Co do Ishtar, przeciez jest nawet lombard, tyle że nieczynny. Może by go tak przerobić, żeby zaczął działać? Zastawione rzeczy można by wykupić w określonym czasie, inaczej poszłyby na aukcję.
Albo stworzyć nową - bez komplikacji.
Wystawianie na aukcji to narawdę fajna sprawa, jeszcze fajniejsza, gdy można sobie ustalic cenę wywoławczą. Tylko tu... no cóż, nie wiem, na jakiej zasadzie działa "aukcja" w Urbimo, czy co to w ogóle jest... bo tam cena wywoławcza jest tak ogromna, że strach pomysleć, o ile trzeba by ją było podbić. :>
A aby uniknąć sprzedaży szmelcu, można wprowadzić coś takiego, że jak się coś nie sprzeda w danym czasie, to się nie otrzymuje za to pieniążków, względnie - nie można tego wystawić drugi raz.
Co do niewielkiej użyteczności, o której piszesz Rafgarcie, to na podstawie moich doświadczeń z aukcji kupieckiej w Nulnie - niektóry sprzęt naprawdę schodził. I to dość płynnie. Nawet nie każdy z full wypasionymi parametrami. Zwyczajnie, nie każdy jest w stanie sam wyciągnąć sobie nieco lepszy sprzęt, bo:
a) Nie jest na tyle silny, by zrobić to samemu;
b) Drużyna, z którą przeważnie łazikuje, akurat śpi/nie ma czasu/itp;
c) Cena na aukcji nie jest tak ogromna i lepiej ją zapłacić, niż fatygować znajomych/nieznajomych, tracić czas, itp.;
d) Chętny na sprzęt nie wie, skąd zdobyć wystawioną rzecz;
e) Sprzęt pochodzi z dalekiego Ishtar (jeśli mówimy o aukcji w NUln) a nie wszyscy czują potrzebę podróżowania po jeden sztylecik;
Naprawde powodów jest wiele, ważnych czy całkiem błahych. Grunt, że towar schodził, a mnie to motywowało do zdobywania lepszego sprzętu dla "moich" klientów :>
Taką aukcją naprawdę można się super bawić.
Ps Może można by postawić mały kiosk w Fandall obsługiwany przez gracza? Plis, plis