Ratowanie przed smiercia

[Morowak]

Pomysl urozmaicajacy PvP, oraz usprawniajacy grywalnosc.

Zalozmy, ze walczycie sobie z ochydna banda mutantow, 5 przeciwko 4, nie wchodza zaslony jestes ciezko ranny. Nie uciekasz sam, prowadzacy wyciaga cala druzyne przegrupowac sie zaslonic cie, lub zwyczajnie ukryc sie pod kamieniem. Wredni mutanci was szukaja. [Gra w berka przez 9 doroslych osob tyle, ze przed komputerem.]

Zalozmy, ze gdy dostajesz ostateczny cios toporem w noge czy reke nie umierasz lecz upadasz i lezysz w agonii. Co mianowicie sie rowna:
- w momencie upadku wszyscy przestaja sie koncetrowac na walce z toba;
- paraliz postaci, poza mowieniem oraz krzykiem;
- powiedzmy ze ten stan trwa 2 - 3 minuty ;
(stwierdzenie, ze to przetrzymywania gracza w brew jego woli, "klimatyczny ten sam opis smierci ktorego nikt nie czyta" tez przetrzymuje gracza w brew jego woli zaraz po smierci. A te dwie trzy minuty jesli mialy by wazyc o 1/3 mojego doswiadczenia jakos przesiedze skoro juz jestem przed kompem. Zwlaszcza iz...
- postac w agoni mozna odratowac, jesli tylko nie jestes zwiazany walka + ratowanie wymaga nie bycia skoncetrowanym przez caly czas ratowania. Mozna zrobic wersje Hard ktora wymaga odpowiednich cech, (mentali, zrecznosci?, odwagi?) lub procentowa szansa uda sie albo sie nie uda.
- lub tez jesli nie jestes zwiazany walka, a kolesia w agonii nikt nie zaslania mozesz dobic.

Co nam to daje?

Jest to ogromny krok w strone graczy, zmieniamy poziom na normal, podajemy reke, zwlaszcza tym ktorzy dopiero zaczynaja grac, nie majac 10 lat bagazu hardkoru. Utrudniamy PK. Jesli wprowadzona opcja dzialac bedzie tez przeciwko npcom, dajemy szanse zlikwidowania glupich zgonow na slabych npcach, przez nie uwage. Dodajemy coraz wieksza potrzebe korelacji miedzy graczami, jak i zwiekszamy bonus bycia w druzynie.
Idac widzisz blagajacego krasnoluda w agonii, pomozesz? Dobijesz? Zostawisz by sie wykrwawil i ograbisz?

Mnie sie marzy nawet mozliwosc odciagniecia konajacego nieszczesliwca z lokacji, o ile jestes w stanie uniesc go razem ze zbroja, kiedy reszta druzyny probuje przetrzymac nacierajaca horde goblino trolli.

Paraliz, nie pozwala na ograbienie postaci, wiec nie sprawi to, ze kazdy zacznie wszystkich trzepac, i zabierac im monety, zwlaszcza, ze jesli ich zostawi w agonii to tak samo jakby ich zabil. Mozna sie bezpieczniej pojedynkowac. Pozatym druzyna 15 osob nie zostawi konajacego czlonka druzyny i nie rzuci sie w poscig natychmiast. Co odrazu zmniejsza bezmyslne i wprowadza nowe mozliwosci.

Brzmi znajomo? Takie rozwiazanie jest zastosowane w milionach gier rpg. Czemu nie moglo by zostac to zastosowane u nas? Bedzie za latwo? Zalezy od tego jak ustawi AoB, pozatym to gra dla nas zrobmy ja tak zeby nam gralo sie przyjemnie.

Jedyny problem jaki widze w tym momencie, to kwestia fatality jakie robia niektorzy gracze swoimi specami nie z kazdego wynika, ze klient po ciosie dwurecznym mieczem szuka swoich nog gdzies pare metrow obok, ale jednak no niektore definitywnie daja znac, ze nie masz glowy. Ciezko potym odratowac kogos. Wiec dla bardzo "upierdliwych" mozna sprawic, ze smierc zadana specem jest juz ostateczna.

W kwesti lajtowego expienia, jesli nie dasz rady sam zabic moba ktory polozyl twojego kompana to nici z ratunku. Jesli jest was wiecej mozesz zaslonic ich i reszta niech probuje go ratowac, odciagnac. Ale dlatego kazda z takich akcji przy npcach powinna przykuwac uwage npcy ktore powinny odrazu przezucac sie na ratujacego probujac przelamac jego obrone.

Sama idea nie wymaga nawet duzo zmian, dodajemy tak naprawde jedna komende "uratuj" i zmieniamy linijke z "Zabiles" na "Powaliles" i dodajemy juz istniejaca funkcje na arkadii paralyze i gotowe. Jedyne co zostaje to stwierdzenie czy robimy hard, normal czy easy. Mozemy zrobic, ze ostatni cios w konczyne tylko powala, badz tez tak, ze tylko cios w glowe zabija na miejscu, albo zrobic standard i kazdy cios powala.

Czy istnieja jeszcze jakies inne przeiwskazania dla ktorych nie mozna by tego wpisac na liste do zrobienia nawet po przyszlych swietach jak tylko AoB doszlifuje jak bardzo zmieniamy obecny poziom trudnosci, i znajdzie sie ktos chetny tego podjac?

[Nathaniel]

Morowak: Chetnie bym zobaczyl cos takiego. Fajny pomysl.

[Rork]

Morowak: Obejrzałeś trailer warhammera jak jakiś Tw odciąga sigmarytę, którego chaośnicy pocięli i ci się na marzenia zebrało

[Urisiel]

Wreszcie jakiś ciekawy pomysł na zmiany. Mi się osobiście bardzo podoba
Gratki pomysłu Morowak.

[Torgen]

Niestety Morowak zapomniales o jednym. Arkadia nie jest dla graczy tylko dla wizow. A gracze tylko testuja.

[Werbat]

Morowak, zawsze w CS-a grałeś medykiem i Ci się rzuciło? ;-)

[Zurwen]

W CS-ie nie ma medyka.

[Werbat]

No to w ET, jeden kij.

[Ghurt]

Wreszcie świetny, prosty, klarownie wyłożony i mający na celu poprawę zabawy wszystkim graczom, pomysł.
Byłbym za wersją, w której cios w głowę zabija na miejscu. Wydaje się być najbardziej umiarkowana i realna zarazem.

[Werbat]

No, szczególnie z celowaniem.