Uwolnic etaty!

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 270
Rejestracja: 24 lut 2009 18:39

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Eve »

Co sprytniejsi poradzili sobie i z tym bez 'idę do stowarzyszenia po etat i odchodzę'. Mozna kupić zawód i być przez ten czas w neutalnym stowarzyszeniu. Co do samej mechaniki tego i funkocjonania obecnie sama mam wielkie 'ale', ale da się. Idealnie by było gdyby w przyszlości ten system sprawdzał się lepiej i więcej osób mogłoby w ten sposób nauczyć się zawodu bez wdawania się w konflikty.

Powyższe nie wynika z tego, że jestem w kupcach. Wg mnie przeważająca większość zaczełaby grę solo lowie ryby (samotnie)-kupuję etat(sam bo mogę)-chwalę się specem(samotnie, bo po co mi inni).

Zrobi się tak, że biedne elfki pocztowe nie będą miały z kim pogadać na poczcie:/
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Rafgart »

Gracz, ktory zaczyna gre, musi byc w stanie w miare latwo osiagnac taki poziom rozwoju, by moc sobie bezstresowo grac z innymi. To jest pierwsza norma, swiat gp/aj. Ty chcesz ten swiat rozdzielic bariera kilkuset mth. Ci, ktorzy juz te sume zebrali/dostali od kogos nie beda mogli grac z nowymi. Wiec w dluzszym okresie swiat gp zniknie, tak jak kiedys swiat rasowek, zostanie tylko jedna norma, zawodowcy, calkowicie niedostepna dla nowych graczy.

Gracz na samo wejscie bedzie poddany presji zdobycia jak najszybciej kolo 250 mth (cena umow w niektorych zawodach + jakis koszt etatu). Osoby, ktore nie maja kolegow na ircu lub nie znaja jakichs przekretow beda skazane na setki godzin zarabiania. Tu idealnie wpasowuje sie Straz Krain - w czasach, gdy byla mozliwosci zdobycia zawodow w 'szkolkach', wlasnie w tym klubie byly najbardziej chamskie boty odpalone non stop na rybach. Do tego sprowadzi sie gra na poczatku. A potem juz bedzie tylko wielka nuda, bo nie zostanie nic, co mozna osiagnac.

Kiedys bylo:
gp marzacy o rasowce - rasowki marzace o zawodowce - zawodowki glownie do napieprzania sie - zakon
Teraz jest:
jakiestam gp marzace o zawodzie - zawodowki pelne wynudzonych ludzi, ktorzy sie juz tylko napieprzaja
Po tym by zostaly tylko zawodowki.

Efekt takiego kierunku zmian dobrze widac po ZH, PE - syndrom dostaje etat, odbija mi od speca, nie widze juz nic poza expem, robie niewiadomo jak wysoki poziom, przestaje grac.

Co do stowarzyszen, to pojscie tam wcale nie powinno oznaczac angazowania sie w konflikty. Duza ich czesc w ogole nie chce brac udzialu w konfliktach. Sa w nie wciagane, bo ich czlonkowie sa 'latwym fragiem'. To nie jest wina systemu, tylko znudzonych gra osob, ktore atakuja kogokolwiek pod byle pretekstem.


Ostatnio zawody aj zostaly znaczaco wzmocnione. To zdecydowanie zwiekszylo czesc swiata dostepna dla tej kategorii graczy. Jesli beda jakies zmiany, to tylko dalej w tym kierunku. Nigdy jednak nie beda one rowne pelnym zawodom, a te nigdy nie beda dostepne poza stowarzyszeniem.
Awatar użytkownika
Gunnar
Posty: 185
Rejestracja: 12 lut 2009 21:57

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Gunnar »

Rozsadna (chociaz nie ze wszystkim sie zgadzam) odpowiedz zakonczyla chyba topic. :P

P.S.
Morowaku, nie udalo sie nic wskorac. ;(
Zapiur
Posty: 5
Rejestracja: 12 lut 2009 22:22

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Zapiur »

Pomimo, ze Rafgart wyczerpal temat zwiazany z pomyslem uwolnienia etatow czuje sie w obowiazku odpowiedziec na jego ostatni post.

Rafagarcie,

Ze wzgledu na to ze wspomniales o "niewiadomo jakim poziomie" i zaprzestaniu gry, rozumiem ze masz na mysli moja skromna osobe (bo nikogo z ZH z wyzszym poziomem niz dosw ktory przestal grac sobie nie przypominam).

Moja postac nigdy nie podpadala pod przedstawiony przez Ciebie schemat, czyli:
gp-> rasowka-> zawodowka -> zakon. Zapiur nigdy nie kandydowal do zadnej zawodowki. Bardziej pasywne podejscie do gry jest spowodowane zarowno moim wiekiem jak i oczekiwaniami, nie jak sugerujesz zadza expa i specem.
Zarowno arkadja jak i gracze zmienili sie w przeciagu ostatnich dziesieciu lat i o ile mechanizmy dostepne w grze zostaly znaczaco ulepszone, o tyle same cele gry, kreowane w znacznej mierze przez graczy, ulegly moim zdaniem pogorszeniu. Nie bede tutaj pisal eseji o powodach spolecznych, takiego obrotu spraw bo nie jest to ani przydatne ani odkrywcze, dosc ze powiem, ze gra stracila przez to pewne, istotne dla mnie walory.

