Torgen pisze:To ja zabawie sie w adwokata diabla.
Tak to czytam i wydaje mi sie ze kilka osob zapomnialo ze arka jest gra darmowa dobrowolna. Co za tym idzie nikt nie siedzi na pelnym etacie i nie koduje po 8h dziennie itd (chodzi o wizow). Juz czytajac notki Rafgarta mozna wysnuc wnioski ze roboty maja duzo a rak do pracy malo. I robia to chyba w wolnym czasie. Wiec takie teksty typu 'Napisalem 3 zapytania i nie dostalem do tej pory odpowiedzi' to chyba nie do tej gry. Chcecie usprawnic strone kodowa to sie zwizujcie i zacznijcie kodowac/pomagac w kodowaniu. Ja sie na kodowaniu nie znam inaczej juz dawno bym zostal wizem.
Torgen... Wydaje mi się, że Ty z kolei zapomniałeś się pisząc powyższe słowa... zresztą kiedy widzę Twoje posty, najczęściej mi się nasuwa taka myśl "Oto koleś, który od kilku lat na Arkadii ma wszystko co mu trzeba (zasłużenie czy nie) i nie potrafi już patrzeć na tę grę z innej perspektywy" i dzisiaj daje mi oraz polelfom z PE poradę, która jest warta dokładnie nic. Wypchaj się taką poradą Torgen, szczerze.
Bez rozeznania się w sytuacji dorzucasz swoje 3 grosze,o które nikt nie prosił
Nikt nie zapomniał o niczym, a już na pewno nie o darmowości gry i tym w jaki sposób ona powstaje. Mnie osobiście zmęczyło czekanie (a czekałem, bo pracowano nad tym, dopóki mieliśmy opiekuna) szefostwo gildii bez konkretnych informacji z góry, konkretnie nie mogło na moje pytania o to co z PE odpowiedzieć. Tak conajmniej od 3-4 lat.(pierwsze sygnały o przerobieniu były oczywiście wcześniej) W końcu mnie strzyknęło i napisałem zapytanie, Rafgart odpowiedział, sytuacja do kitu, wyjść brak.
(nie, nie chcę się wizować)
Nie mamy opiekuna, nowi wizowie nie zajmują się Nami... przypuszczam, że dlatego nie odpowiadano na pytania Bushiego.
.
@ Terenes - urwałem dyskusję, bo tutaj nie ma ona sensu. Po 3 moich notkach widzę, że prócz jednego posta od Rafgarta na którym mi zależało, znalazło się kilku bywalców forum, którzy nie na temat, lub czepiając się niewiadomo czego i po co przelali swoje myśli na ekran.
Pomysły, założenia, ba - nawet większość opisów jest gotowa. Dużo półelfów nad tym pracowało, nie potrzebujemy porad - jak pisać, czy co ze sobą zrobić. Nie szukamy porad jak kontaktować się wizami - jak widać powyżej, mój sposób zadziałał. Szukaliśmy informacji , kiedy można się spodziewać , przeróbki , dostaliśmy ją. I jest smutno...
re down : Powodzenia w wysyłaniu PM'ów do Rafgarta.
Nie pisze za często na forach. Nie znam ich wszystkich zasad. Mówienie typom, którzy piszą w danym temacie, bo wydaje im się, że wiedzą co w trawie piszczy, żeby nie pisali - pewnie nie ma większego sensu. Jednak jak na pytania do wizów odpowiadają inne osoby niż adresaci... a na tym forum chyba kilku osobom się wydaje, że z racji stażu GRANIA mogą odpowiadać w imieniu wizów, to odpisuje, że nie - dziękuję.
Poważny do końca nigdy nie jestem, ale postaram się na przyszłośc , żeby było mniej głupawo Buluar.