System władzy w gildiach

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Huggo
Posty: 206
Rejestracja: 19 kwie 2009 11:25

System władzy w gildiach

Post autor: Huggo »

Witajcie,


Czytałem kilka wypowiedzi, widziałem kilka akcji, swoje zdanie na temat
też posiadam. Jest kilka pomysłów, jak rozwiązać problemy które pojawiają
się w niektórych stowarzyszeniach, jedne mniej skomplikowane, inne bardziej
szalone. Na moje oko problem jest do rozwiązania, mało tego w dosyć banalny
sposób - jako że większość odpowiedniego podłoża już istnieje.

Takim niby wykładnikiem któremu mogę zadedykować poniższy pomysł jest to iż:

"Problemem nie jest gdy gracz uważa gildie za własność swojej postaci, jednak
pojawia się dopiero wtedy gdy gildie zaczyna się uważać za własność gracza."

"Żadna władza nie jest problematyczna, do momentu w którym posiada poparcie
swoich podwładnych, a interes którym się kieruje nie jest wyłącznie jej własnym."

"W momencie kiedy władza nie bierze pod uwagę odmiennego zdania, to kto jest
strażnikiem i przedstawicielem, interesu podległych jej członków ?"

"W sytuacji gdzie indywidualna wypowiedź wiąże się niemal że z utratą głowy, mało
kogo na nią stać."

Ci którym to nie na rękę pewnie się oburzą i znajdą 1000 złych stron - ja jednak
w tym pomyśle nie widzę wielu problemów - zarówno od strony obecnych rządzących
jak i tych których coś uciska - tam gdzie się dobrze dzieje, a władza darzona jest
szacunkiem nic by się nie zmieniło, poza dodatkową wygodą w sprawowaniu rządów.
W każdym bądź razie mam nadzieje że uda mi się to opisać na tyle jasno żeby każdy
mógł zrozumieć o co chodzi.

POMYSŁ:


Moją propozycją jest umożliwienie wszystkim postacią w obrębie własnej gildii do
której należą, zakładania "frakcji, pomysł ten opiszę na przykładzie Gladiatorów,
oraz Kupców - proszę tylko zrozumieć, że nie jest to żadna wycieczka, tak będzie
mi po prostu najłatwiej, ze względu na jasne nazewnictwo.


Zasada funkcjonowania:
----------------------

Każdy członek gildii ma prawo [ Komentarz: Tylko trzeba by to prawo uwzględnić w
kodeksach stowarzyszeniowych dużymi literami - do założenia frakcji, nie wolno go pod tym
względem w żaden sposób ograniczać, a już tym bardziej karać. ] do założenia własnej
frakcji, np.

U Kupców -> Spółki Kupieckiej
U Gladiatorów -> Bractwa Gladiatorskiego

Do założenia frakcji wymaga się jedynie uzbierania wśród członków gildii wymaganej
minimalnej liczby osób które do niej będą chciały się przyłączyć. ( ~ 3-6 powinno
być ok. ) Dodatkowo można wprowadzić w zależności od gildii klimatyczny dla niej
czynnik np.

U Kupców -> Opłata
U Gladiatorów -> Ilość wygranych na arenie

Wieku postaci czy czego tam jeszcze, natomiast w zupełności nie powinno się tego
opierać o czynniki na które wpływ mają tylko osoby u władzy -> była by to dziura,
która pozwoliła by na takie same postępowanie, jak umożliwia to obecnym momencie
system w niektórych wypadkach.


Osoby u władzy:
---------------

Przywódca najsilniejszej frakcji w każdym momencie ma możliwość obalić aktualnego
Mistrza / Czempiona - jednak nie ma takiego obowiązku, bo zawsze może być tak że
politykę danej osoby się popiera, wszystko układa się świetnie. Do obalenia Mistrz
lub Czempiona - nie jest wymagana jego obecność. ( Rozwiązuje to sprawę uśmiercania
stowarzyszenia na czas swojej nieobecności, lub uchylania się od odwołania ze swojego
stanowiska. )

Radnymi stowarzyszenia zostają przywódcy trzech czołowych (najsilniejszych) frakcji,
jeżeli frakcją która trzyma stołek przywódcy gildii jest frakcja z poza tej trójki,
w gildii mamy: Przywódce, i trzech Radnych, jeżeli frakcja zalicza się do tej trójki,
to mamy: Przywódcę, i dwóch Radnych.

