Strona 17 z 17

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 12 maja 2011 03:21
autor: Torgen
re Rennz
Ostatnia walka ja (elitarka) i Duruk (ohm) kontra Araf i Thrangorn.
Pierwsze starcie oni wychodza, drugie starcie ja wpiernicz i wychodzimy, trzecie starcie Duruk wpiernicz i wychodzimy. Tylko nie mow ze Mr Random sie pojawil. Granica miedzy tymi elitarkami juz od dawna sie zaciera. A ze Arafa nie moge zobaczyc ukrytego w twierdzy Karak-Kadrin a niby to moj dom to tez plus dla elitarek.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 12 maja 2011 06:55
autor: Brygu
To akurat Torgen w twoim przypadku zrozumiale, jesteś jednooki, a krzywy nos zasłania ci to drugie oko... A chłopcy z mc regularnie obijają ci mordę żeby naprostować ten nos... Bez skutku. Może jak dwusetny raz operacja się nie uda, wizowie zwrócą na to uwagę.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 12 maja 2011 08:37
autor: Boner
Rozpieszczeni przez wizów hipokryci z elitarnym zawodem, wypłakują się na forum o to, że inni mają lepiej... :lol:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

: 12 maja 2011 08:46
autor: Rennz
Torgen pisze:re Rennz
Ostatnia walka ja (elitarka) i Duruk (ohm) kontra Araf i Thrangorn.
Pierwsze starcie oni wychodza, drugie starcie ja wpiernicz i wychodzimy, trzecie starcie Duruk wpiernicz i wychodzimy. Tylko nie mow ze Mr Random sie pojawil. Granica miedzy tymi elitarkami juz od dawna sie zaciera. A ze Arafa nie moge zobaczyc ukrytego w twierdzy Karak-Kadrin a niby to moj dom to tez plus dla elitarek.
Ostatnia walka na ZC - ja i dwóch WKSów na Nodrena i Friiliego (ten ostatni bez zawodu). Dostaliśmy taki wpiernicz, że nie było co zbierać - sam Nodren naszą trójkę zlał. Ukrywaczy nie mogę zobaczyć na ZC (co niby jest naszym terenem) więc tego bym nie traktował jako argument.

Random robi swoje i z tym nie ma się co kłócić jednak różnice między zawodami masowymi, a elitarnymi są cały czas ogromne (tak w mnożniku ciosu specjalnego, umiejętności jak i dodatkowych bajerów). I tak jak pisałem wcześniej tak napiszę jeszcze raz - możliwość partyzantki daje jakieś szanse nieelitarnym na nawiązanie skutecznej walki z tymi drugimi. W przypadku walki frontalnej można liczyć tylko na łut szczęścia, bo cyferki bezlitośnie przemawiają nie na korzyść ukrywaczy/masowców.