Strona 2 z 4

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 14 cze 2013 18:56
autor: Ethel
Renton pisze:Uważam że zarówno ukrywanie jak i szarża są niehonorowe.
a wjewjurki jeszcze zabijajom ludzi! uwazam ze zabijanie jest niehonorowe :<

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 14 cze 2013 19:16
autor: Tharr
placz o umy i zawod do ktorego kazdy ma dostep jest co najmniej przesmiesmieszny
dajcie mi szarze a pokaze Wam jak wygladac bedzie wasze granie i Wasze szanse ok?
kto jest za?

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 14 cze 2013 19:26
autor: Terenes
Ukrywanie to przede wszystkim random. Zdarzalo mi sie skutecznie chowac GPkiem w lesie, lub w tym samym lesie mysliwym byc zauwazanym 5 razy pod rzad. Ukrywacz nigdy nie wie czy jest odpowiednio ukryty, przynajmniej nie wie tego az nie bedzie za pozno. Ukrywanie trzeba umiec stosowac.

Zeby nie bylo: gram z ukrywaniem. Zdecydowanie uwazam, ze ukrywanie jest potezne i czesto sie przydaje. Zawod niebojowy bez ukrywania nie ma szans chodzenia po swiecie, a gdybym zmienil na bojowy tez bym mocno sie zastanowil przed wyruszeniem na trakt. Ale nie jest to nobrainer nw-w-w-ukryj sie jak sugeruja niektorzy. Ukrywanie sie na szybko z poscigiem na plecach nie dziala prawie nigdy i nigdzie.

Dla mnie samo ukrywanie nie pomaga az tak partyzantom. Partyzant to bardzo nietypowa mieszanka umiejetnosci tylko do PK. Do mordowania slabszych, poranionych lub majacych lagi graczy.

Maja:
-Atak z ukrycia z obu rak
-Blok
-tropienie
Wszystkie te trzy umiejetnosci sa tylko pod PK.

I tak, maja tez ukrywanie ktore pozwala obserwowac kiedy przeciwnik jest poraniony lub kiedy przestaje na minute reagowac na bodzce otoczenia.
I oczywiscie sposta, by moc szanse znalezc kogos kto uciekajac sprobuje ukryc sie na szybko.
Slowem: zawod zupelnie nie do expa, nie do rpga, nie do epickich walk druzynowych, nie do pojedynkow, a do dozynania wroga.

Uwazam jednak ze sciecie ukrywania nie spowoduje, ze "pewna gildia oparta na partyzantach" bedzie miala gorzej. Przerzuci sie na fanatykow czy cokolwiek
podobnego i nadal bedzie wpadac na expa. Jak sie dostatecznie czesto probuje to sie trafia. A uciekac beda tak samo jak teraz, bo przychodza na lekko, przygotowani mentalnie i z zapasem ziol.

edit:
Przeczytalem kilka "ciekawych" wypowiedzi z tematu obok wiec moze jeszcze cos napisze:
- Swietliki nie stackuja sie. Czy ktos jest po jednym czy po 10, nie ma roznicy
- Kombinacja: mysliwy + swietlik + pierscien zupelnie nie wylacza ukrywania - przynajmniej nie w lesie czy gorach. Nie mowiac juz o nocy w lesie czy w gorach. Tylko zwieksza szanse. Jak pisalem: wladca Arkadii random.
- Odczepcie sie od mysliwego, to zawod niebojowy z chyba 5 umami najwyzej na MUDzie. To ze jednym z tych umow jest spostrzegawczosc a drugim tropienie, nie znaczy ze ten zawod ma byc uniwersalna wykrywaczka wszystkiego dolaczona obowiazkowo do kazdej pkujacej druzyny.

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 14 cze 2013 20:35
autor: Troal
Nie za bardzo rozumiem tok rozumowania.

Wybieramy 3 bojowe umiejętności z zawodu
i nazywamy ten zawód typowo pod PK :)

Proszę was bardzo.

Pozdrawiam.

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 15 cze 2013 01:44
autor: Loni
A to teraz nie jest tak, ze mozna zmienic zawod jak rabek u spodnicy przeszkadza?

Luksusy, etaty, otwarte wszedzie ( nic mi nie wiadomo zeby zakon nie przyjmowal, ale nie jestem na biezaco), nawet proce juz sa i dalej szlochy lamenty?

Jp...tak, wezcie jeszcze wiorom ukrywanie. A moze tak by ten i tamten zaczal brac zawod pod postac a nie robil postaci pod zawod ?

Lykam zmiany jak leca, jak mi sie nie podoba przestaje grac, ale jak jakis Veiro zaczyna pitolic i widze dyskusje trzy po trzy o przegietych wiorach to nie da rady. Co to jest? Komuno wroc i wszystkim po rowno? Skad sie to wzielo, jakas chora zadza rownowagi? Kazdemu swoje i wedle umiejetnosci...wrodzonych i nabytych i tyle. A jak sie nie podoba to nie graj.

Loni

ps. czy osada ma juz w koncu kowala? bo to chyba jedyna taka wieksza wioska( i stow ) na arce co nie ma...przepraszam za prywate :D

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 15 cze 2013 02:58
autor: Sigard
Tharr pisze: kto jest za?
Ja bylbym nawet za, ale boje sie, ze gdybys ja dostal, to w pojedynke zabilbys cala Arkadie.

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 15 cze 2013 10:36
autor: Gniot
I pewnie dlatego nigdy elitarek nie dostali.
Za dobrze fraguja. Maja za duze parcie na pvp ... ;) taki los gdyby w mc bylo wiecej cieplych kluch nastawionych na RPG niekoniecznie konczacy sie zgonem przeciwnika to juz od dawna latali by na zmutowanych smokach ;D

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 15 cze 2013 13:38
autor: Troal
Luksusy, etaty, otwarte wszedzie ( nic mi nie wiadomo zeby zakon nie przyjmowal, ale nie jestem na biezaco), nawet proce juz sa i dalej szlochy lamenty?
Loni - szlochy i lamenty to nasze polskie dziedzictwo :(

Najgorsze jest to ze czasem wizowie łapia sie
na te szlochy i lamenty i psuja gre.

P0zdr0

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 02 lip 2013 15:03
autor: Einholt
Araf a co Ci szarza da? Wieksza przewage niz daje ZC i Pustkowia czy templarka? Bardzo chetnie sie zamienie jak i wiekszosc osob grajaca w Zakonie. Przez wiele lat gralem w MC i nie zdazylo mi sie pasc od zakonu, a wczesniejsza szarza sam wiesz jak wygladala.

Re: Płacze i dyskusje o ukrywaniu

: 02 lip 2013 15:38
autor: Daggerro
Zgadzam sie, zamienmy sie. Doslownie w kazdej chwili.

Pisanie, ze ZC i templarka daje nam przewage nad wami jest po prostu niesmaczne.