Uprawnienia władzy:
-------------------

Przywódca stowarzyszenia ma prawo:

- Przydzielać etaty.
- Wyrzucać każdego członka stowarzyszenia, poza członkami frakcji których przywódcy
posiadają status Radnego, w takim wypadku by wyrzucić podwładnego Radnego potrzeba
zgody Radnego. Wyjątkiem też są sami Radni - których do momentu w którym nie stracą
tego statusu ( Poparcia wśród członków gildii ) wyrzucić nie można.
- Przyjmować nowych członków, po uzyskaniu przez takiego akceptacji przynajmniej jednego
Radnego.

Radni stowarzyszenia nie mają prawa:

- Przydzielać etatów.
- Wyrzucać ze stowarzyszenia żadnych osób.
- Przyjmować nikogo.

Przywódcy frakcji mają prawo:

- Przyjmować do swoich frakcji każdego chętnego który nie jest obecnie w innej frakcji.
- Bronić interesu swoich podwładnych.
- Pozbawić członkostwa w swojej frakcji każdej osoby która do frakcji należy.

Rozpad frakcji:
---------------

W momencie w którym liczebność danej frakcji spada poniżej minimalnego poziomu potrzebnego
do jej założenia - frakcja przestaje istnieć. ( Zapobiega to utrzymywaniu bezpiecznego
stanowiska Radnego w gildiach o małej liczebności członków. )



Podsumowując system dało by się dopasować wszędzie i do każdej gildii - chronił by interesy
każdego - problemy stowarzyszeniowe spokojnie mogły by być załatwiane na arce - jest to system między
demokracją a rządami silnej ręki. Tam gdzie wszystko jest ok - nikt o nic nie musiał by się
martwić, z pozostania u władzy w uczciwym systemie na pewno można było by czuć się dumnym.
Tym sposobem pozbyli byśmy się wielu "ludzkich niedoskonałości" z gry.

"Trzeba o tym pamiętać że każdy ma oczy i sumienie, jednak tam gdzie tylko wąska grupa osób
ma prawo głosu, a reszta boi się odezwać ( z przyczyn kodowych ) pozwalać sobie można na
wiele, bez konsekwencji. Obojętnie jakiego by założenia gildii nie rozpatrywać od strony
RPG - trzeba chyba pamiętać że gracze stojący za postaciami to ludzie, którzy mają jakieś
oczekiwania względem tego w na ile uczciwy sposób się ich traktuje, a więc mimo obojętnie
jakich założeń gildii, jej przywódca powinien być przedstawicielem jej członków."

Jeżeli chcecie odwzorowania RPGowego - to chyba zazwyczaj było i jest tak - że przywódcy
którzy w wyniku swoich decyzji tracą poparcie, szacunek i uznanie - szybko sami podają się
do dymisji, bądź giną w niewyjaśnionych okolicznościach. ( I tutaj niema znaczenia czy są
to grupy polityczne, stara władza, czy jakieś gangi lub bandy. )

Pozdrawiam,
Huggo

Ps. Obiecuje że to już mój ostatni zgłaszany pomysł - poza "kamieniczkami" nad którymi pracujemy. :P
Awatar użytkownika
Vicorin
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2009 17:52

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Vicorin »

dodał bym:

Aj do każdej gildii z titlem "kandydat na kandydata". Bez dostępu do skrzyni.

Kiedy gildia straci liczebność poniżej 15 osób automatycznie się rozpada i domek robi się do wynajęcia.

To chyba dobre w mafii mogło, by być.

