tuz przy poludniowej scianie sluzy
do przechowywania ubran roboczych dla niziolkow. Bez watpienia mozna by
w niej skladowac roznego typu zbroje.

ob kosz
Duzy wiklinowy kosz znajduje sie przy poludniowej scianie obok drewnianej
skrzyni. Mozna w nim przechowywac podrozniczy ekwipunek taki jak lampy,
butelki, plecaki i liny.

13. Niewielki pokoik
Pomieszczenie, w ktorym sie znajdujesz to niewielki pokoj. Na polnocnej
scianie dostrzegasz wielkie okno osadzone w drewnianych, zdobionych ramach.
Po jego drugiej stronie zalozono masywna, stalowa krate majaca chronic
dobytek przed nieproszonymi goscmi. Srodek pokoju zajmuje kwadratowy,
debowy stol. Oprocz swiecznika i kalamaza na blacie spoczywa zolta kartka.
Na zachodniej i poludniowej scianie przybite zostaly kolorowe, misternie
wykonane arrasy. Otwarte, machoniowe drzwi prowadza na wschod.

ob swiecznik
Jest to zwykly, metalowy swiecznik w ksztalcie trojzebu. Nie posiada zadnych
zdobien, a swiece na koncach jego ramion zmienily sie w zaschniete, zolte
sople.

ob stol
Duzy, brazowy stol bez watpienia zostal wykonany ze szlachetnego, debowego
drzewa. Kwadratowy blat spoczywa na czterech, grubych i fantazyjnie wygietych
nogach. Na stole dostrzegasz metalowy swiecznik, kalamarz oraz zolta kartke.

ob kalamarz
Na sciankach zwyklego, szklanego kalamarza pozostaly juz tylko slady
granatowego atramentu. Na jego przedniej sciance dostrzegasz wzor
przedstawiajacy wielki okret.

ob arrasy
Misternie wykonane kolorowe array przedstawiaja sceny z zycia niziolkow - prace
w ogrodzie, spozywanie posilkow oraz beztroski taniec. Dbalosc o szczegoly
sugeruje, ze wykonal je nielada mistrz.

ob kartke
Niewielka zolta kartka zostala zapisana drobnymi, koslawymi literami
ukladajacymi sie w jakies zdania. Moze uda ci sie je przeczytac...
komenda: przeczytaj zdania/napisy
Wysilasz swoj wzrok i powoli rozszyfrowujesz koslawe pismo...
Z powodow osobistych musialem udac sie na poludnie. Jesli laska zloz na
biurku swe podanie, a gdy wroce przekaze je na rece zacnej Rady.
Z powazaniem
Hugon Bitenbauer, Sekretarz





***Obrona gildii
Nie wiem czy ten pomysl przejdzie, ale chcialem aby obrona byla slabsza od
przykladowej obrony gladiatorow. Oto ona:
-4 obroncow staloby tuz przed drzwiami (lokacja 1), oraz czterech za drzwiami
(lokacja 2). Kiedy wchodza wrogowie i rozpoczyna sie walka obroncy naturalnie
blokuja, jeden wytraca itd. Jednak w przypadku gdy polegnie dwoch, dwoch
pozostalych cofa sie za drzwi i rygluja je. Tym sposobem wrogowie stoja za
drzwiami i musza je wywazyc by wejsc do srodka (sila potrzebna do wywazenia
musi byc bardzo duza).
-Dodatkowo jeden z obrnocow pociaga po kilku sekundach od wejscia dwojki
z zewnatrz, dzwignie ukryta w scianie korytarza. Tym sposobem na atakujacych
po drugiej stronie z otworow wylewa sie goraca smola (npc moga zrobic to
tylko raz, a rany od smoly pozostawiam do ustalenia dla Was).
-Gdy atakujacy przezyja smole i wywaza drzwi czeka ich walka z 6 npc-ami
i gildia jest ich.

