Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Archiwum zamkniętych tematów.

Jak uważasz: co powinno się stać z zawodem gracza który odchodzi/zostaje wywalony ze stowarzyszenia?

Powinien zupełnie stracić zawód.
34
23%
Powinien stracić część zawodu.
45
30%
Nie powinien stracić zawodu.
57
39%
Nie chce mi się głosować w tej ankiecie. (Beer for me)
12
8%
 
Liczba głosów: 148

Eric

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Eric »

Rafgart pisze:Lepiej sie od WFB trzymac z daleka.
bo tak nasza wyrocznia wielce oswiecona i jedyna wlasciwa twierdzi?
Ghazar
Posty: 87
Rejestracja: 15 lut 2009 21:54

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Ghazar »

Powinien tracic czesc zawodu.
W elitarnych gildiach te najwyzsze umy o ok 20% w dol, w masowych o ok 10% (nie wszystkie, tylko najwyzsze bojowe). Tak aby umy byly na podobnym poziomie u graczy ktorzy odejda z masowek i elitarek.
Stowarzyszenie POWINNO dawac cos wiecej niz tylko siedzibe.
Dobrym czyms bylyby bonusowe umiejetnosci - unikalne dla poszczegolnych stowarzyszen i tylko w nich atkywne ale za to niezalezne od zawodu jaki sie ma. Ale ze cos takiego nie przejdzie to zaglosowalem za czesciowa strata umow.
Obrazek
Awatar użytkownika
Werbat
Posty: 1357
Rejestracja: 12 lut 2009 21:25
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Werbat »

Si, część umów powinna być zależna od gildii, nie od zawodu. IMHO dobrym przykładem jest pływanie u korsarzy - nie powinno być częścią zawodu 'korsarz', tylko częścią gildii, bo na logikę (uwaga: podcieram sobie właśnie dupę erpegiem) skoro pływa na statku, to będzie umiał pływać, czy jest miecznikiem, czy rycerzem, czy moją starą.
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Pulp
Posty: 274
Rejestracja: 21 maja 2009 00:44

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Pulp »

I co, odejdzie z załogi i zapomni jak się pływa? IMHO głupi przykład.
Moim zdaniem powinno się dać odejść ze stowarzyszenia z całością umów, nawet bez zgody szefostwa, ale powinno to być trudniejsze i zniechęcajace do chamskiego wyłudznia etatów.

Moj pomysł to wprowadzenie oprócz stażu, stopnia utrwalenia zawodu, który narastałby na identycznych zasadach (w czasie kiedy postac ma aktywny etat) ale jakieś 3-4 razy wolniej.

Efekty:
- Pelna zdolnosc bojowa osiaga sie w tym samym czasie
- Odchodze z gildii tuż po zmaxowaniu umow - spadna mi one do około 25% zawodu.
- Byłem w gildii ponad 2 lata i sporo z siebie dałem, ale nastąpił jakiś zgrzyt, zmienił sie szef, zmeczylem sie or something - odchodze ze 100% umów i nie spadają, sądze że w takim przypadku się to należy
Vadisz
Posty: 13
Rejestracja: 28 lut 2009 04:32

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Vadisz »

A co myslicie na to, by zwiekszyc po prostu kary np. w zdobywaniu doswiadczenia dla osob, ktore maja zawod, a nie sa w zadnym stowarzyszeniu? (teraz glosny krzyk takich osob) Byloby to powodem, dla ktorego lepiej byloby byc w stowarzyszeniu.

Co do umow tylko i wylacznie dla ktorychs z gildii. Czy przypadkiem SGW nie ma unikatowego 'tworzenie wynalazkow' dostepnego tylko dla ich zgildiowanych osob? Na takich zasadach, ktore opisaliscie, czyli niezaleznie od zawodu ten um i tak jest.