Kiedys Tchoowen powiedzial mi,ze nie jest wstanie przebywac w ZH ze wgledu na to, ze wiekszosc osob grajacych halflingami odgrywa postacie, jako opoznionych intelektualnie wiesniakow, rozmawiajacych o ciasktach w przerwach miedzy jednym orkiem a drugim. Co prawda nie do konca zgadzam sie z ta teza (bo coz zlego jest podjesc sobie po wysilku fizycznym zwizanym z walka), jednakze mam wrazenie ze faktycznie postac halflinga odgrywana przez graczy, coraz barzdiej odbiega od mojej wizji halflinga.
Nie uwazam aby moja postac bedaca (nie)wielkim wojownikiem mogla nagle wejsc w temat rozmowy o totalnej dupie marynie z swierzo upiczonym kandydatem. Owszem ma to swoj urok ale poprostu ni jak nie przystoi do mojej postaci w obecenj formie. Reasumujac przyznaje ze jestem czesciowo sam sobie winien zapsucia zabawy. Jednakze puki ta gra wzbudza we mnie pozytywne emocje na pewno nie odrzuce jej w kat.

Wracajac do sedna, poniewaz podany byl przyklad ZH posluze sie nim: Niewiem czy jest to powszechnie wiadome ale ZH miala sporo etatow ktore sobie lezaly i w zasadzie nikt z czlonkow ich nie chcial. Nie przypominam sobie w tamtym czasie tabunow kandydatow napalonych na zawod. Moze wiec problemem nie jest kwestja posiadania zawodu, ale posiadania go w latwy/odpowiadajacy graczowi sposob (np cena braku mozliwosci napierdzielania graczy moze byc zbyt duza)

Kazda gra ma jakis cel, jesli jest on zbyt odlegly, badz zbyt latwo osiagalny, gra traci sens. Uwazam ze wizowie popelnili znaczny blad skracajac czas potrzebny na wyszkolenie calego zawodu, a tym samym przyblizajac "cel". Ulatwienia w grze potrzebne sa tylko osobom nieporadnym badz zbyt leniwym. Jesli taka postawa ma byc promowana to droga jest jasna, ale w tym przypadku Ci bardziej rozgarnieci znudza sie wobec braku wyzwan.
Thil
Posty: 5
Rejestracja: 10 kwie 2010 12:46

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Thil »

Ja na to patrze chyba trochę podobnie do Zapiura. Przy masie pozytywnych zmian te z balansem poszły chyba za daleko. Balans nie może zabić różnorodności. Chodzi o to, żeby gracz miał ciągle nowe wyzwania, a nie tak jak teraz. Idziesz do stowarzyszenia i masz dostępny dowolny zawód. Zostaje ci tylko idlować i expić. Nie wiem też skąd na Arkadii obawa w dawaniu speca graczom po za stowarzyszeniami.
Postulowałbym:
- Niektóre AJ ze specem. Spore zróżnicowanie między AJ'ami. Słabsze od zawodów masowych.
- NPC'e dające treningi po wykonaniu questów.
- Pochodzeniówki i Kluby oferujące treningi i tytuły. Ogromnie zróżnicowane. Taka gnomia mogłaby nie dawać nic poza wpisem "z Tir Tochair, a Nilfgaardzka mogłaby być na poziomie najmocniejszy AJ'ów.
- Zawody elitarne są niezbędne. Część do uzyskania w stowarzyszeniu, część nie, ale wszystkie elitarne (mniej lub bardziej) z limitami graczy. Część tych zawodów nie powinna być szczególnie mocna, tylko bardzo różnorodna.
- Niektóre zawody masowe dostępne poza stowarzyszeniami, inne jako pół-elitarne, tylko dla niektórych stowarzyszeń. Nie powinny być dostępne bez pomocy innych graczy tudzież wizów ;)
To takie marzenia, żeby wyciągnąć najlepsze cechy z różnych mudów. Bo też jakoś nie wierze, że liczba graczy i wizów zacznie rosnąć ;)
Awatar użytkownika
Rafgart
Posty: 970
Rejestracja: 09 lut 2009 10:10

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Rafgart »

Nie bedziemy zachlanni, zostawimy te najlepsze cechy innym mudom.
Hurim
Posty: 12
Rejestracja: 02 cze 2009 00:52

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Hurim »

