Płacze na wizów
Re: Płacze na wizów
Gdzie jest krzyż?! Gdzie jest krzy... tfu, znaczy - Gdzie jest Wezen?! Gdzie jest Wezen?!
Re: Płacze na wizów
Pewnie w tym samym miejscu co wędrujący namiot. Tudzież kurhan i obóz...
Re: Płacze na wizów
Po jakiego grzyba* z wsiowych orkow zrobiono "banitow 2" ... moze teraz kolej na haskie dac im walke w szyku i zaslony wysokie zeby sie ludziom za dobrze nie expilo... skoro tak oblegane* expowisko jak orki w ten sposob poprawiono.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Re: Płacze na wizów
Jestem mile zaskoczony spotkaniem nowości w imperium - fajny "patrolik" orków z trollem, może troszkę za szybko się przemieszczają po lokacjach, ale naprawde duży plus.
PS. Żeby nie było OT, po przeczytaniu kilku notek na temat kasacji za PK, odczuwam znowu dyskomfort z powodu tego że do tej pory nie zrobiliście nic konkretnego z karą za zgona, dalej tkwimy w archaicznym rozwiązaniu które miało przywiązywać graczy, ( taka sprytna zagrywka ) a dziś już tylko nieciekawie woni. ( Masowe podpieranie tablic, dziwaczne sojusze i układy, wielcy wojownicy bijący potężne bestie, smoki, gryfy, a unikający ze wszystkich sił jakichkolwiek walk z innymi graczami w których jest możliwość utraty expa. ) - wydaje mi się ze z wiekiem duża część osób zrezygnowała z tej formy rozywki właśnie z powodu tego systemu zgon-exp, który jest może i trafna waszym zdaniem, ale co pewne zabijający rpga. ( największy wyłam jak do tej pory zrobiły krasnoludy mahakamu, ginące 50 pare postaci na skellige na chwile dało wiare w to że klimat na tym mudzie jeszcze nie umarł ). Może jak tak nie lubicie PK to dodajcie strate expa nie tylko zabitemu ale i zabijającemu - tak byście nie musieli kasować postaci za PK - ale by się gracze rozsądni z miejsca zrobili ( Tylko ile wtedy musieli byście kasować postaci za podkładanie się - atakowanie żółtodziobem i ginięcie od pierwszego ciosu. )
Jak by nie było zróbcie coś z tym sensownego
PS. Żeby nie było OT, po przeczytaniu kilku notek na temat kasacji za PK, odczuwam znowu dyskomfort z powodu tego że do tej pory nie zrobiliście nic konkretnego z karą za zgona, dalej tkwimy w archaicznym rozwiązaniu które miało przywiązywać graczy, ( taka sprytna zagrywka ) a dziś już tylko nieciekawie woni. ( Masowe podpieranie tablic, dziwaczne sojusze i układy, wielcy wojownicy bijący potężne bestie, smoki, gryfy, a unikający ze wszystkich sił jakichkolwiek walk z innymi graczami w których jest możliwość utraty expa. ) - wydaje mi się ze z wiekiem duża część osób zrezygnowała z tej formy rozywki właśnie z powodu tego systemu zgon-exp, który jest może i trafna waszym zdaniem, ale co pewne zabijający rpga. ( największy wyłam jak do tej pory zrobiły krasnoludy mahakamu, ginące 50 pare postaci na skellige na chwile dało wiare w to że klimat na tym mudzie jeszcze nie umarł ). Może jak tak nie lubicie PK to dodajcie strate expa nie tylko zabitemu ale i zabijającemu - tak byście nie musieli kasować postaci za PK - ale by się gracze rozsądni z miejsca zrobili ( Tylko ile wtedy musieli byście kasować postaci za podkładanie się - atakowanie żółtodziobem i ginięcie od pierwszego ciosu. )
Jak by nie było zróbcie coś z tym sensownego
Re: Płacze na wizów
Wiem że temat to płacze, więc twoja notka Huggo pasuje tu dobrze, ale system zgon-exp, akurat dobrze działa. Padniesz, to grasz żeby odrobić, masz cel, masz do czego dążyć. Dużo gorsze są systemy które dają coś za idla, one powodują że gracze podpierają tablice, bo nabijają brodę, pas, stata, czy titla. Sporo osób nabiło już maksymalnie te progi i został im rpg i exp. Ale jak już ktoś ma mało czasu na grę, to lepiej że idluje, zawsze większa szansa że namówisz go na jakąś interakcje. Trochę to sztuczne napędzanie ruchu na mudzie, ale lepsze takie niż 30 graczy zalogowanych. Co do masowego padania, tu winą jego braku są dwa fakty, zakaz zdobywania siedzib, bo to na obronach najczęściej padali masowo gracze (tu wspomniany atak na wyspy przez mahakamczyków), oraz fakt że nie opłaca się expić w dużych drużynach, stąd rzadko są spotkania takich ekip. Pewnie też w tym jest jakiś większy cel, może mniejsze grupy się muszą bardziej pilnować i mniej oszustów na automatach jest. A może ciężko to zbalansować.
Re: Płacze na wizów
Serdecznie dziękuję za przymusowy areszt domowy ;-)
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Re: Płacze na wizów
Jak długo czeka się na odpowiedź w/s przywrócenia postaci?
Wizowie: To jakaś wasza polityka pokazywania, jak bardzo macie kogoś w dupie?
Wizowie: To jakaś wasza polityka pokazywania, jak bardzo macie kogoś w dupie?
Re: Płacze na wizów
Ja nie czekałam dwóch tygodni. Napisałam ładny list z wyjaśnieniem i grzecznie czekałam.
Re: Płacze na wizów
W jakim sensie przywrocenia postaci? Jezeli cie skasowali za lamanie regulaminu to zadnego listu wyjasniajacego pewnie nie dostaniesz.
Re: Płacze na wizów
Chopaki, ale jak planujecie większe akcje, to nikt się nie obraziłby za info :)
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.