Strona 10 z 17

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 09:56
autor: Ilane
Perrid pisze:Jeżeli jesteś ukryty i jesteś w stanie mnie zaatakować to znaczy że jesteś nie dalej niż 2-3 metry ode mnie.
Właśnie nie :} Dlatego opisy z 1 osoby zawierają w sobie część o podkradaniu się do przeciwnika. Ty widzisz już efekt ostateczny, kiedy skradacz zbliżył się na odległość umożliwiającą atak. Np.

Kod: Zaznacz cały

Wyczekujesz odpowiedniej chwili i wiedziona instynktem niemal bezglosnie skracasz dystans dzielacy cie od [...]

W skupieniu, starajac sie niczym nie zdradzic swej obecnosci, zachodzisz kogos od tylu [...]

Bezszelestnie niczym cien odrywasz sie od otoczenia i pozornie beztroskim krokiem zblizasz sie do [...]

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 10:47
autor: Coronius
Khristoff pisze: Jak chcesz jakiegoś płaczu się doszukać, to właśnie sam płaczesz, że ktoś wytyka niedociągnięcia i postanowiłeś pojęczeć na wszelki wypadek żeby przypadkiem nie zmienili mechanizmów na Twoją niekorzyść.
No właśnie płaczesz, bo system względnie działa jak trzeba. Niedociągnięciem by było, gdyby pierwsze szukanie ujawniało ukrytego, bo wtedy te zawody byłyby niegrywalne, a przecież są napisane właśnie po to, żeby z ukrycia i małymi grupkami dobijać poranionych wrogów.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 11:56
autor: Ulav
Boże, jakie płacze :D Przeciez ukrywanie zostało niedawno delikatnie przycięte. Pozatym, jak ktos sobie nie radzi - niech bierze wksa. Jest ktos kto ma wksa i sobie nie radzi? To albo jest debilem, albo nie potrafi grac. Polecam wziac korepetycje u Huggusa(buziaczki), bo on radzi sobie swietnie ze zwalczaniem(lub przynajmniej zauwazaniem) ukrywaczy.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 13:01
autor: Tengel
Khristoff pisze:
Tengel pisze: Ukrywanie jest po to by się schować i by nikt Cie nie znalazł tak od ręki, a nie po to by zawód był droższy do trenowania. Chcesz widzieć ukrytych weź zawód ze spotem, a nie płaczesz, że na gp nie widzisz(sic!). Chcesz znaleźć szukaj kilka razy, a w tym czasie ten co się schował może robić co chce.
1. Nie płacze, tylko napisałem swoje zdanie.
2. Skoro ukrywanie jest po to żeby się ukryć, to analogicznie szukanie jest po to żeby znaleźć.
3. Narzekasz że ludzie bzdury popisali pisząc taką notkę ?

Jak chcesz jakiegoś płaczu się doszukać, to właśnie sam płaczesz, że ktoś wytyka niedociągnięcia i postanowiłeś pojęczeć na wszelki wypadek żeby przypadkiem nie zmienili mechanizmów na Twoją niekorzyść.

ad 1 Nie wiem czemu poczułeś się osobiście dotknięty tą notką. Pisałem ogólnie, a może jednak płaczesz?
ad 2 Oczywiście, że po to jest ale nie podoba mi się, że staracie się doprowadzić do sytuacji w której zasuwając sprintem po trakcie widzicie wszystkich ukrytych po krzakach ludzi/nieludzi. To, że szukasz nie oznacza też, że mając spota z gp masz znaleźć za pierwszym razem kogoś schowanego. Schować się też nie jest tak łatwo i nie zawsze się uda.
ad 3 Może i bzdury napisałem ale odwołam się do Twojej wypowiedzi o własnym zdaniu... Widząc kolejna stronę jojkania na zawody z ukrywaniem napisałem jak to widzę i czuje. Prawda w oczy kole?

Odnośnie mojego płaczu by mi w zawodzie nie zmienili...
Przeczytaj do końca mojego poprzedniego posta:
Nie gram, ani nigdy nie grałem partyzantem.
Jeśli to mało dla Ciebie to miałem wytrenowanych gladiatora i fanatyka.

EOT

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 13:22
autor: Gość
Zaraz zaraz - o czym jest ten wątek - że ukrywacze są za słabi czy że są za mocni?.. Zaczęło się chyba od pierwszego i gładko przeszło w drugie :lol:
W wątku o elitarkach była przynajmniej jasność.