Prosze zauwazyc, ze opisy straznikow wskazuja na to, ze nie sa oni niziolkami
z dobrych domow. Ale wlasnie oto chodzilo. Chcemy aby na obronie staly niziolki
majace dawniej cos na sumieniu. Osada i jej mieszkancy sa dobrzy i w kazdym
pokladaja nadzieje, nawet w czarnych owcach. Tacy osobnicy po powrocie do
Osady moga byc wlasnie np. straznikami.
Obroncy
Uzbrojenie: to co im zaloza czlonkowie Stow. - jednak wprowadzilbym
ograniczenie co do noszenia bardzo ciezkich zbroji np. plytowek. Dlaczego?
Poniewaz jakos mi sie nie widzi, ze w pieknej osadzie Fandall, wiejskiej
rezydencji pilnuja zakuci po czubki nosa niziolki. Wystarczy kolczuga, helm itd.

Przymiotniki: brazowooki, rudowlosy, rudy, ciemnooki, pulchny, otyly, krepy,
piwnooki, brazowooki, pomaranczowlosy, masywny, niski, gruby, ciezki, spokojny,
hardy, zarumieniony, niepozorny

Long1:
Stoi przed toba pulchny niziolek spogladajacy na ciebie co chwile nieufnym
wzrokiem. Kilka blizn na twarzy i zaciete rysy swiadcza o tym, ze ten niski
osobnik moze byc groznym przeciwnikiem w walce. Niepewnie przebiera swoimi
gesto owlosionymi stopami jakby nie mogac sie doczekac kolejnego starcia.

Long2:
Zacieta twarz i zmruzone oczy tego niskiego osobnika bacznie lustruja
okolice. Mimo pelnych ksztaltow jego szybkie ruchy zdradzaja, ze moze byc nie
lada trudnym przeciwnikiem. Typowy, opinajacy lecz nie krepujacy ruchow stroj
swiadczy o tym, ze ten oto niziolek jest tutaj stranikiem. Twoja uwage
przyciagaja jego szpotawe kolana mogace byc wynikiem czestej jazdy konno.

Long3:
Stojacy przed toba niziolek znacznie odroznia sie od typowych przedstawicieli
swojej rasy. Ogorzala, pokryta bliznami twarz i zimne, martwe oczy nadaja mu
specyficznego wygladu. Kilkudniowy zarost polaczony z zapachem potu swiadcza
o tym, ze higiena nie jest jego mocna strona. Ruchy niziolka sa twarde, lecz
szybkie i precyzyjne gdy poprawia swoje odzienie.


Emoty:
usmiecha sie zajadle
usmiecha sie dziwnie
usmiecha sie krzywo
dlubie w zebach
klepie sie po brzuchu
rozglada sie szybko
rozglada sie powoli
zastyga bez ruchu
poprawia uzbrojenie
prostuje sie i przybiera wartownicza poze

Teksty npc:
Chcialbym juz wrocic do domu.
Alez jestem juz glodny!
Kiedy to byl ostatni posilek?
Ah mam taka ochote na precla z jablkami
Oby do konca warty...
Po sluzbie trza do karczmy zajrzec.
Zonka w domu czeka a ja stac tu musze.
Raz na rok mozna by koms w leb dac, nie?
Ale spokoj...
Ciekawe czy dzis goscie jacys nas odwiedza?

Teksty podczas ataku
Popleniles duzy blad lekcewazac mnie!
Zaplacisz za to!
Do boju!
Alarm! Do broni!
Zlekcewazyles niziolka, coz za blad!

Odpowiedzi na zadane pytania np. o prace:
Nie zawracaj mi glowy.
Nie mam czasu, odejdz.
Ja sie tym nie zajmuje.
Nie widzisz, ze przeszkadzasz?
Lepiej przynies cos do jedzenia!

