Drobne pomysly

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Awatar użytkownika
Ysar
Posty: 148
Rejestracja: 14 lis 2016 08:29

Re: Drobne pomysly

Post autor: Ysar »

Dlatego nie byle sklepikarz tylko jeśli w ogóle np Jubiler w dużym mieście typu Nuln czy Novigrad ale nie koniecznie każdy jeden sklepikarz w byle wiosce. I ochroniarz służyłby raczej do przedłużenia walki ;) Zresztą odzewu na propozycję pisania brak, sama się tym bawić nie zamierzam, a do pilnowania jest masa gildii ;)
Awatar użytkownika
Werbat
Posty: 1357
Rejestracja: 12 lut 2009 21:25
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Drobne pomysly

Post autor: Werbat »

Adventicus pisze:Akurat nie jest to nic nowego, wybijanie NPCow ma głębokie korzenie w początkach arkadii zwłaszcza prostytutek w Bissingen czy złotnika I burdelmamy w Nuln.
> początkach arkadii
> Bissingen

<3
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Awatar użytkownika
Lieselotte
Posty: 87
Rejestracja: 19 maja 2017 19:34

Re: Drobne pomysly

Post autor: Lieselotte »

Adventicus pisze: Akurat nie jest to nic nowego, wybijanie NPCow ma głębokie korzenie w początkach arkadii zwłaszcza prostytutek w Bissingen czy złotnika I burdelmamy w Nuln. Troche ciężko uzasadnić rpgowo skąd byle sklepikarz zatrudnia najemnika na tyle mocarnego by był w stanie powstrzymywac ataki pojedynczych graczy.
Spokojnie, korzeni mi nie musisz tłumaczyć. Natomiast sam najemnik jest pomysłem Ysar. Moim zdaniem równie dobrze można by po prostu trochę podciągnąć same npce, w przypadku kowali nie będzie to nic nienaturalnego. Dać im jakiś ogłuch, ewentualnie wytrącenia. Coś, co dobrze sprawi się w przypadku walk 1v1 z graczami, którzy nie mają nawet zdobytego stażu.

Inna rzecz, która mi się przypomina - nie wiem na ile coś mi się miesza, ale wydaje mi się, że kiedyś kupcy mogli wzywać za pomocą gwizdka gwardię w dowolne miejsce w Novigradzie. Można by zastosować jakiś podobny mechanizm. Niech sobie kowal, sklepikarz, karczmarz dmie w gwizdek, czy chociażby krzyczy o pomoc i niech ta pomoc np. po trzech sekundach się pojawia.

Podsumowując - rozwiązań można zastosować wiele. Bardziej kwestia się rozchodzi o samą koncepcję wizów, czy faktycznie chcą, żeby co drugi GP był w stanie wyrżnąć większość miasteczka w pień. Moim zdaniem powinno to być trudniejsze, bardziej ryzykowne, choć jednocześnie też - bardziej opłacalne (więcej złota w ciałach npc?).
Awatar użytkownika
Artak
Posty: 247
Rejestracja: 15 kwie 2015 16:40
Kontakt:

Re: Drobne pomysly

Post autor: Artak »

Taki luźny pomysł, odnośnie "ochrony" npców (ustosunkowanie pomysłu Ysar do sytuacji na arce). Wprowadziłbym coś takiego, ale nie uzależniałbym tego od "statusu" npca (czyli nie interesowałoby mnie to, czy to jest akurat złotnik z novi, czy kowal od bobolakow :) ). Bardziej by mnie interesowało ile dany npc zarabia :) (czyli, jeśli kowal/zlotnik/zielarz/etc. ma przychód w jakimś przedziale czasu wystarczający, żeby wynająć ochronę, a ma powód, żeby taką ochronę wynająć (czyli ileś miesięcy wstecz był ograbiony) to wtedy ochronę wynajmuje).

Drugi drobny pomysł jest odnośnie wiedzy i osiągnięcia pełności w danej dziedzinie :) Chwilowo jest tak, że jak ktoś ma pełną wiedzę, to (od niedawna, za co dzięki wizom) może sobie ustawić titla (mnieji lub bardziej ciekawego). Mój pomysł jest taki, żeby z osiągnięciem pełni wiedzy w jakiejś dziedzinie (możemy tutaj zwiększyć próg pełni wiedzy) uzyskać dostęp do jakichś terenów, albo do nowych npców. Czyli przykładowo, jak ktoś osiągnie pełną wiedzę na temat nieumarłych to może porozmawiać z duchem z obserwatorium z mahakamu (i dzięki temu dostać nowe wpisy w wiedzy o nieumarlych, stworach pokoniunkcyjnych (bo w obserwatorium zawsze o tym bylo duzo opisane) i o goblinoidach). Z drugiej strony jak ktos ma pelna wiedze z potworow z ktorych ciezko taka zdobyc (przykladowo z wampirow) to bedzie mogl znalezc leze tychze wampirow (gdzie do zdobycia leza potrzeba 5-6 osobowej druzyny i kazdy czlonek druzyny musi miec pelna wiedze, bo inaczej nie odwazy sie do leza wejsc) i tam znalezc bogactwo/magiczna bron/slawe/wyroznienie titlem/inne pomysly :)