Sprawa jest trywialna - wojna partyzancka jest trudna dla obu stron - tzn i denerwująca jest walka z niewidzialnym przeciwnikiem, i uciążliwe pozostawanie w tym ukryciu. Jak się jest cienkim, to wydaje się, że przeciwnik ma łatwiej.
Partyzant może i ma łatwiejsze pvp, ale za to trudniej mu w pve (w tym odexpianie). Coś za coś

Wg mnie tylko jedna rzecz nie gra - uczciwie by było, gdyby podczas szukania nawet gp zauważał przemykającego (a przynajmniej - żeby szanse na to rosły ogromnie). Bo to przesada, że po żmudnym wytropieniu miejsca, gdzie delikwent się ukrywa, i rozpoczęciu szukaj, ten może sobie po prostu przemknąć parę lokacji obok. Reszta imho jest ok.

aha - bo mi wpadło w oko podczas czytania poprzednich wypowiedzi:
Pier pisze:Tzw. Bouncowanie od dluzszego czasu juz nie istnieje, tak w odniesieniu do npców jak i graczy.
Bzdura.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 19:06
autor: Khristoff
Tengel: Jak chcesz komentować co napisałem to najpierw to przeczytaj.

Coronius:
Coronius pisze:No właśnie płaczesz, bo system względnie działa jak trzeba.
Khristoff pisze: Wg mnie, ukrywanie jest prawie dobrze teraz zrobione.
Wymagało by doszlifowania tylko kilku szczegółów
Jak sądzę polemika z Tobą jak zawsze nie ma sensu. Niemniej zwróć
łaskawie uwagę na fakty: przedstawiłem swoje zdanie i poparłem je oczywistymi argumentami, rzeczowymi i konkretnymi.
Na co masz mi do powiedzenia, że płaczę i jakąś "beletrystkę" o nie grywalności. To jest właśnie to co nazywamy "płaczem".

Co zaś do jedynej merytorycznej treści jaka zawarłeś, to zgodził bym się z tobą gdyby po znalezieniu było możliwe natychmiastowe złapanie i uniemożliwienie ucieczki znalezionemu ukrywaczowi. O ilę się jednak nie mylę blokowanie kierunku zostało zabrane dawno temu.
Tak więc podkreślam raz jeszcze ukrywanie nie ma być niewidzialnością - czyli komenda "szukaj" powinna działać znacznie lepiej, ponieważ ukrywająca się osoba ma co najmniej dwie możliwości reakcji na to (atak z zaskoczenia, oraz wymkniecie z lokacji) + ucieczka.
Nie rozpisywałem się dokładnie, bo nie ja od tego jestem tylko zespół aob.
Wskazałem jedynie mechanizm szukania jako temat do analizy.

Co zaś do stwierdzenia, że zawody ukrywaczy są napisane po to, by dobijać małymi grupkami poranionych wrogów, krótko i treściwie: kompromitujesz się tylko.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 19:54
autor: Coronius
Beletrystykę, to ty uprawiasz. Chcesz, żeby zawody oparte na ukrywaniu nie mogły z tego ukrywania korzystać.


Widzę, że tęskni ci się za czasami, jak 2 osoby blokowały całkowicie wyjście z expowiska/wejście do gildii/inne cuda, a reszta kolegów szła i wycinała wrogów. To było absolutnie nieprzegięte. Przywróćmy to!
Co zaś do jedynej merytorycznej treści jaka zawarłeś, to zgodził bym się z tobą gdyby po znalezieniu było możliwe natychmiastowe złapanie i uniemożliwienie ucieczki znalezionemu ukrywaczowi.
A ja chcę, żeby trafiony nzatak zabijał - podcinam gardło.
O ilę się jednak nie mylę blokowanie kierunku zostało zabrane dawno temu.

Kod: Zaznacz cały

zablokuj
Zablokuj kogo?
Co do kompromitacji: nożownik tak miał działać w założeniu. No chyba, że wiesz lepiej niż wiz, który go kodował.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 20:39
autor: Caradhras
to ja tez sie dolacze do powszechnych szlochow i stwierdze co nastepuje:
IMHO legionista powinien miec wyzsze um z tarczownictwa w zwiazku z zalozeniami zawodu (max defens) zwlaszcza jesli popatrzymy na wyrownanego usrednionego korka :lol:

Ok ja mam tarcze ukrywajka sie chowa tak to juz jest zawsze mozna zmienic zawod a jak sie nie podoba to ... Swoja droga patrzac na moj zawod ta ciezka tarcza i pelna zbroja wcale nie sa tak wielkim plusem i zapewne ukrywajki tez nie maja tak super. Cala ta dyskusja wzbudza jednak moja ciekawosc co za tym idzie chetnie pogralbym ukrywajka tyle ze nie wiem jeszcze ktora ... :lol:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 21:25
autor: Tengel
Khristoff - wszelka polemika z Tobą jest bezcelowa. Sam nie czytasz, a mnie to zarzucasz.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 01 maja 2011 21:26
autor: Gotmir
a ja chce wytracac na ziemie! i wyzej walke w szyku.

:)