Gdy do Rezydencji chce wejsc osoba nie bedaca Czlonkiem Stowarzyszenia:
Hola! Dokad to?
Stac!
Obcych nie wpuszczamy!
A ty dokad?!
Awatar użytkownika
Reyward
Posty: 22
Rejestracja: 07 lut 2009 11:06
Lokalizacja: Wyspa Thanedd

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Reyward »

Eh, temat juz byl walkowany na starym forum.
Poczytaj sobie tutaj: http://twoj.net/viewtopic.php?f=73&t=1114

Poza tym druzyna MG nie ma nic wspolnego z powstawaniem takich projektow. O zatwierdzeniu projektow decyduje administracja domeny, projekty zas wykonywane sa z reguly przez jej czlonkow.
The master programmer moves from program to program without fear. No change in management can harm him. He will not be fired, even if the project is cancelled. Why is this? He is filled with Tao.
Awatar użytkownika
Violla
Posty: 174
Rejestracja: 11 maja 2009 19:42
Lokalizacja: Fandall

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Violla »

Temat wałkowany jak świat stary - może warto sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego? Jako jedyna rasa niziolki nie maja swojego miejsca na Arkadyjskim świecie, choc o ironio losu! to wlasnie niziolki lubią się spotykac w rodzinnym gronie, spedzac wspólnie czas, itd.
Rozumiem, ze są ważniejsze sprawy, ale też nie tracę nadziei, że i wioska dla niziolków stanie w kolejce priorytetów i doczeka sie w końcu realizacji. Może powstanie projekt, który w końcu zainteresuje magów?

Pozdrawiam.
Niziołki wszystkich krajów - łączcie się!

"[...] hobbity to naprawdę zadziwiające stworzenia. Możesz się nauczyć o nich wszystkiego w ciągu miesiąca, a jednak, po stu latach, mogą cię dalej zadziwić"/Gandalf Szary

http://www.pajacyk.pl/
Huggo
Posty: 206
Rejestracja: 19 kwie 2009 11:25

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Huggo »

Czolem, jak pewnie wiekszosc niziolkow na arce wie, nie jeden byl juz plan powstania stowarzyszenia niziolkow, z tego co mi wiadomo byly trzy, ostatni prowadzilem wraz z Folkiem, ale ze wzgledu na brak zbyt wielu chetnych do pomocy, temat lezy od kilku miesiecy odlogiem.

Z przykroscia musze dodac, ze pomysl robienia "klubu" na takich zasadach jak to opisywane jest wyzej jest totalnie bez sensu, projekt musi byc dobry i uzyteczny dla graczy zarowno obecnych jak i przyszlych, a nie robiony na szybko, bo i tak znajac zycie szybko zakodowany nie zostanie. Lepiej napisac projekt na miare, gildii gladiatorow/korsarzy ktory bedzie wnoscil soba cos nowego, dawac wyrazne tlo "niziolkowi", i bedzie mial w sobie cos unikatowego, tak jak arena czy statki.

Pozdrawiam,
Huggo
Awatar użytkownika
Reyward
Posty: 22
Rejestracja: 07 lut 2009 11:06
Lokalizacja: Wyspa Thanedd

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Reyward »

Nawet nie musi wprowadzac jakis nowosci, ba, nawet nie powinien. Kodowanie takich rzeczy zawsze spowalnia projekty :P
Stowarzyszenie powinno byc ciekawe i oryginalne. Powinno w rownym stopniu ciekawic i fascynowac gracza co i wiza bo wtedy sa szanse ze ktorys poswieci swoj drogocenny czas na klepanie kodu.
Chociaz na dzien dzisiejszy nie ma w domenie Ishtar wiza ktory w jakims blizej okreslonym terminie nie mial co do roboty i moglby sie tym zajac.

Edit:
P.S.
Wieza magow czeka na podania mlodych, kreatywnych osob z zacieciem i duza iloscia wolnego czasu (np. niepracujacy studenci :)).
The master programmer moves from program to program without fear. No change in management can harm him. He will not be fired, even if the project is cancelled. Why is this? He is filled with Tao.
Awatar użytkownika
Aran
Posty: 34
Rejestracja: 07 lut 2009 02:14

Re: Niziolki - stowarzyszenie/klub/pomysly do pochodzeniowki.

Post autor: Aran »

Reyward pisze:Wieza magow czeka na podania mlodych, kreatywnych osob z zacieciem i duza iloscia wolnego czasu (np. niepracujacy studenci :)).
A tam niepracujących.
Z zacięciem.
Można nie spać d;
ODPOWIEDZ