Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Usuneli fizycznie całą gildie, mało? Dalej nie rozumiem, po co czepiasz sie gildii która juz 5 lat nie istnieje.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011 16:52 przez Huggus, łącznie zmieniany 1 raz.
We shall fight on the beaches, we shall fight on the landing grounds,
We shall fight on the fields and in the streets, we shall fight in the hills.
We shall never surrender!
Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
We shall fight on the fields and in the streets, we shall fight in the hills.
We shall never surrender!
Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Jest rok 2011 naszej ery. Całe Ishtar zostało podbite przez Komando... Całe? Nie! Jest taka osada, Skejlidz gdzie nieugieci Belmorix i Telmorix dzieki napojom warzonym przez druida Bivixa stawiaja opor najezdzcy!
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Zmienili wam nazwę i siedzibę. Wielkie usunięcie.
To tak samo jakby pisać, ze gladiatorzy zostali usunięci pomimo tego, że teraz się po prostu inaczej nazywają.
To tak samo jakby pisać, ze gladiatorzy zostali usunięci pomimo tego, że teraz się po prostu inaczej nazywają.
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
A Bard Morholtix jak co uczte lezy zwiazany pod debem ;-(Raglak pisze:Jest rok 2011 naszej ery. Całe Ishtar zostało podbite przez Komando... Całe? Nie! Jest taka osada, Skejlidz gdzie nieugieci Belmorix i Telmorix dzieki napojom warzonym przez druida Bivixa stawiaja opor najezdzcy!
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Przelecialo pare podstron cholera jakos szybko...
Ja rowniez jestem za pielegnowaniem "klasy sredniej" na Arkadii bo ta jest wbrew pozorom najwazniejsza. Ludzie ktorzy graja sporadycznie lub troche czesciej ale bawi ich odgrywanie mysliwych czy zwyklych postaci itd. Nawet pisalem o tym nie raz. Jestem rowniez wrogiem PK czystego i sytuacji ktora wyksztalcila sie obecnie w grze a ktora jest jedna z przyczyn spadku ilosci graczy...
Ale do cholery! Bez przesady! Wiewiorki maja straszyc, gonic, napadac. Byle robili to ze stylem i elementarnym choc erpegiem... Bylem goniony pare razy juz odkad mam ta postac i NIGDY mnie nie zabito. A mozna bylo, bo Ishtar znam slabo a i uciekam kiepsko... Wnioskuje zatem ze mam sie tylko bac skoro jestem slaba niezgildiowana postacia i boje sie... Jest ok.
Jest to element gry. Nawet niezly. A teraz mozna sie juz mscic czy walczyc ze skojatlami. Kiedys byl tylko ZS, Berki i Skojatle. Do tego bez zawodow. Wtedy tez nikt nikogo nie oszczedzal nie jak teraz...
Zglaszac bys mogl gdyby zabito cie kilkakrotnie! A tobie nic sie nie stalo przeciez!?! Moze poza urazona duma i chwila paniki przed komputerem.
Mimo odrazy do PK, roznych bilansow itd. nigdy by mi nie przyszlo do glowy zeby zlikwidowac calkowicie ryzyko zwiazane z gra z innymi ludzmi...
Czy jak grasz w rpg papierowe (o ile grasz) to tez expisz tylko czy co? Nie rozumiem...
Ja rowniez jestem za pielegnowaniem "klasy sredniej" na Arkadii bo ta jest wbrew pozorom najwazniejsza. Ludzie ktorzy graja sporadycznie lub troche czesciej ale bawi ich odgrywanie mysliwych czy zwyklych postaci itd. Nawet pisalem o tym nie raz. Jestem rowniez wrogiem PK czystego i sytuacji ktora wyksztalcila sie obecnie w grze a ktora jest jedna z przyczyn spadku ilosci graczy...
Ale do cholery! Bez przesady! Wiewiorki maja straszyc, gonic, napadac. Byle robili to ze stylem i elementarnym choc erpegiem... Bylem goniony pare razy juz odkad mam ta postac i NIGDY mnie nie zabito. A mozna bylo, bo Ishtar znam slabo a i uciekam kiepsko... Wnioskuje zatem ze mam sie tylko bac skoro jestem slaba niezgildiowana postacia i boje sie... Jest ok.