Tak, jestem troszku nie do konca trzezwy, ale po pijaku czlowiek ma zawsze najciekawsze pomysly :P
Awatar użytkownika
Adventicus
Posty: 252
Rejestracja: 17 sty 2017 23:00

Re: Drobne pomysly

Post autor: Adventicus »

Drobny pomysł, który może uatrakcyjnić nieco zawód myśliwego. Dodanie um Tarczownictwa do zawodu powiedzmy do poziomu 45 treningów.
Awatar użytkownika
Alicia
Posty: 197
Rejestracja: 20 wrz 2009 02:34

Re: Drobne pomysly

Post autor: Alicia »

Ja tam myślę, że nie potrzebujesz tarczy do walki z jeleniem. :|
Myśliwy to myśliwy, nie typowy woj. 8-)
Awatar użytkownika
Ozum
Posty: 28
Rejestracja: 01 cze 2012 13:18

Re: Drobne pomysly

Post autor: Ozum »

Myśliwy z tarczą :roll: Poważnie?
Walkirr
Posty: 49
Rejestracja: 02 gru 2016 06:03
Lokalizacja: San José, Costa Rica

Re: Drobne pomysly

Post autor: Walkirr »

aby komendy łapały imiona pisane z dużej i małej litery, teraz jest paradoks:

Kod: Zaznacz cały

> daj olej Thrangornowi
Daj co komu?
> daj olej thrangornowi
   Butelke oleju musisz najpierw odbezpieczyc.
Nowoczesne programy maja auto uzupełnianie pod 'tab' ale wszystko co jest z wielkiej w taki sam sposób uzupełniają.
Awatar użytkownika
Adventicus
Posty: 252
Rejestracja: 17 sty 2017 23:00

Re: Drobne pomysly

Post autor: Adventicus »

Alicia pisze:Ja tam myślę, że nie potrzebujesz tarczy do walki z jeleniem. :|
Myśliwy to myśliwy, nie typowy woj. 8-)
Równie dobrze mogę powiedzieć, że Legionista (plus cała reszta) nie potrzeuje walki w ciemności, Gladiator nie potrzebuje drużynówek (bo przecież gladiatorzy walczyli pojedyńczo, generalnie z tarczą I mieczem, patrz Trax Murmillo czy Secutor, włócznia bądz trójzębem, tudzież na dwa miecze), a Kupiec nie potrzebuje tak wysokiego zielarstwa. Myśliwy jest zawodem niszowym generalnie posiadanym przez secondy, bądź bardziej wytrwałych sadomasochistów. Dodanie tarcz do listy umiejętności podniosło by nieco atrakcyjność zawodu, ponadto umożliwiloby dwuwymiarowość rozgrywki przy zastosowaniu poltorarecznych drzewcow I tarczy, bądź dwureków I pełnej siły ofensywnej zawodu. Myśliwy jest poniekąd archetypem wojownika, albowiem we wczesnych populacjach ludzkich wszyscy myśliwy byli zarazem wojownikami. Historycznie myśliwi byli specjalistami w posługiwaniu się wieloma rodzajami broni, od włóczni, przez lance, pałki, noże I miecze, po kusze I łuki (oczywiście Arkadia nie posiada broni dystansowych), czesto zrzeszenymi w cechach kierujących się specyficzną etyka zawodową. Ponadto często polowano konno przy użyciu zwierząt jak psy czy sokoły.
Załączniki
hunt.jpg
hunt.jpg (174.19 KiB) Przejrzano 3235 razy
Awatar użytkownika
Adventicus
Posty: 252
Rejestracja: 17 sty 2017 23:00

Re: Drobne pomysly

Post autor: Adventicus »

Ozum pisze:Myśliwy z tarczą :roll: Poważnie?
Jak najbardziej poważnie. Przykładowo w Afryce jeszcze w XIX wieku stosowano tarcze do polowania np na lwy.
Załączniki
Roosevelt_African_Safari.jpg
Roosevelt_African_Safari.jpg (49.56 KiB) Przejrzano 3231 razy
ODPOWIEDZ