Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Awatar użytkownika
Tusia
Posty: 35
Rejestracja: 17 maja 2009 22:37

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Tusia »

Dziwią mnie posty ludzi, którzy uważają, że Stowarzyszenie niziołków jest niepotrzebne. Przecież przynależność do jakiegokolwiek stowarzyszenia nie jest obowiązkowa, zupełnie nie rozumiem skąd takie wpisy. Żal komuś, że niziołki chcą mieć własne miejsce w grze? A co do argumentów, że nasz rasa jest mało wyrazista, to są bardzo chybione . Prawdziwy niziołek (nie sekond zrobiony dla sprawdzenia jak to jest...) jest bardzo wyrazistą rasą, zawsze kiedy w grze spotkam prawdziwego niziołka jest super 8-) gra i RPG.
Trzymam kciuki za powstanie stowarzyszenia, rasa jest tego warta.
Awatar użytkownika
Huggus
Posty: 238
Rejestracja: 12 lut 2009 21:13
Lokalizacja: Inis Ard Skellig

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Huggus »

ile jest prawdziwych niziolkow nie sekondow?
We shall fight on the beaches, we shall fight on the landing grounds,
We shall fight on the fields and in the streets, we shall fight in the hills.
We shall never surrender!


Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
Awatar użytkownika
Tusia
Posty: 35
Rejestracja: 17 maja 2009 22:37

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Tusia »

Ja jestem :twisted:
Awatar użytkownika
Violla
Posty: 174
Rejestracja: 11 maja 2009 19:42
Lokalizacja: Fandall

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Violla »

Myślę, że byłoby więcej, gdyby miały pełną szansę rozwoju.

A co do komentarzy innych graczy - cóż, o wspaniałości grania bez mozliwości zaistnienia w gildii wypowiedzieli się przeważnie Ci, którzy w stowarzyszeniach właśnie są. No cóż, więc pewnie wiedzą, co mówią ;)

Pozdrawiam,
Violla - Kosmatopalca
Niziołki wszystkich krajów - łączcie się!

"[...] hobbity to naprawdę zadziwiające stworzenia. Możesz się nauczyć o nich wszystkiego w ciągu miesiąca, a jednak, po stu latach, mogą cię dalej zadziwić"/Gandalf Szary

http://www.pajacyk.pl/
Awatar użytkownika
Carolla
Posty: 64
Rejestracja: 20 lut 2010 13:05

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Carolla »

Tusia pisze:A co do argumentów, że nasz rasa jest mało wyrazista, to są bardzo chybione . Prawdziwy niziołek (nie sekond zrobiony dla sprawdzenia jak to jest...) jest bardzo wyrazistą rasą, zawsze kiedy w grze spotkam prawdziwego niziołka jest super 8-) gra i RPG.
Trzymam kciuki za powstanie stowarzyszenia, rasa jest tego warta.
Tak bo podane przez Ciebie cechy są niezmiernie typowe dla okreslenia wyrazistosci rasy.
Huggo
Posty: 206
Rejestracja: 19 kwie 2009 11:25

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Huggo »

Co do wyrazistości rasy to można by się pospierać, ale ja tak trochę mniej agresywnie dodam, ze są Elfy z Lasu Loren, Elfy z Lasu Drakwald, Elfy z Gór Sinych, Krasnoludy z Karak'Varn, Krasnoludy z Mahakamu, będące w jakimś ułamku ciągłością do ostatnich Zaciężne Hufce Mahakamu - i patrząc tak na nich nie jestem im w stanie zarzucić braku wyrazistości - sama nazwa już spełnia tą funkcję, nie wspominając już o pewnej zadeklarowanej suwerenności w mniemaniu członków takich grup. Nie rozumiem czemu niby mniej wyraźną rasówką miały by być niziołki z Ishtar, jest tam wszędzie pełno niziołków npcy, a i graczy też jest troszkę, ilu z nich to tylko sekundy nie mam pojęcia - jako że jestem z dala od rewelacji arkowych.

Z drugiej strony wydaje mi się że i samą rasę halflinga warhammer opisuje inaczej niż opisują różne podania niziołka. Halfling z zasady to zwierzaczek miłujący spokój rodzinę i wiele dobrego jedzenia, rolnik w ostateczności drobny złodziejaszek - jeżeli się mylę przepraszam, tak czytałem. Natomiast niziołek - to niby taki upierdliwy mały twór - którego wszędzie pełno, pojawia się zawsze tam gdzie tylko jest jakaś dobrze płatna praca, w pogoni za nią niziołki przenoszą całe swoje osady(gdy gdzieś tylko otwierana jest nowa kopalnia niziołki pojawiają się tam niemal natychmiast), handlarz którego nie da się przegadać, - i to nawet ma jakieś odwzorowanie w realiach arkowych wielu sklepikarzy to niziołki - skrytobójca, szpieg, i mistrz złodziejstwa. Nie rozumiem troszkę, tego czemu gp dla niziołków jest tak mocnym odbiciem halflingów, niziołek to nie do końca miły grubasek - raczej coś łączącego cechy ludzkie i gnomie, cwany, chciwy i pracowity karzełek.
Zurwen
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 09:37

