Ale wlasnie o to chodzi. Niektorzy wola dobic, a inni ogluszyc. Dlaczego dajemy mozliwosc zajebania komus pare miesiecy expa i tak dzielnie bronimy Arke przed tym, by komus dac mozliwosc, aby ten exp zostawil komus w spokoju?I jak kogoś zmusisz do używania tego? Wyrzucisz go z gildii? Oj bisqp, bisqp! Zawsze znajdzie się gracz będzie wolał ubić niż ogłuszyć - z tym stwierdzeniem nie da się nawet kłócić.
"Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
Nie ma chyba az takiego problemu?Haern pisze:Ja bym od razu zaproponował gildiom, z którymi OHM ma wojnę, dżentelmeńską umowę o stosowaniu ogłuszania zamiast zabijania. Z chęcią bym właśnie pobił się dla funu, a nie żeby dojebac (i przy okazji, bez hipokryzji, żeby samemu nie zostac dojebanym).
Zaproponujcie im umowe typu: Kiedy przeciwnik zejdzie do "kiepskiej" przerywa walke i odklada stuff na glebe w oczekiwaniu na dobicie
Jesli to uczyni, nie walczy sie z nim dalej.
Re down.
Chyba jednak widzialem
Czyz jednak jedna smierc "przypadkowa" ma zaprzepascic wspaniala umowe?
A moze wizowie dorzuca Nekromante ktory wskrzesza w czasie krotszym niz niz napisy po zgonie (jako zawod - By nie tracic expa)?
Ostatnio zmieniony 24 paź 2012 10:15 przez Herenvarno, łącznie zmieniany 5 razy.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
To chyba nie widziałeś walk grupowych, gdzie w runde schodzisz 3 kondycje.
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
Albo od jednej miazgi.
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
Gunnar pisze:Albo od jednej miazgi.
No coz, skoro taka drobnostka przeszkadza w "Gentelmanskich" umawianiach sie... To jaka pewnosc ze takie "umowienie" nie skonczylo by sie tym samym dla przegranych wtedy, gdyby jednak ogluszenie weszloby w zycie?
Pomijam juz te niewygodna drobnostke, ze gora wyrazila juz opinie co do tego iz takowego ogluszania nie bedzie.
Ale jak czesto widujecie kolezanki i koledzy drodzy smierc od jednej miazgi? raz na 1000 walk (ze swietnej)?
Wypadek przy pracy..
Umowcie sie wiec moze "do pierwszej krwi"
Albo przyjdzcie z sedzia czulym na epitety, wygra ten, ktory dosadniej ublizy wrogowi (moze nie zejdzie ze wstydu).
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
Do mnie wciąż nie przemawia argument przeciwny dodaniu opcji ogłuszania.
Nie biorę udziału w walkach - podejrzewam, że tak jak wypowiadały się osoby w tym siedzące, kilka gildii się dogada, kilka nie. Możliwe, że nawet nie przejdzie, ale co z tego? Nie zmieni to nic w obecnej sytuacji, nie pogorszy nic. Natomiast jeśli chodzi o bliższą mi sytuację bojowych szaraczków, którzy nie lubią spędzać x-godzin na expie, to może dać nam bardzo dużo. Może ktoś oszczędzi zamiast zabić zabierze przedmioty z ciała (wierzcie lub nie, ale to może być też bardzo poważna strata ), itp. ale nie będę musiała znowu łazić na exp i klepac w tle wesprzyj robiąć coś innego, o wiele bardziej ciekawszego.
Nie biorę udziału w walkach - podejrzewam, że tak jak wypowiadały się osoby w tym siedzące, kilka gildii się dogada, kilka nie. Możliwe, że nawet nie przejdzie, ale co z tego? Nie zmieni to nic w obecnej sytuacji, nie pogorszy nic. Natomiast jeśli chodzi o bliższą mi sytuację bojowych szaraczków, którzy nie lubią spędzać x-godzin na expie, to może dać nam bardzo dużo. Może ktoś oszczędzi zamiast zabić zabierze przedmioty z ciała (wierzcie lub nie, ale to może być też bardzo poważna strata ), itp. ale nie będę musiała znowu łazić na exp i klepac w tle wesprzyj robiąć coś innego, o wiele bardziej ciekawszego.
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
Tylko ogłuszanie spowoduje przerwanie odwiecznego cyklu exp-poziom, na którym chce grac-zgon-exp-poziom, na którym chce grac-zgon i spowoduje, że gra dla niektórych ograniczy się już tylko do ogluszania wszystkiego po drodze, bez potrzeby odrabiania expa... bo chyba nikt nie jest na tyle wredny, żeby pozbawić współgracza duuuuuuuuużej ilości czasu skoro można tylko ogłuszyć.
Skoro byłoby ogłuszanie.. to ja poprosze o 'wyłącznie' wszystkich pułapek do_die (jeszcze pare zostało), przepaści, bagien i wodospadów dla osób gardzących mordowaniem bliźnich i wolących szwendać się po świecie
Skoro byłoby ogłuszanie.. to ja poprosze o 'wyłącznie' wszystkich pułapek do_die (jeszcze pare zostało), przepaści, bagien i wodospadów dla osób gardzących mordowaniem bliźnich i wolących szwendać się po świecie
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
To dwa pomysły, kiepskie, jak wszystkie moje, ale może ktoś rozwinie:
- Można na razie wprowadzić tak by losowo ogluszało/zabijało. Powiedzmy 70% to ogłuszenie. Nie będzie od tak ataków bo można jednak zabić.
- Ogłuszenie powinno trwać dość długo, a dobicie zajmować dłuższą chwile. Będzie mniej dziwny zgonów w kilka rund. Brak możliwości dobicia podczas walki?
- Można na razie wprowadzić tak by losowo ogluszało/zabijało. Powiedzmy 70% to ogłuszenie. Nie będzie od tak ataków bo można jednak zabić.
- Ogłuszenie powinno trwać dość długo, a dobicie zajmować dłuższą chwile. Będzie mniej dziwny zgonów w kilka rund. Brak możliwości dobicia podczas walki?
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
I do tego możliwość wyniesienia pobitego towarzysza w bezpieczne miejsce i tam złożenie do kupy (-:
Re: "Ogłuszanie/Powalanie/Pobicie"
I do tego zawód felczera
She dealt her pretty words like Blades —
How glittering they shone —
And every One unbared a Nerve
Or wantoned with a Bone —
Emily Dickinson 479
How glittering they shone —
And every One unbared a Nerve
Or wantoned with a Bone —
Emily Dickinson 479