"- Niektóre AJ ze specem. Spore zróżnicowanie między AJ'ami. Słabsze od zawodów masowych.
- (...) a Nilfgaardzka mogłaby być na poziomie najmocniejszy AJ'ów." - Thil
"Co do stowarzyszen, to pojscie tam wcale nie powinno oznaczac angazowania sie w konflikty. Duza ich czesc w ogole nie chce brac udzialu w konfliktach. Sa w nie wciagane, bo ich czlonkowie sa 'latwym fragiem'. To nie jest wina systemu, tylko znudzonych gra osob, ktore atakuja kogokolwiek pod byle pretekstem."
"Wiec w dluzszym okresie swiat gp zniknie, tak jak kiedys swiat rasowek, zostanie tylko jedna norma, zawodowcy, calkowicie niedostepna dla nowych graczy." - Rafgart
Historia Arkadii dziejąca się po reformach sprzed około dwu/trzech lat bardzo jasno pokazała, że uśrednianie zawodu aj czy stowarzyszeń prowadzi do stwarzanej przez graczy nudy, a faworyzowanie któregoś z zawodu aj ponownie przyniosłoby ogrom zapaleńców, który w poszukiwaniu przygód skończyłby ten mini-zawód i stojąc w obliczu bycia podobnym do tej gromady doszedłby do tej samej nudy, w której jest reszta.
Tutaj nie sposób nie zgodzić się z Rafgartem.

Zapiur poruszył bardzo fajną kwestię: swego czasu halflingii były plackojadami i to był ich osobisty temat-rzeka. Nie potrzebowali speca tak długo, jak potrafili odnaleźć się w 'hard fantasy' świecie jedząc placki a speców używając głównie do ich krojenia 8-) Tak samo było z SGW - mieli świetne ewenty. Co im przyszło po urozmaicaniu gry, jeżeli znajdowały się osoby pojmujące słowo 'urozmaicić' jako zmienianie rzeczownika po wyrazie 'zabij'? Jedni gonią za wysokimi umami dla ataku i rozpoczęcia swojej zabawy, drudzy dla obrony własnej rozrywki i zainwestowanego w nią czasu.
Stąd też pomysł uwolnienia etatów uważam za nietrafiony. Nic to nie zmieni. To gracze stworzyli pogoń za specem, to też gracze, może młodsi stażem, przyjmują szablony tworzone od starszych i również gonią za tym, co wg nich najlepsze. Exp i umy to nie wszystko. Dobry gracz to nie tylko może być postać znająca na wylot każde expowisko/miejsca i związane z nimi komendy, ale także postać odnajdująca się w swojej roli, korzystająca z właściwych sobie emotów w różnych sytuacjach.

Pzdr
eM.
Awatar użytkownika
Werbat
Posty: 1357
Rejestracja: 12 lut 2009 21:25
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Werbat »

Rafgart pisze:Kiedys bylo:
gp marzacy o rasowce - rasowki marzace o zawodowce - zawodowki glownie do napieprzania sie - zakon.
I do dzisiaj nie rozumiem, co się komu w głowę stało, że to zmieniono.
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Haern
Posty: 756
Rejestracja: 13 lut 2009 14:03

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Haern »

To nie jest wina systemu, tylko znudzonych gra osob, ktore atakuja kogokolwiek pod byle pretekstem.
Zatem pora odpowiedziec na pytanie, czemu sa znudzone? I co jeszcze Arkadia moze im zaoferowac? (tak, jestem jednym z tych znudzonych)
Awatar użytkownika
Violla
Posty: 174
Rejestracja: 11 maja 2009 19:42
Lokalizacja: Fandall

Re: Uwolnic etaty!

Post autor: Violla »

Jestem szczerze zdziwiona, że na arce jest tylu znudzonych ludzi. Może lepiej - tyle znudzonych postaci! Bo przecież, jesli mnie coś bardzo nudzi, to tego nie robię. Jakie to proste :D

Spotykam także na arce postacie, z którymi cudnie się bawię! Bo przecież temu właśnie arka służy. Bawic każdy oczywiście lubi się na swój sposób. Jedni beda ubijać coraz silniejsze potwory, inni będa się ganiać między sobą.
Jest naprawdę wiele możliwości - szkoda, że ciągle czytam o nudzie, nudzie i nudzie.

Może warto byłoby postawić sobie inny - bardziej motywujący cel? Na przykład: jak zaliczę zgona, to zwyczajnie przesteje grać? Może ruszę na wroga, zaskocze go w kryjówce lub poganiam z nim po Novigradzie? Może zacznę grać z nowymi? Może zorganizuję większą wyprawę korzystając ze swojego większego doświadczenia?

Ponoć nudzi się ten, kto sam jest nudny.

Pozdrawiam,

Violla z Proudfootow
Niziołki wszystkich krajów - łączcie się!

"[...] hobbity to naprawdę zadziwiające stworzenia. Możesz się nauczyć o nich wszystkiego w ciągu miesiąca, a jednak, po stu latach, mogą cię dalej zadziwić"/Gandalf Szary

http://www.pajacyk.pl/
Zablokowany