A co powiesz o najemnikach?
- co oficer karze trepy robią

Co powiesz o MC ?
- szef wszystkich szefów ? Już widzę jak khornita daje etaty slaaneshom

co powiesz na temat kiedy jedna frakcja zaczyna podbierać sprzęt, ze skrzyni i robić syf? Bo wie, że nie da się ich wyrzucić?
Awatar użytkownika
Taja
Posty: 96
Rejestracja: 13 lut 2009 00:04

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Taja »

Vicorin pisze:dodał bym:

...
Kiedy gildia straci liczebność poniżej 15 osób automatycznie się rozpada i domek robi się do wynajęcia.

To chyba dobre w mafii mogło, by być.
To moze spowodowac tworzenie sie secondow tylko po to zeby utrzymac gildie 'sztucznie'. Poza tym, dlaczego bardzo zaangazowane 14 osob, ma byc bez gildii jesli jedna odejdzie? Chca dalej grac, bardzo im zalezy i nie widza powodu by tracic 'dach nad glowa' a tu nagle pewnego dnia sie loguja i dupa. Bez sensu.
Eksp? Po co nam eksp! Przeciez mozemy erpegowac ;)
Huggo
Posty: 206
Rejestracja: 19 kwie 2009 11:25

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Huggo »

Re Vicorin,
Podsumowując system dało by się dopasować wszędzie i do każdej gildii.
Co do MC - nie znam się, ale czy oni przypadkiem nie dostali już takiego szefa wszystkich szefów - coś kiedyś przeleciało mi przed oczami podobnego - może plotka, a może zwykły sarkazm. W każdym bądź razie nie jest powiedziane że jak by trochę ruszyć głową tam też nie dało by się wprowadzić podobnych mechanizmów. ( Choć z tego co pamiętam tam walki o czempionat, to nie było coś nadzwyczajnego - więc możliwe że o ile dalej tak jest to mechanizm o podobnym skutku już tam funkcjonuje/funkcjonował. A teoretycznie wyznania spełniają funkcję samych frakcji. )

Gildie i bez frakcji mają problemy z podbieraniem sprzętu - niektóre doczekały się możliwości blokowania dostępu do skrzyni ( w opisanym przykładzie dostęp do takiej funkcjonalności powinien leżeć tylko w rękach przywódcy - a sprawdzanie tego co kto wkładał również być umożliwione radnym ).
Awatar użytkownika
Vicorin
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2009 17:52

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Vicorin »

taja w sumie masz racje:
- To wykonywanie questów co jakiś czas ? Gdzie trzeba pokonać w miarę silnego moba. (3 zawodowców), albo zebrać X trofeów z słabszych potworów.

huggo
przekręt pierwszy - prowadzący blokuje dostęp do skrzyni dla niechcianej frakcji. i nic nie da się z tym zrobić.
2 - Nie da się też wyrzucić członka gildii, który robi "syf" bo np: jest pupilkiem szefa frakcji.

Nie wiem mam jakieś tam wrażenie, że całe to rozwiązanie tworzy święte krowy w gildiach. I wiąże zbyt wiele spraw w nieodpowiedni sposób.

A może zrobić tak, że to gracze są gośćmi w gildiach?
- Jest jakiś tam "strażnik rpga", a reszta robi jak chce. Czyli ustala "szefa normalnego" przyjmuje, wyjmuje, wyrzuca i ogólnie gra. Jak dzieje się coś dziwnego w gildii to "strażnik" kasuje/wyrzuca polowe graczy i już jest spokój :D W sumie powinien to robić mg ds. graczy.. Ale pewnie i tak ma dużo roboty
Folko
Posty: 32
Rejestracja: 20 kwie 2009 12:45

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Folko »

@Vicorin: Po prostu Huggo troche przesadzil :) Pomysl z frakcjami jest bardzo ok, tylko sposob wyrzucania czy przyjmowania nowych/starych czlonkow gildii moglby pozostac bez zmian. Wyrzucac by mogli dajmy na to mistrz i radni, ale ci drudzy tylko ludzi ze swojej frakcji lub niezrzeszonych. Mistrz by mogl wywalac wszystkich - lacznie z radnymi. Wiadomo, ze nie bedzie robil tego bez powodu, bo by mial pusta = bezuzyteczna gildie. Zreszta tak jest tez dzisiaj.

