Klub dla Zabojcow Trolli i Tancerzy Wojny.

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Gość

Re: Klub dla Zabojcow Trolli i Tancerzy Wojny.

Post autor: Gość »

A czemu by nie umożliwić rekrutacji tym dwóm elitarkom, ale żeby nowym mogli dawać etaty masowe (fanatyk nawet chyba pasuje do obu stowarzyszeń - ale może jakieś podmienione opisy speców)?

Lipa trochę, że nowy gracz nie ma nawet możliwości zostać zabójcą czy tancerzem (przy czym jest spora różnica między mieć możliwość, a zostać).
Visborg
Posty: 406
Rejestracja: 15 maja 2009 03:09

Re: Klub dla Zabojcow Trolli i Tancerzy Wojny.

Post autor: Visborg »

Jako obrzydliwy fanatyk swiata Warhammera i leseferysta arkadyjski dorzuce swoje trzy miedziaki.

Elitarki byly fajne, dodawaly smak swiatu, powinno ich byc nawet wiecej, a zamiast tego zostaly sakazane na powolne wymieranie. Trudno.

Ale pomysl sklubowania ich? Coz, zadzialalo by w przypadku ZT - nie oklamujmy sie, faktycznie Zabojcy w swiecie Warhammera to jest AJ. :) I nie ma wcale ograniczenia zawodu (w sensie - stylu walki), a w jednej ksiazce o Gotreku pojawia sie nawet ZTek nozownik. To po prostu podjecie decyzji o zgoleniu glowy i szukaniu smierci, a nie jakis wydziwiony kurs sztuki walki.

Zakon - no kurcze, dalej nie rozumiem dlaczego tylko Sigmar ma rycerzy (w sensie zawodu). tlumaczenie jest tylko jedno: szarza. Mechanika zabila klimat. Ale dalej wydaje mi sie ze spokojnie mozna by otworzyc stanowiska rycerskie dla innych zawodow, z wylaczeniem tych nastawionych na ukrywanie sie jako niehonorowe.

Natomiast TW? TW to nie jest klub, to nie jest cos do czego sie dolacza, to jest cos czym jest sie cale zycie, od malenkosci. i jest to scisle powiazane ze stylem walki, wiec nie mozna byc TW nie majac zawodu TW. ktory musi byc wypasiony bo to jst TW. :)

Dyskusja i tak jest jalowa, bo choc chcial bym aby bylo inaczej, nie wierze w przywrocenie elitarek dla ogolu graczy.
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Klub dla Zabojcow Trolli i Tancerzy Wojny.

Post autor: Brygu »

Dyskusja rozbudowana, a założyciel tematu jak sam twierdzi ma sporą wiedzę o świecie, jak i zamiłowanie do niego. Ale niestety nie zadał sobie nawet trudu sprawdzenia jak to jest z zabójcami na arce. Taki klub byłby martwy, a powiem tylko tyle że istnieje możliwość dołączenia do pewnych zabójców trolli, uzyskać można nie tylko emocje, ale i tytuł i skrzynie, nawet etata można zrobić. No ale cóż, to jak z całą gadką o zabójcach, wielu mówi że to niesprawiedliwe że nie mają szansy zdobyć elitarnego zawodu, a jak była taka to nie pofatygowali się o starania. Do zt na arce zawsze było malutko kandydatów, malutko tych co na arce przychodzili... Ze smutkiem stwierdzam, że znaczna większość próbowała swych sił poza arką, co z góry ich skreślało.
Tak więc zamiast smęcić o klubie zabójców, radzę się rozejrzeć na arce, najlepiej tam gdzie mieszka najwięcej zabójców.
ODPOWIEDZ