Strona 15 z 104

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 29 gru 2012 13:29
autor: Merkava
Mnie się bardziej z rycerzem średniowiecznym kojarzy zawód legionisty. Miecznik to taki men-at-arms lub lancknecht. Ale oczywiście i to i to się nadaje. Tak czy siak nie ma rycerzy bo nie ma koni, a rycerz bez konia to kmiot w zbroi a nie rycerz. ;)

Rycerz, z niem. der Ritter, jeźdzciec, francuskie chevalier, również jeździec, angielskie knight pochodzi z francuskiego. Symbolem stanu rycerskiego były ostrogi.

re dół:
Owszem, pas z mieczem był symbolem roli rycerza jako obrońcy Kościoła. Jednakże o przynależności do klasy społecznej stanowiły ostrogi - wg opisów ceremonii po części religijnej z pasowaniem starsi rycerze przypinali nowemu adeptowi ostrogi, co było właśnie świadectwem uznania za jednego ze swoich. Stąd też fraza 'zdobyć ostrogi', w znaczeniu uzyskania akceptacji jako członek jakiejś grupy - a pierwotnie właśnie, zasłużyć na pasowanie.

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 29 gru 2012 14:29
autor: Herenvarno
U nas bodajże pas rycerski (nie neguje poprzedniej wypowiedzi, uzupełniam.)

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 29 gru 2012 21:03
autor: Hunrim
Czytając opinie na temat osłabienia tarczy bałem się, że mój gladiator stracił na wartości bojowej, ale nic z tych rzeczy, wręcz przeciwnie. Po dniu spędzonym na expie w lasku z orkami koło Kreutz stwierdzam, że nawet jest lepiej. Na tarcze przyjmuję wciąż około 35 procent ciosów, za to znacznie poprawiło się parowanie, zrównując się z unikami , a nawet je lekko przewyższając na poziomie 15 procent.

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 29 gru 2012 22:51
autor: Dogid
Armanzorze żyłeś w błędzie. Od teraz będziesz znał prawdę.

Obrazek
Miecz to broń królewska.

Tak mi się przypomniało w ramach tego serialu:
https://www.youtube.com/watch?feature=p ... 55C33#t=8s

Legionista to wyrobnik miecza, topora czy młota, nie jego wirtuoz.
Kryjący się za tarczą, przepycha się w czasie bitwy na ustaloną pozycję lub naciera na wroga.

Pas, miecz, ostrogi. Zasadniczo na Arce brakuje tego ostatniego. Ceremoniał obejmował pas i miecz z tego co pamiętam.
Trzeba erpegować rycerza bez konia, innego wyjścia nie ma :)

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 30 gru 2012 00:25
autor: Sivlaryan
Dogid pisze:Trzeba erpegować rycerza bez konia, innego wyjścia nie ma :)
Zawsze można wozem śmigać ;)

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 30 gru 2012 00:33
autor: Annaylea

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 30 gru 2012 01:13
autor: Dogid
Hmm..
Jeden miecznik i 4 legionistów + AJ tragarze.

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 30 gru 2012 03:45
autor: Merkava
Dogid, rycerstwo używało mieczy jednoręcznych, ew. bękartów, czyli miecza jednoręcznego z rękojeścią wydłużoną do chwyty oburącz. Miało to zastosowanie przede wszystkim po tym jak rycerz stracił tarczę w walce, ale też niektóre, zwłaszcza późnośredniowieczne i renesansowe tarcze były na tyle poręczne, że nie uniemożliwiały trzymania broni obiema rękami przy niektórych technikach. Wciąż jednak bronią rycerza były miecz i tarcza. Natomiast miecze stricte dwuręczne, tzw wielkie były bronią specyficznie piechoty, np. landsknechtów.

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 30 gru 2012 11:05
autor: Lubomira
Pozatym moim zdaniem miecz dwuręczny w prawdziwych warunkach był średnio skuteczny w walce rycerz kontra rycerz.
Przeciwko wieśniakom to co innego ale ogólnie uważam, że tarcza plus miecz to najlepsza opcja.
http://www.youtube.com/watch?v=IBIUgG34 ... PSKrZNGglQ

Re: Nowe, lepsze placze na Magów

: 30 gru 2012 12:28
autor: Dogid
Lubomirko i ty przeciw moim racjom?

A gdzie takie wspomnienia
Obrazek

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... IDdc#t=47s

A na poważnie. Trzeba było być określonym typem aby władać dwuręcznym mieczem. Jednoręczny z tarczą zapewniał większe szanse dotrwania do starości. Nie ma się czemu się dziwić, że rycerstwo poszło w tę stronę.