Wtedy bedzie jasne, ze jesli jakas frakcja odwazy sie na zamach stanu, a zrzucony ze stolka szef bedzie mial mocne poparcie wsrod pozostalych czlonkow gildii, szybko wroci do wladzy i bedzie mogl (ale nie musial) posprzatac w szeregach, zeby usunac/zneutralizowac buntownikow. Bedzie sie mogl tez z nimi dogadac. Jezeli z kolei ze stolka zostanie usuniety szef nielubiany, wtedy wiadomo, ze nikt go predko nie poprze i bedzie sie musial zadowolic szeregowa funkcja w stowarzyszeniu albo podjac decyzje o samodzielnym odejsciu.
Huggo
Posty: 206
Rejestracja: 19 kwie 2009 11:25

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Huggo »

Vicorin pisze:huggo
przekręt pierwszy - prowadzący blokuje dostęp do skrzyni dla niechcianej frakcji. i nic nie da się z tym zrobić.
2 - Nie da się też wyrzucić członka gildii, który robi "syf" bo np: jest pupilkiem szefa frakcji.

Nie wiem mam jakieś tam wrażenie, że całe to rozwiązanie tworzy święte krowy w gildiach. I wiąże zbyt wiele spraw w nieodpowiedni sposób.
Re Vicorin,

Jeżeli siłą frakcji jest ilość członków gildii -> które opowiadają się po jej stronie przynależąc do niej -> to sami gracze oceniają poczynania władców -> zmieniając frakcje mają możliwość wpłynąć/zaprotestować przeciw temu co im nie pasuje.

1. Jeżeli będzie to miało poparcie w zachowaniu frakcji czemu nie ? Teoretycznie by tak się stało większość gildii musi być po stronie przywódcy, na pewno zachowaniem które nieuczciwie będzie godzić w interes członków stowarzyszenia sam będzie podkopywał swoją władze.
" A jeżeli jest to stowarzyszenie dupków - to o ile są jednogłośni to nie można im psuć zabawy - są większością i to oni stanowią stowarzyszenie - jako że zło jest względne - powinni być na równo traktowani z takimi których uznała byś za świętych. "

2. Co do wyrzucania to czy obecnie pupilka szefa da się wyrzucić ? a co jeżeli sam szef robi syf obecnie, da się zaprotestować głośno i nie wylecieć ?

Święte krowy w gildiach są od zawsze - z tym że szeregowy członek ma mały wpływ na to kto taką świętą krową jest, gdzieniegdzie strach się jest nawet odezwać, a obecne krowy wcale do takich świętych nie należą - mało tego nie mają oporów by w razie co wymienić członków gildii na wygodniejszych nawet gdyby im się sprzeciwiała jej większość. Zwyczajnie raz objęte stanowisko nic od nich nie wymaga, poza obsadzeniem(najbardziej zaufanymi)/zlikwidowaniem stanowisk z których można przywódce obalić, i można się wylogować na rok czasu, olać całkowicie stowarzyszenie, i trzymać miejsce do końca istnienia arki, a oburzeni gracze będą mogli sobie pozakładać co najwyżej tematy na forum. :D

ps. Dobra ja już się tutaj nie będę produkował, jest to przykład ( pomysł ) może natchnie kodera który będzie kodował coś kiedyś w tym temacie, do zwrócenia uwagi na obronę interesu członków stowarzyszeń, i tak koniec końcu to przecież nie będzie miało dokładnie takiej formy.
Aiwazz
Posty: 128
Rejestracja: 13 lut 2009 08:19

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Aiwazz »

Na Arce jest mafia ? :)
Co to się porobiło...
Visborg
Posty: 406
Rejestracja: 15 maja 2009 03:09

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Visborg »

Elfia mafia na pewno! chca obsadzic caly swiat drzewami!!!
Awatar użytkownika
Gerdia
Posty: 562
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: System władzy w gildiach

Post autor: Gerdia »

re up:
To się nazywa Leśny Krąg :P

G. :|
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
ODPOWIEDZ