Pzdr.
Vadisz.
Gniot
Posty: 612
Rejestracja: 13 lut 2009 09:57

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Gniot »

Swietny pomysl Pulp.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Awatar użytkownika
Tusia
Posty: 35
Rejestracja: 17 maja 2009 22:37

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Tusia »

Vadisz pisze:A co myslicie na to, by zwiekszyc po prostu kary np. w zdobywaniu doswiadczenia dla osob, ktore maja zawod, a nie sa w zadnym stowarzyszeniu? (teraz glosny krzyk takich osob) Byloby to powodem, dla ktorego lepiej byloby byc w stowarzyszeniu.
Myślimy, że pomysł jest chybiony, bo są rasy które od lat nie mogą doczekać się swojego stowarzyszenia...
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Vinzt »

wg mnie poruszona kwestia umow praktycznych - charakterystycznych dla danego stowarzyszenia jest calkiem ciekawa - tak jak bylo kilka notek wyzej - korsarz plywanie (co do odpowiedzi - wcale nie zapomni plywac, bo ten um i tak jest wysoki na poziomie gp, ale bedzie plywal znacznie gorzej - to zrozumiale), albo taki khazad - niech ma te wspinczke i wyczucie kierunku, bo przeciez zyje w gorach (nie wiem jak to u nich wyglada, ale przeciez z latwoscia po zgonie, pomimo znajomosci gor moga wpadac w przepascie - wystarczy klepnac zamiast 5 na numpadzie wszystko na okolo - zdarza sie), albo taki rycerz czy zolnierz - niech ma wyzej troche ta bron - na pewno czesciej jej uzywa niz chocby halfling ze zgromadzenia (tak - mowie tu o rpgowym tle stowarzyszen), czy taki lesny elf niech sobie tez costam robi lepiej - unika czy cos, albo czlonek druzyny A. z Tilei niech sie lepiej ukrywa.

Bylaby wtedy jakas charakterystyka (jesli umy nie bylyby przesadzone - kilka procent wiecej niz daje nam zawod czy gp) Problem by sie pojawil wtedy (i pewnie jest to nieuniknione), ze bylyby to bonusy pod pewne zawody. Wtedy znow pewnie stowarzyszenie byloby brane na zasadzie - chce byc skojakiem/nozownikiem, to ide do mafii, bo bede mial jesio wieksze ukrywanie..

choc jesliby te ponadprogramowe umy ograniczyc tylko do kilku (a nie kazde stow ma inna umiejetnosc...) wtedy pewnie inaczej by to wygladalo..

edit: literowka
Tipi
Posty: 232
Rejestracja: 12 lut 2009 22:38

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Tipi »

Chcialbym wlasnie posluchac jakie to bonusy gildiowe byscie powymyslali dla calej arki.
Bo faktycznie, plywanie, wyczucie czy wspinaczka to cholernie ciekawy bonus i wcale nie na sile.

Ukrywanie? 10 trenow wiecej? Osoby bez ukrywania nie poczuja zadnej roznicy, osoby z zawodem wiorki czy nozownika poczuja kolosalna roznice itp..
Awatar użytkownika
Vinzt
Posty: 132
Rejestracja: 25 mar 2009 14:42

Re: Zawód a odejście od stowarzyszenia.

Post autor: Vinzt »

Tipi, dlatego stwierdzilem chwile pozniej, ze mialoby to sens tylko w ograniczeniu do tych paru umow praktycznych - co na pewno nie usatysfakcjonowalo by tych, ktorzy chca ukarac odchodzacych z gildii, a tych odchodzacych by to jakos strasznie nie zranilo. Wiec racja, ze to dzialanie bez sensu jesli chodzi o kwestie zawarta w temacie. :) Ale jesli chodzi o bonusy gildiowe - moze i warte zachodu (oczywiscie nie w rozmowie na jedna noc, albo 5 piw.. Ale na dluzsze rozwazania, zeby czasem kogos nie skrzywdzic zbyt wysokimi podarunkami...)


p.s. Ja tylko czasem rzucam propozycje/pomysl - probujac rozwiklac nurtujace wszechobecnie problemy :D. Nie znaczy to od razu - ze popieram/nie popieram danej sprawy.


Pozdr. V.
ODPOWIEDZ