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Zurwen »

Problemem bynajmniej nie jest 'klimatyczność' takiego stowarzyszenia, a raczej:
1. Ogrom pracy, którą trzeba wykonać na jego stworzenie, a następnie nadzorowanie.
2. Na Arkadii o obecnej strukturze gildii jest w tej chwili więcej stowarzyszeń niż potrzeba dla grających aktywnie graczy. W związku z tym, każde kolejne ze sporym prawdopodobieństwem stałoby się miejscem do robienia zawodów secondom bądź cierpiałoby na nieustanny brak grających.

Jeżeli rzeczywiście jest jest jakaś sensowna grupka graczy, które pragną kącika dla siebie, nikt nie broni zebrać się i napisać parę emotów i lokacji klubowych z jakąś skrzynia, startówką, może wątłą obroną do ochrony owej skrzyni.

Nie widzę nawet przeszkód aby taki klub był nadzorowany przez graczy, którzy przyjmowaliby nowych członków itp.


Re nizej:
Nie pojmujesz działania konkurencyjności. Tak przynajmniej wynika z tego co napisałeś.
Na idealnie konkurencyjnym rynku (takie łatwiej rozważać) firm (stowarzyszeń), gdy jest na to miejsce powstają dodatkowe firmy do momentu osiągnięcia równowagi opłacalności (zapełnienia przez graczy). Natomiast gdy z jakichś przyczyn opłacalność spada (w tym przypadku - zainteresowanie graczy) firmy upadają. Sztucznie podtrzymywane firmy to nie konkurencyjny rynek.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2010 01:56 przez Zurwen, łącznie zmieniany 2 razy.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Awatar użytkownika
Herenvarno
Posty: 809
Rejestracja: 09 mar 2010 11:22

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Herenvarno »

O ile problemem nie jest to, ze sa niezadowoleni, ktorym moze sie ne podobac to, ze powstanie konkurencyjna glidia/stowazyszenie/klub/ zwiazek bojownikow o gary.... Ktora odbierze im ich czlonkow na rzecz kogos innego, bo to juz zlamanie monopolu/klimatycznosci czy czegos tam...

Edit

Konkurencyjne dzialanie polega na tym, ze ci co maja lepsza oferte, zyskuja klientow, ci z kiepska ich traca... Niech wygra lepszy.

Re up. To ja gdzies wspomnialem o sztucznym podtrzymywaniu? Wprost przeciwnie, wspomnialem o nieuczciwej konkurencji zwanej "Monopolem", ktory zawsze byl drzazga w bucie. Ja nie wypowiadam sie przeciw zaistnieniu jakiejkolwiek grupy skoro sa na to chetni, zaslaniajac sie tym, ze odejda gracze z kadkolwiek. A odejda, jesli tam im bedzie gorzej.
Ostatnio zmieniony 04 lip 2010 19:05 przez Herenvarno, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Visborg
Posty: 406
Rejestracja: 15 maja 2009 03:09

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Visborg »

Niezadowoleni są właśnie Ci co chcą utrzymać monopol na etaty i stowarzyszenia do których się idzie po etat bo klimat i tak nie pasuje.

Ale co do niziołków, to podany wyżej opis bardziej mi pasuje do dragonlance'owych kenderów (tylko dodać by trzeba kleptomanie), ew. niziołków z Forgotten Realmsów, natomiast jakich niziołków spotyka sie w Sapkowskim? Przypominam sobie - kupca, chirurga, chłopców stajennych w wojsku (obowiązkowy pobór, niziołki wolą do taborów niż do regularnej formacji), oraz rolników. Bardzo to zbliżone do wizji Tolkienowskich hobbitów, nawet bardziej niż warhammerowe halflingi- o których jest mowa że często podróżują w poszukiwaniu przygód (choć w książkach jednak się ich prawie nie spotyka).
Awatar użytkownika
Carolla
Posty: 64
Rejestracja: 20 lut 2010 13:05

Re: Stowarzyszenie Niziołków z Rdestowej Doliny

Post autor: Carolla »

Ja tam cały czas w tej wizji widzę dokładną kopię ZH przeniesioną do Ishtar. Niech ktoś mi poda znaczące różnice poza pochodzeniem względem możliwości odgrywania postaci.
ODPOWIEDZ