Gotmir pisze:Czy jest jakis konkretny powod dla ktorego w Imperium nie ma mobow wplywajacych na uma ocena bestii chaosu i walka z nimi? (Jesli sa to przepraszam) Bo w ishtar mozna dosc ladnie tego uma podbic na pewnym expowisku.
dzieki.
Tak jest powod - jest to mechanizm wylacznie domeny Ishtar. Przeprosiny przyjete
Byc moze w niedalekiej przyszlosci bedzie mozliwosc podnoszenia tego uma w skali calego swiata.
The master programmer moves from program to program without fear. No change in management can harm him. He will not be fired, even if the project is cancelled. Why is this? He is filled with Tao.
Witam,
1. Czy są dodawane nowe lokacje na terenach często uczęszczanych takich jak okolice Novigradu czy Nuln. Czy warto szukać czegoś nowego w świecie? Czy można liczyć na jakieś niespodzianki w miejscach które uznało się już za obcykane?
Jesli sa wizowie, kodujacy nowe tereny, to mozna sie spodziewac nowych miejsc wszedzie.
Juz chyba bylo kiedys pisane, ze raczej bedziemy zageszczac to co jest, niz dodawac kolejne 'drakwaldy'.
Wizow kodujacych nowe tereny oczywiscie raczej nie ma.
2. Jak wiele jest lokacji na których jeszcze nie stał gracz? Czy są takie lokacje od czasów istnienia Arkadii?
W moim katalogu jest pewnie z kilka setek takich lokacji. A z tych teoretycznie bardziej dostepnych, to pewnie wiekszosc bibliotek w siedzibach gildii
A tak na powaznie - tak sa takie lokacje, jest tez wiele innych rzeczy, ktore choc znajduja sie w uczeszczanych miejscach, to nadal nie zostaly odkryte przez graczy.
Czemu ma sluzyc mgla i sniezyca w gorach? Rozumiem, ze w zyciu w gorach zdarzaja sie jedne i drugie, ale co one wnosza do swiata arkadii? Niefajnie jest np stanac w srodku gor, bo nagle zapada mgla, przeczekac tam 15 minut (bo wiadomo jak sie konczy chodzenie we mgle), a potem 20 minut czekajac do switu, bo mgla przeszla juz w nocy.
Jezeli administracja chce, zeby arka byla bardziej przyjazna 'casualowym' graczom, ktorzy maja godzine-dwie dziennie na pogranie, to chyba nie jest to zbyt dobre rozwiazanie (a poza tym, zjawisko to wystepuje tylko w Imperium, w Ishtar juz nie).
Nie wspominajac juz o wcale nie tak rzadkich sytuacjach, gdy ktos idzie w dzien przez gory, kliknie komende i w momencie w ktorym wychodzil z lokacji nagle zapada mgla/zaczyna sie sniezyca i gracz spada w przepasc z opcja do_die. Badz mgla/sniezyca wlacza sie podczas wspinania sie na sciane, gracz odpada i ginie...
Jest jakas szansa na wylaczenie tego?
Zgodnie z uniwersalnym podzialem 80-20 wiekszosc terenow powinna byc dostepna dla casuali, ale nie wszystkie. Dlatego jest olbrzymia roznica, miedzy staniem pol godziny na trakcie czy zoltkiem zabijajacym sie miedzy alimento-campo (zreszta to miejsce chyba mialo byc juz bardzo dawno temu zmieniane), a zawodowcem cierpiacym, ze nie moze sobie isc na szybka wycieczke do Drachenfels po zbroje biednego Fabiana czy costam innego.
Tereny takie jak gory maja kryc tajemnice, stanowic wyzwanie, zapewniac ryzyko. Wejscie na nie powinno byc jednak raczej dobrowolne.
W świetle najnowszej "zmiany" tak się zastanawiam, czy:
1. Administracja zdaje sobie sprawę, że do pasa można przytroczyć maksymalnie 5 woreczków i czy planuje ową ilość zwiększyć?
2. Administracja zdaje sobie sprawę, że taki sposób "naprawiania" błędu bardzo skutecznie ograniczy handel ziołami, a co za tym idzie ukarze wszystkich zielarzy za to, że engine muda źle działa?
Ja w kwestii zdania, które pojawiło się parę pytań wyżej.
Ponieważ mówicie, że nie powstanie więcej 'drakwaldów' - znaczy się dalekich wysp, do których musiałyby prowadzić wykończające trakty...
Jednak biorąc pod uwagę, że Drakwald istnieje, to czy jest szansa na to, żeby Imperium w końcu dorobiło się swojej stolicy oraz np. jednego miasta gdzieś obok Drakwaldu (portowego takiego, bo już nie marzę od dawna o Middenheim )? Byłoby to w końcu zagęszczenie istniejącej geografii świata.
Czy Administracja rozważy cofnięcie "poprawki" do ziół po przytoczonych argumentach od osób odgrywających zielarzy/mających dużo do czynienia z z ziołami?
To pytania, więc nie będę przytaczać argumentów - ale niestety wygląda to tak jak opisał Yalom w Komentarzach do Pytań.
Z góry dziękuję za odpowiedz.
