Właśnie przeczytałem co to za zmiane wprowadzili i uwazam ze jest swietna a wiekszosc placzy nieuzasadniona.
Rafgart doskonale przedstawil istote problemu. Zakladanie nowych postaci i przyjmowanie ich do gildii gdy nikomu sie nie przedstawily po to aby wrog ich nie widzial to nic nadzwyczajnego.
Sam tak przyjmowany bylem Sproxikiem do rh. Najchetniej to nawet czempionowi mialem sie nie przedstawiac, ale rytual przyjecia wymagal tego
.
Wiec Rennzie nie mow ze jest inaczej bo to nie jedyny taki przypadek.
Dokladnie Rafgart ma tez racje o osobach w gildii ktore podpieraly tablice gdy paru mc w swiecie. Pewnie kazda gildia imperialna doswiadczyla takich osobnikow.
A moze teraz sie to zmieni? Moze odwaza sie i zobacza ze nie ma wiekszej roznicy czy wpada ci 3 czy 7 jesli umiesz uciekac.
Niejaki Fuggazi pisze ze zaklada seconda i zostaje zielarzem. Moze o to chodzi? Moze nie nadajesz sie do zawodowki skoro ilosc wrogow w kto jest dla ciebie problemem?
Zostaje jeszcze opcja potrenowania skilla, no ale zawsze mozesz zostac zielarzem.
I moze zmiane faktycznie moznaby usprawnic o pare pomyslow?
Brygu zaproponowal by przez jakis czas widziec w kto osoby ostatnio spotkane, moim zdaniem super. Cenna informacja gdy juz sie ktos pokazal.
Zalozyc blokade czasowa na przelogowywanie sie postaci.
Post Miuosha o stracie expa tez bardzo sensowny.
Scisla kontrola secondow w gildiach szczegolnie wrogich..
Ustawione opcje kto dla stowarzyszenia i sojusznikow nie działa dla postaci, które są niestowarzyszone, dodanych z imienia do listy przyjaciół stowarzyszenia.
Tzn. te postaci nie widzą mojej postaci w KTO.
Bo to chyba ty te postaci musialbys dodac do listy sojusznikow swojego stowarzyszenia, wtedy cie nie widza.
Edycja: Tym bardzo zdesperowanym proponuje przejrzec logi i znalezc stosunek liczby zalogowanych osob na arce to liczby aktywnych pk.
Gdy dodac do tego informacje o sojusznikach to moze wyjsc calkiem precyzyjnie!