Cześć.
Może to chore, ale taki mały pomysł mi wpadł do głowy.
Otóż myślę że fajnie by było jakby postaci które nie chcą się wiązać ze stowarzyszeniem z jakiegoś powodu (np. Bo nie pasuje im zadne do roli postaci) mogły dostać etat, ale na trzech warunkach z czego ostatecznie nie każdy musiałby być spełniony, bo to kwestia programowania.
Na przykład, skoro stowarzyszenia mogą kupić komuś etat za 100 mt. To dlaczego postać niestowarzyszona nie może po skończeniu treningu w 75% (już jako zdolny uczeń trenera) kupić sobie dalszych treningów za dwa razy tyle co w stowarzyszeniu ( bo rozumiem że te 100 mithryli to tak z łaski dla pana Komendanta/Konsula/Mistrza etc. )
Drugą opcją jaką widzę jest tak jak było kiedyś w przypadku strażnika chyba, przyniesienie głowy jakiegoś stwora, albo określonej ich liczby (w przypadku kupca musiało by to być co innego ale myślę że opcja z monetami spasowała by idealnie, w przypadku myśliwego może skóra z jakiej mantykory czy czegoś, a w przypadku odkrywcy to pomysłu ni mom.)
Trzecią opcją jest określony poziom doświadczenia. Na przykład zwiedził cały świat.
Te trzy opcje można by też połączyć ze sobą w różne kombinacje.
Myślę że to jest dobry pomysł w końcu nie każdy mistrz jakiejś dziedziny musi być w stowarzyszeniu.
Tyle z mojej strony. Dajcie znać czy ma to sens według was, jeśli zaś coś jest nie jasne, postaram się odpowiedzieć i wyjaśnić