Pozwole sobie przytoczyc jedenz tych argumentow:
Yalom pisze:Jak pisałem wyżej nie handluję z graczami. Zbierając zioła do skupu jestem w stanie zarobić 100 mithryli w dwa dni (sprawdzone).
Tak, niestety wlasnie tak to wyglada. Na razie jednak nic wiecej nie przycinamy.
Rozumiem uzasadnienie, ktore zostalo podane w momencie usuniecia tytulu 'Demon' w gildii Mutantow Chaosu. Slyszelismy wtedy zapewnienie, ze tytul ten w swiecie arkadii istniec nie moze, podobnie jak najwyzsze tytuly w gildiach imperialnych. Calkowicie sie z tym zgadzam.
Czy moge prosic o informacje czy/kiedy usuniete zostana tytuly Zabojcy Demonow i Wielkiego Mistrza Zakonu Sigmara Mlotodzierzcy, ktore zgodnie z zapewnieniami mialy byc poddane podobnym restrykcjom.
Pozdrawiam,
D.
Tak, jednym z zalozen Arkadii jest, ze gracze nie pelnia wysokich funkcji spolecznych. Dlatego tez nikt nie jest Donem, dowodca Scoia'tael ani pulkownikiem KG. W wiekszosci gildii ta zasada zostala jednak zlamana i w miare mozliwosci, przy ich przerabianiu, powinno to byc prostowane. Oczywiscie, w wiekszosci przypadkow nie zostanie wyprostowane juz nigdy
Chcialbym jeszcze zwrocic uwage, ze jest zasadnicza roznica w poziomie zlamania tej zasady, miedzy Mistrzem Zakonu a Demonem Chaosu. Ten drugi tytul jest juz strasznym kiczem i po prostu przesada (imho to samo dotyczy zabojcy demonow ).
Mam pytanie, czy moznaby postacia ktore maja jednooki w opisie zablokowac um spostrzegawczosc na troche na przyklad? Jako ze sa jednookie to gorzej widza, wiec uwazam ze powinno miec to odbicie w ich umach.
Mam takie pytanie ktore pewnie wzbudzi niemale kontrowersje, jako ze lamie calkowicie istniejacy schemat, ale mimo tego je zadam. Czy jezeli pojawil by sie sensowny projekt bedacy pelna alternatywa dla obecnego wymiaru znanych nam gildii, to czy sa szanse na to by taka zmiana mogla uzyskac poparcie administracji ? Chodzi mianowicie o bardziej elastyczne podejscie do grup tworzonych przez graczy, i zmiane ksztaltu z obecnego na cos bardziej przypominajacego klany/rodziny, czy system gidliowy znany z gier mmo takich jak wow, niedajacych samy w sobie zadnych bonusow poza byciem grupa. Tak by grupy/druzyny/klany dalo sie zakladac na z gory okreslonych waronkach, (np. tak jak to ma miejsce w przypadku gildii korsarzy i sytulacji z wykupieniem statku) dajac szanse gracza na budowe wlasnych grup z postaciami z ktorymi lubia spedzac czas. Np. Sam osobiscie jestem w takiej sytulacji gdzie z grupa znajomych chetnie umiejscowili bysmy sie w jednej gildii, jednak jest to niestety nierealne. Ostatnie sytulacje typu sprawa Kapitana Borsa, zamieszanie u Lyryjczykow, i dziesiatki innych ktore mialy w ostatnich latach miejsce, wykazuja niedoskonalosc obecnego podejscia. Poza tym wydaje mi sie ze obecne zgorzkniale gildie to nic atrakcyjnego dla nowych graczy jezeli juz tacy sie pojawiaja. Niektore Gildie borykaja sie ze spiacym przywodca, np. 1 godzina gry na dwa miesiace, inne sa przerazajace ze wzgledu na np. wyszczekane grono gildie trzymajace, i w sumie alternatyw wiele nie pozostaje, a nie kazdy przeciez z kolegami moze napisac gildie i dostac ja zakodowana, bo po kilku latach byla by conajmniej setka samych pustych gildii tego typu.
Pozdrawiam,
Huggo
Ps. Dodam ze rozwiazanie ktore mam na mysli nie godzilo by w dzialajacy juz system etatow, i obecne lokacje gildii pewnie nie wymagaly by usuniecia a jedynie w wiekszosci przerobek.
Na ten czas stoimy przy zalozeniu, ze stowarzyszenia na Arkadii sa silne, liczne i gleboko osadzone w klimacie.
Rozumiem twoj bol, zarowno jesli chodzi o tworzenie nowej gildii, jak i o wyglad obecnych. Niestety od bardzo dawna tworzenie stowarzyszen bylo podporzadkowane zadzy speca. Dlatego powstala ich duzo, wiele na sile i nieciekawe (osobna kategoria oczywiscie jest tu WKS, ale sie powstrzymam przed pisanie o tym 'czyms', bo to forum moga jakies dzieci czytac ).
Niziolki z Fandall na pewno bylby duzo bardziej pozadane, ale nie ma juz dla nich niestety miejsca.
Nawet jesli zrealizowalibysmy twoj pomysl, czyli takiego 'klanu', to nie dostalbys wiecej niz lokacje startowa i alias pocztowy. To niewiele wiecej niz teraz macie w Fandall.
