Arkadia MUD RPG

Olena,
bo tu nie chodzi ani o zakon, ani o szarże, ani nawet o przegrywane pvp.
Tu chodzi o podtrzymanie tradycji, mitów i legend

G.

Trochę w tym jest prawdy.
Dostajesz szarze, bloka i zgon.

Wesołe jest, że Ci co padli są zadowoleni z walk, a płaczą jakieś gumisie nie znające/nie rozumiejące tematu

Dziękuję Gerdio, że otworzyłaś mi oczy, że szarża to mit. Autoszarża na pewno też mi się przewidziała. Wielokrotnie.

Olena: wystarczy jeden w drużynie i robi się niesympatycznie.

Ta legendarna szarza faktycznie straszy. Cale szczescie, ze my mamy safe locka w Broku.

Coz, Administracja nie ma poprostu dosc jaj, zeby odciac to w cholere, tylko zastosowano polsrodek i obecnie czekamy, az tym z zawodami elitarnymi sie najzwyczajniej w swiecie znudzi.
Jak napisal Ropuk - nie ma znaczenia czy jest ich 10 czy 3. Wystarczy 1 w teamie z masowcami i jest po jakiejkolwiek zabawie w wojne.
Inna kwestia jest to, ze elitarne chlopaki juz dawno mogly pozmieniac zawody na jakies ogolnodostepne i udowodnic, ze potrafia:
- po pierwsze grac fair play,
- po drugie ze sa rowniez zajebisci bez dziwnych zabawek.
Tym bardziej, ze w zakonie jest juz pare osob z zawodami masowymi i jakos brak kosmicznych umow i szarzy nie przeszkadza im zarowno w walce z chaosem, jak i erpegowaniem sigmarity.

Buluar pisze: Inna kwestia jest to, ze elitarne chlopaki juz dawno mogly pozmieniac zawody na jakies ogolnodostepne i udowodnic, ze potrafia:
- po pierwsze grac fair play,
- po drugie ze sa rowniez zajebisci bez dziwnych zabawek.

Dlaczego mają rezygnować? Nie po to starali się x lat o ten zawód by teraz zmieniać na coś ogólnie dostępnego. Zresztą jeśli mowa o udowadnianiu, to wy zaś możecie udowodnić, że elitarny zawód to nie wszystko aby być dobrym.

Każdy z was miał możliwość starania się o zawód elitarny. Nie tą to inną postacią. Ja takiej możliwości nie miałem, bo jak ja zaczynałem grę to czarodzieje zamykali temat brania zawodów elitarnych.

Larius:

Argument, ze kazdy mogl sie starac jakas postacia o umy elitarne uwazam za slaby.
Jezeli ktos gra po danej stronie od poczatku i konsekwentnie a do tego nie jest 'dziwka gildiowa' to nie mial nigdy mozliwosci lizniecia chociazby odrobiny umow elitarnych.

Daggerro świadomie wybrałeś gildię. Kiedyś też wiele osób decydowało się na gildię rasowe, gdzie nie było zawodów. Na początku gry wcale nie musiałeś przecież odgrywać krwiożerczego mutanta.

Po prostu niektórzy się decydują na taką, a nie inną postać. Idziesz tutaj masz to i to, idziesz tam masz to i to. Miałeś wybór przecież i o to mi głównie chodzi.

EDIT: Ja na przykład też bym chciał takie zbroje jakie wy macie i etat na swoim terenie, a mam średnią zbroję w kuźni, która ma staty tak gówniane, że noszenie jej dla RPGa nawet traci sens.

Daggerro pisze:Larius:

Argument, ze kazdy mogl sie starac jakas postacia o umy elitarne uwazam za slaby.
Jezeli ktos gra po danej stronie od poczatku i konsekwentnie a do tego nie jest 'dziwka gildiowa' to nie mial nigdy mozliwosci lizniecia chociazby odrobiny umow elitarnych.

Przeciez Mc mialo umy elitarne (na poziomie starych berkow) plus mcobrone.
Zapomniales o tym czy po prostu klamiesz w zywe oczy?

Ja mialem maczugi na niezle i co z tego co bylo 10 lat temu? Roznica subtelna polega na tym, ze zakon byl i wciaz jest przepakowany.