Jest to element gry. Nawet niezly. A teraz mozna sie juz mscic czy walczyc ze skojatlami. Kiedys byl tylko ZS, Berki i Skojatle. Do tego bez zawodow. Wtedy tez nikt nikogo nie oszczedzal nie jak teraz...
Zglaszac bys mogl gdyby zabito cie kilkakrotnie! A tobie nic sie nie stalo przeciez!?! Moze poza urazona duma i chwila paniki przed komputerem.
Mimo odrazy do PK, roznych bilansow itd. nigdy by mi nie przyszlo do glowy zeby zlikwidowac calkowicie ryzyko zwiazane z gra z innymi ludzmi...
Czy jak grasz w rpg papierowe (o ile grasz) to tez expisz tylko czy co? Nie rozumiem...
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Widze ze odbiegamy od glownego tematu coraz bardziej, teraz juz kilka pytan:
- czy samo bycie czlowiekiem to uzasadniony powod ataku?
- czy domena Ishtar jest przeznaczona tylko dla nieludzi?
- co mam zrobic jak juz sie przeniose do Imperium i okaze sie ze leja mnie <wstaw jaka imperialna gildie>?
Jaques pokazalbym ci loga, w ktorym mnie 'straszono' przez prawdopodobnie ponad 10 min, piec starc ledwo zywy, kilkukrotnie calkowicie wycienczony, pogon od Ciemnego Boru, po calej Wyzimie (tam gwardia jednak komanda nie leje), zachodni Mahakam. Ale coz dziwny jestem i jakos tego smaczku nie doceniam. Jezeli tobie to nie przeszkadza, to moze jednak przenies sie na stale do Ishtar, mi sie takie atrakcje trafiaja przecietnie raz na 2 tyg. - miesiac. Mam sie dac zabic i stracic miesiac czy dwa expienia zebym mogl zglaszac? Zasady nie mowia - zwykl zabijac slabsze postacie bez uzasadnionej przyczyny, tylko zwykl atakowac slabsze postacie bez uzasadnionej przyczyny. I najwazniejsze, ja sie nie chce mscic, bo wtedy zostane wciagniety w to bledne kolo, raz bede probowal zemsty to bedzie ta uzasadniona przyczyna, potem juz nie bede mial najmniejszego powodu by zglaszac cokolwiek. Kiedys byly tylko ZS, Berki i Skojatle i np. osadnik np. taki jak Cochis mogl dwie wiorki na klate brac bo cechy duzo bardziej sie liczyly, kiedys bylo srednio ponad 200 osob online, a w kolejce zaczynalo sie na 70 miejscu, kiedys. Kilka postow wczesniej napisalem - Arkadia dosc nieudolnie skopiowala z Sapkowskiego element rasizmu i dominacji rasy ludzkiej, dali graczom bojownikow o wolnosc Starszych Ras, ale te rasy w zaden sposob nie maja gorzej niz ludzie. Maja tak samo, jesli nie lepiej, wiec tak naprawde o co walcza? Czy moga ta jakze rpg'owa walka usprawiedliwiac niemal kazdy atak? Atak gwardii jest przegiety ale atak komanda, ktory nie dosc ze silniejszy, ze przebiec pol domeny za toba moze jak najbardziej w porzadku. Coz, z tego by wynikalo ze dla komanda miasta to no go area, i tak maja lepiej niz ja bo dla mnie z tych postow i rad wynika ze to cala domena.
Klasa srednia jak kazda inna potrzebuje strefy zyciowej i miejsca w ktorym bedzie mogla sie spokojnie rozwijac, musi czuc sie w miare bezpieczna a nie byc bezkarnie opluwana, kopana, lzona a potem atakowana i zabijana. Jesli tego nie bedzie miala zapewnione to wczesniej czy pozniej albo zdecyduja sie ze maja dosc i skorzystaja z tych rad o zostaniu wojownikami, albo najzwyczajniej w swiecie pojda grac gdzies indziej.
- czy samo bycie czlowiekiem to uzasadniony powod ataku?
- czy domena Ishtar jest przeznaczona tylko dla nieludzi?
- co mam zrobic jak juz sie przeniose do Imperium i okaze sie ze leja mnie <wstaw jaka imperialna gildie>?
