Kara za zgon niech będzie taka jaka jest... nie widzę sensu tego zmieniać. Niech się szybciej tylko ten zgon odrabia - zresztą z tego co obserwuję ostatnie zmiany właśnie do tego prowadzą, expi się generalnie w miarę szybko do poziomu który umożliwia grę PVP - powyżej, to wiadomo, nie ma to większego sensu, bo bonus znika i pojawia się przeszkadzajka - ale i tak znajdą się wielbiciele orania podcech. Jest OK.
Poziomy graczy się wyrównują i do tego miały te zmiany prowadzić. Ja bym nic nie ruszał w tym temacie - no, może delikatnie podnieść i tak dużego już expa za moby i żadne oszczędzanie nie będzie potrzebne - chyba, że dla RPG .
Komenda powal
Re: Komenda powal
Chwila chwila, bo zmieniamy temat. Nie dyskutujemy tutaj kary za zgon - której jestem mimo wszystko umiarkowanym zwolennikiem - ale mechanizm który pozwalał by oddzielić skuteczny (kończący się definitywnym zwycięstwem i możliwością loota) atak na gracza, od konieczności pozbawienia tego gracza podcech. Jestem pewien że w stricte PvP sytuacja by się nie zmieniła, wojny gildiowe dalej opierały by się na dążeniu do zbalansowania przeciwnika, więc opcja 'powal' nie była by używana. Możliwe że była by mechanicznie zablokowana w przypadku walki między gildiami z założenia wrogimi. Moim argumentem za wprowadzeniem tej opcji jest pozwolenie graczom na zdecydowanie czy daną osobę chcą faktycznie zabić, czy jedynie pobić/obrabować/upokorzyć (w systemie gdzie pvp opiera się na manewrowaniu, ciągłych pościgach i ucieczkach samo zmuszenie do wycofania się nie jest upokorzeniem). I nie widzę tego jedynie jako mechanizmu wspomagającego odgrywanie rabusiów, ale pozwalającego:
- poradzić sobie z natrętnymi secondami (bez przypadkowego pozbawiania expa osób niewinnych),
- przeprowadzić honorowy pojedynek 'do końca' (a nie przerywając w złej z obawy przed specem),
- walczyć o przywództwo bez ryzykowania miesiącami expa,
- oszczędzić przypadkowego gpka bez ryzykowania że wróg gildiowy ucieknie jeśli nie zaatakuje się go 'z binda' na widok znajomego opisu.
- i wiele innych sytuacji które teraz nie przychodzą mi do głowy.
- poradzić sobie z natrętnymi secondami (bez przypadkowego pozbawiania expa osób niewinnych),
- przeprowadzić honorowy pojedynek 'do końca' (a nie przerywając w złej z obawy przed specem),
- walczyć o przywództwo bez ryzykowania miesiącami expa,
- oszczędzić przypadkowego gpka bez ryzykowania że wróg gildiowy ucieknie jeśli nie zaatakuje się go 'z binda' na widok znajomego opisu.
- i wiele innych sytuacji które teraz nie przychodzą mi do głowy.
Re: Komenda powal
To ja tak o karze za zgon... Wlasnie z dyskusji ze znajomymi, wyrodzil nam sie
pomysl, zeby kara byla jak teraz... ale utracone doswiadczenie wracalo z
czasem przebytym w grze. Jak po chorobie organizm sam wraca do formy.
Dajmy na to jedna utracona podcecha to 2 doby w grze, ktore oczywiscie
mozna skrocic aktywnie expiac. Moze i bedzie idlowanie, ale przynajmniej
nie zniecheci to do gry, jak obecna utrata doswiadczenia.
edit. A co do komendy 'powal' to rozwiazanie mi sie podoba.
pomysl, zeby kara byla jak teraz... ale utracone doswiadczenie wracalo z
czasem przebytym w grze. Jak po chorobie organizm sam wraca do formy.
Dajmy na to jedna utracona podcecha to 2 doby w grze, ktore oczywiscie
mozna skrocic aktywnie expiac. Moze i bedzie idlowanie, ale przynajmniej
nie zniecheci to do gry, jak obecna utrata doswiadczenia.
edit. A co do komendy 'powal' to rozwiazanie mi sie podoba.
Re: Komenda powal
Mozliwe, ze juz bylo, ale sprobuje. Komenda 'poddaj sie'. Po wpisaniu przez delikwenta jego przeciwnik albo automatycznie powalalby go na ziemie, albo tez za pomoca dostepnej wtedy komendy 'powal'. Minimalizuje to problem wystepujacy we wczesniejszych pomyslach odnosnie powalania, mianowicie nakrecanie spirali przemocy. Tutaj dycyzja o probie unikniecia zgona kosztem przedmiotow lezy po stronie atakowanego, od niego zalezy czy da napastnikowi mozliwosc 'pokojowego' rozwiazania konfliktu.