Zbiór mądrości o ukrywaniu

Archiwum zamkniętych tematów.
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Brygu »

Podkreśliłem subiektywność wypowiedzi, w obecnej arkadii jeśli chodzi o walki między graczami, czyli o wpady na expa i przypadkowe spotkania, bo na tym to głównie polega, ukrywanie jest mocniejsze i skuteczniejsze niż silny spec.
Temat zaś nie jest o elitarkach, o szarzy, bloku czy ogłoszeniu, odniosłem się do elitarnych umow wspomagająco, nie jako cel sam w sobie, ale aby ukazać cechy ukrywania. Skoro niektórzy na każdym kroku podkreślają ze elitarki są zle, niczym przekaz podprogowy, to inni mają prawo powiedzieć że ukrywanie jest za mocne.
Nie jest moim celem wywołanie dyskusji czy ukrywanie jest lepsze niż elitarne umy. A jedynie ukazanie mojego punktu widzenia, jeszcze raz to podkreślę.
Rennz oczywiście że znam twoje poglądy, nie musisz się uzewnętrzniać, wypadało by się w końcu spotkać, bo ostatnio nam nie wychodzi, ale mniejsza o to. To jest jednak forum, a więc dyskutujemy nie tylko między sobą. Stąd każdy może powiedzieć jak to widzi.
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Rennz »

Brygu, ale oczywistym jest, że zawsze wrogowie mają lepiej - tak jak i część naszych ukrywaczy oddała by ukrywanie za umy i spece elitarne tak naturalni wrogowie naszych ukrywaczy chętnie by im zabrali ukrywanie, bo trudniej ich zabić. Wydaje mi się, że dzięki elitarnym zawodom Drużyna Światła ma wystarczająco łatwo, a obcięcie ukrywania tylko jeszcze bardziej przesunie, i tak już mocno nadwerężoną, szalę balansu,
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Brygu »

Cieszę się że zauważasz że bez ukrywania było by gorzej złej stronie świata.
Owszem zgadzam się też ze stwierdzeniem "wróg ma zawsze łatwiej". Stąd też z takiego narzekania, elitarki dużo już straciły. Raz przez same ich osłabienie, mniejsze czy większe balansacje, reformy sprzętów, czy globalne zmiany. Zaś masowe zawodu co chwile dostają jakieś wspomagacze, zmniejszając dystans do elitarnych umów. Wrzucacie wszystkie elitarki do jednego worka. Ilu gra teraz tych elitarek? Arka się znudziła im? Nie, grają często seciami z masowym zawodem. Bo przyjemniej. Na expa cie nie wezmą bo kradniesz, sam nie poexpisz bo sie zajedziesz, masz mocny spec, ale nie masz komu nim przywalić. Zabójca z odgórnym limitem expa, już nie jest taki straszny. Ostatnio z magicznym toporem dwuręcznym, z kaftanem najlepszym jaki mogłem mieć równo schodziłem z elfem który ma zawód SC (brak speca z pierwszej osoby), miał lekkie zbroje i espadon. Jak byliśmy obaj w złej, uciekł, schował się. Mógł zjeść zioła i wrócić. Ja też mogłem zjeść zioła, pomijając że poza delioną której zdarzyło mi się kilka razy użyć, nie stosuje ziół (mój wybór, żaden argument), mogłem, ale nie schowam się przed nim, nie zaatakuję go z zaskoczenia, nie wytropię, nie znajdę szukając, to on decydował czy walczyć dalej, ja takiego wyboru nie miałem.

Trudno mówić o szli balansu. Arka to nie tylko zło v dobro. Znieśmy elitarne zawody, w obecnej arce marna z tego zabawa, widać po aktywności tych z zawodem elitarnym. Znieśmy więc je, zmniejszmy ZC i pustkowia do wielkości traktów i małych expowisk, otwórzmy siedziby na zdobycia z ujednoliconą obroną. Wtedy przewaga liczebna i umiejętności gry będą miały sens.

Ale to dużo wizogodzin, może się doczekamy. Na razie doraźne środki są takie, "zło" krzyczy elitarki są za mocne i elitarki zamknięto, przycięto, podciągnięto masowe zawody. Elitarki krzyczą że tereny koło wrogich gildii są zbyt sprzyjające mieszkańcom, ukrywanie jest zbyt mocne i puste echo, albo chwilowe zamkniecie zc, po czym wraca z burza, taka nagroda za to ze wcześniej karaliśmy kasacjami. No ale tak, jako gracz z elitarki, nie powinienem w ogóle nic mówić, tylko siedzieć cicho i... i nie wiem co.
Żeby nie było, ja się nie spinam. Cały czas opisuję tylko jak to widzę. Ja tam się gdzieś mogę zaszyć i bawić zdala od tego PK.
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Rennz »

Ukrywanie ma to do siebie, że daje przewagę w postaci możliwości wybrania kiedy zacznie się walkę, ale daje ją każdemu. Tak samo jak ty rezygnujesz z własnej woli z używania ziół, zmnieszając tym samym swoje szanse, tak samo inni rezygnują z zawodów z ukrywaniem czy jeszcze inni nie piją by zwiększać swoje cechy. Dlatego właśnie nie widzę podstaw do narzekania, bo jest to cały czas świadomy wybór, że chce się grać tak, a nie inaczej, a nie narzucone od górnie ograniczenie.

