Arkadia MUD RPG

hej,

Przydaloby sie wiecej sposobow zarabiania w "aktywny" i "rozwijajacy" sposob. Za taki uznaje sposob, ktory nie opiera sie na wklepywaniu "zatnij rybe na wedce" co jakis czas, ale zmusza gracza do poznawania swiata i innych podrozujacych po nim postaci. Czyli do tego, co powinno byc esencja gry rpg: wtapiania sie w swiat, podejmowania ryzyka, odwiedzania nowych miejsc itp. Obecnie prawie tego nie ma, zamiast tego mamy wielki grinding fest.

Wyjatki: paczki (ktore ucza swiata i wymuszaja pytanie innych graczy o miejsce pobytu enpecow), i zwierzyniec, ktory robi to samo, ale jeszcze lepiej, bo wymusza dzialanie zespolowe.

Co gdyby bylo wiecej okazji do zarabiania w ten sposob? chodzi o powtarzalne, dobrze platne, ale wymagajace pewnego zaangazowania "zadania" nie dajace expa.

Kilka pomyslow:

- zielarze proszacy o dostarczenie kilku sztuk okreslonego ziola
(wymagaloby od gracza poznania ziol, miejsca ich wystepowania itp + sprawialoby, ze ziola inne niz delki, dziurawce itp mialyby jakies zastosowanie)

- alchemicy(?)/komendanci garnizonow proszacy o dostarczenie wnetrznosci/skalpow jakis mobow (wymagaloby zorganizowania wyprawy na te okreslone moby, podjecia jakiegos ryzyka, zebrania druzyny itp)

- kowale/sklepikarze proszacy o dostarczenie kilku sztuk jakiejs broni/zbroi/czegos/(moze okreslonego surowca + polaczyc to z kopalnia?)

- karczmarze proszacy o okreslone mieso albo okreslony rodzaj ryb

- zlotnicy proszacy o okreslone kamienie

- kartograf moglby placic za samo odwiedzenie jakiegos odleglego miejsca i dokladne obejrzenie

- dla zlych - jakies podejrzane enpece proszace o glowy dobrych npc'ow (np. nilfgaardczyk chce glowy 5 zolnierzy, jakas wiedzma chce wnetrznosci wiesniakow (czy przypadkiem wieki temu nie bylo czegos w stylu tej wiedzmy?))

I tak dalej. Pomysly na szybko, wiec prosilbym zeby nie skupiac sie na nich, tylko na ogolnej koncepcji

kasa za to powinna byc spora, taka, zeby wynagradzala podjecie trudu i zrezygnowanie mniej wymagajacego, ale i mniej oplacalnego zarabiania "klasycznego".
wyliczana na podstawie odleglosci (tak jak w wypadku paczek), stopnia trudnosci (np sila + unikalnosc moba, unikalnosc + "wymagania umowe"* ziola, itp).

podjecie kazdej z takich prac wymagaloby uiszczenia jakiejs kaucji, np w zamian za pojemnik/narzedzie - tak jak w wypadku zwierzynca - zeby zapobiec braniu wszystkiego jak leci i "moze sie uda".

idealnie by bylo, gdyby zadania wymuszaly tez dzialanie druzynowe - klatka w zwierzyncu jest idealnym przykladem.

* wymagania umowe nie powinny byc wygorowane - nie chcialbym, zeby ziola mogl zdobywac jedynie zielarz, a mieso mysliwy. jasne, moglyby sie pojawiac zadania dostepne tylko dla nich, ale to nie powinno przewazac.

Dawno nie zarobkowałam w Imperium, ale jeszcze nie tak dawno mozna tam było w ten sposób sie pobawić, jak ktoś chciał. Może nie wszystkie pomysły juz są - ale wiekszość na pewno.

Proponuje najpierw zlecenia sprawdzic na arce, a potem pisac pomysly...

Zlecenia sa odlaczone od jakiegos miesiaca.
To ze nikt nie zauwazyl swiadczy o ich niezwyklej popularnosci

Rafgart pisze:Zlecenia sa odlaczone od jakiegos miesiaca.
To ze nikt nie zauwazyl swiadczy o ich niezwyklej popularnosci

Niektórzy zauważyli ale uznali to za część Większego Planu

Nie byłem od dawna w Imperium, to możliwe. W porównaniu z obecnymi paczkami, chyba faktycznie wypadały słabo.

Rafgart pisze:Zlecenia sa odlaczone od jakiegos miesiaca.
To ze nikt nie zauwazyl swiadczy o ich niezwyklej popularnosci

Gdyby były opłacalne to pewnie byłaby popularność.
Na przykładzie górnictwa:
- odwiedzenie wszystkich kowali dających zlecenia zajmuje dosyć dużo czasu,
- w nocy do kopalni w Tilei na umach GP/AJ nie mozna sie dostać (a to dzieki ostatniemu mieszaniu we wspinaczce nocą), czyli podroz z dostawa do kowala i powrot do kopalni moze sie wiazac z dlugim oczekiwaniem na dzien...a czas leci.

Wniosek z tego taki: lepiej siedziec w kopalni, niz biegac za zleceniami, bo wiecej sie zarobi.

Rafgart pisze:Zlecenia sa odlaczone od jakiegos miesiaca.
To ze nikt nie zauwazyl swiadczy o ich niezwyklej popularnosci

Raf czy jest tego jakiś grubszy powód? W sensie czy można się spodziewać ich powrotu w jakiejś zmienionej formie czy po prostu się nie sprawdziły i z nich zrezygnowano na stałe?

Huggus, kojarze jak przez mgle zlecenia z Imp (tzn brylki dla kowali chyba? czy moze bylo cos jeszcze..), ale z tego co pamietam to byla jakas smieszna kasa.
Gracze (poza wyjatkami) zawsze beda robili to, co sie najbardziej oplaca, nawet jesli jest nudne. W mojej propozycji chodzilo o to, zeby to, co sie oplaca, rowniez czegos wymagalo i nie bylo tak nudne

Były bryłki, ryby, mięso oraz zioła. Niektóre moim zdaniem były nawet opłacalne (mięso z niedźwiedzia), albo przy łowieniu ryb można było stosować to jako dodatek do normalnego zarobku.