PS. Aktywność elitarek jest nader wysoka wbrew pozorom. Mowa szczególnie o Zakonie (który najbardziej potrafi napsuć krwi swoimi zabawkami), bo w przypadku reszty z aktywnością faktycznie bywa bardzo różnie.
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Brygu »

Dalej będę się trzymał tego że arkadia nie jest symetrycznym światem gdzie taki prosty balans może mieć miejsce, że jak coś jest dostępne dla wszystkich to jest zbalansowane. Idąc twoim tokiem rozumowania, ukrywanie jest ok bo mogą mieć wszyscy, ale zauważyłeś że jego obcięcie naruszyło by balans pomiędzy "złem" a "dobrem". Czyli dla jednej strony jest bardziej opłacalne.
Dla porównania podam przejaskrawiony przykład. Załóżmy że zawód wksa dostał radar w postaci wykrywacza wroga, jakiś tam sokół wypuszczany jest w stanie sprawdzić czy w promieniu 300 lokacji jest jakiś wróg. Każdy może mieć taki radar. Ale dla drużyny światła taka informacja jest bardziej korzystna, bo wrogów jest mniej i trudniej ich spotkać. Zaś dla drużyny "zła" taki radar jest mniej efektywny, bo co rusz można spotkać jakiegoś wroga. Czy fakt że obie strony mają dostęp do takiego narzędzia, powoduje że jest to zbalansowane?
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Rennz »

Mimo, że przejaskrawiony to jak najbardziej jest w porządku, bo nie jest winą balansu, że w danym momencie gra mniej złych czy dobrych. Ucięcie ukrywania zachwieje balans, który jest naruszony przez elitarki - partyzantka to praktycznie jedyna skuteczna strategia, która pozostałej ciemnej stronie. Frontalna walka w większości przypadków po prostu jest nieefektywna.
Awatar użytkownika
Sirius
Posty: 119
Rejestracja: 16 lut 2009 10:33
Lokalizacja: Toruń

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Sirius »

Brygu pisze:Załóżmy że zawód wksa dostał radar w postaci wykrywacza wroga, jakiś tam sokół wypuszczany jest w stanie sprawdzić czy w promieniu 300 lokacji jest jakiś wróg.
<offtop>
ME - WANT !!!
</offtop>
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Ponadto zastrzega on sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Brygu »

Nie chodzi o daną chwilę. Postaci "złych" jest mniej, stąd narzędzie jest zbyt mocne dla jasnej strony, a to jest już wina balansu. Mimo że obie strony mają równy dostęp do tego samego narzędzia, jedna z nich ma z niego większy pożytek.

No to może inny przykład jeszcze bardziej przejaskrawiony. Zakodowany zostanie pierścień który robi w 7/10 przypadków dodie wszystkim ukrytym postaciom na lokacji. Pierścień bez ograniczenia jest do nabycia w każdym sklepie. Mało istotne, w każdym razie dostęp do niego jest równy. Każdy może sobie go kupić. Jednak sprawia to że niezależnie od ilości graczy grających w danym czasie, bądź ogólnie, brak w tym balansu, bo strona której się mniej opłaca brać zawody z ukrywaniem, czyli strona "dobra" korzysta na tym pierścieniu bardziej. Równy dostęp? Tak. Balans? Nie.

Nadal nie chodzi mi o to żeby taki pierścień nie istniał - czytaj żeby usunąć ukrywanie, a jedynie zwiększyć szanse na znalezienie przeciwnika - czytaj niech pierścień 2/10 zabija użytkownika pierscienia, 3/10 zabija ukrytego, 5/10 nie przynosi skutku.
Rennz
Posty: 546
Rejestracja: 12 sty 2010 17:09
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Rennz »

Znaczy chcesz powiedzieć, że ukrywanie ma dla jasnej strony większy pożytek? Bo szczerze mówiąc tak to właśnie rozumiem (-:
Awatar użytkownika
Brygu
Posty: 115
Rejestracja: 13 lut 2009 14:34

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu

Post autor: Brygu »

Oj. Staram się tak jasno jak mogę.
Pisaliśmy o hipotetycznym radarze.
Nie chodzi o daną chwilę. Postaci "złych" jest mniej, stąd narzędzie jest zbyt mocne dla jasnej strony, a to jest już wina balansu. Mimo że obie strony mają równy dostęp do tego samego narzędzia, jedna z nich ma z niego większy pożytek.
To się tyczy radaru, a nie ukrywania.

Edit:
PS.
Dobra kończę. Miałem dorzucić 3 grosze, mówiąc jak to wygląda z mojej strony, a nawiązaliśmy bezprodukcyjną dyskusję która i tak nikogo nie przekona, za łączną sumę 37zł i 18 groszy... ;)

Spokojnej nocy.
B.
Zablokowany