Jaques pokazalbym ci loga, w ktorym mnie 'straszono' przez prawdopodobnie ponad 10 min, piec starc ledwo zywy, kilkukrotnie calkowicie wycienczony, pogon od Ciemnego Boru, po calej Wyzimie (tam gwardia jednak komanda nie leje), zachodni Mahakam. Ale coz dziwny jestem i jakos tego smaczku nie doceniam. Jezeli tobie to nie przeszkadza, to moze jednak przenies sie na stale do Ishtar, mi sie takie atrakcje trafiaja przecietnie raz na 2 tyg. - miesiac. Mam sie dac zabic i stracic miesiac czy dwa expienia zebym mogl zglaszac? Zasady nie mowia - zwykl zabijac slabsze postacie bez uzasadnionej przyczyny, tylko zwykl atakowac slabsze postacie bez uzasadnionej przyczyny. I najwazniejsze, ja sie nie chce mscic, bo wtedy zostane wciagniety w to bledne kolo, raz bede probowal zemsty to bedzie ta uzasadniona przyczyna, potem juz nie bede mial najmniejszego powodu by zglaszac cokolwiek. Kiedys byly tylko ZS, Berki i Skojatle i np. osadnik np. taki jak Cochis mogl dwie wiorki na klate brac bo cechy duzo bardziej sie liczyly, kiedys bylo srednio ponad 200 osob online, a w kolejce zaczynalo sie na 70 miejscu, kiedys. Kilka postow wczesniej napisalem - Arkadia dosc nieudolnie skopiowala z Sapkowskiego element rasizmu i dominacji rasy ludzkiej, dali graczom bojownikow o wolnosc Starszych Ras, ale te rasy w zaden sposob nie maja gorzej niz ludzie. Maja tak samo, jesli nie lepiej, wiec tak naprawde o co walcza? Czy moga ta jakze rpg'owa walka usprawiedliwiac niemal kazdy atak? Atak gwardii jest przegiety ale atak komanda, ktory nie dosc ze silniejszy, ze przebiec pol domeny za toba moze jak najbardziej w porzadku. Coz, z tego by wynikalo ze dla komanda miasta to no go area, i tak maja lepiej niz ja bo dla mnie z tych postow i rad wynika ze to cala domena.
Klasa srednia jak kazda inna potrzebuje strefy zyciowej i miejsca w ktorym bedzie mogla sie spokojnie rozwijac, musi czuc sie w miare bezpieczna a nie byc bezkarnie opluwana, kopana, lzona a potem atakowana i zabijana. Jesli tego nie bedzie miala zapewnione to wczesniej czy pozniej albo zdecyduja sie ze maja dosc i skorzystaja z tych rad o zostaniu wojownikami, albo najzwyczajniej w swiecie pojda grac gdzies indziej.
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
A przeciez Ishtar jest cukierkowe...
Jak z Wujkiem Stalinem - a mogl zabic...
To jak mniemam konczy dyskusje.Vladimir pisze:Jaques pokazalbym ci loga, w ktorym mnie 'straszono' przez prawdopodobnie ponad 10 min,
Jak z Wujkiem Stalinem - a mogl zabic...
Come over to the Dark Side!
We have candy..
We have candy..
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Ale pierdzielisz.
Aktywnych graczy w SC jest moze 8-9 z czego w jednym czasie gra po 3. Prowadzimy 9 konfliktow. Leje nas polowa* Ishtar. Gdzies ty sie uchowal?
Co do jakiegos osadnika bioracego na kalte... Obecnie wszyscy maja rowne szanse.
Kaed redania i temeria sporadycznie w zaleznosci od momentu
*-jak błyskotliwie zauwazyl Hugg nie atakuja nas glowne osrodki ludzkie oraz pozostale krainy jakze czesto odwiedzane przez przecietnego gracza.
Aktywnych graczy w SC jest moze 8-9 z czego w jednym czasie gra po 3. Prowadzimy 9 konfliktow. Leje nas polowa* Ishtar. Gdzies ty sie uchowal?
Co do jakiegos osadnika bioracego na kalte... Obecnie wszyscy maja rowne szanse.
Kaed redania i temeria sporadycznie w zaleznosci od momentu
*-jak błyskotliwie zauwazyl Hugg nie atakuja nas glowne osrodki ludzkie oraz pozostale krainy jakze czesto odwiedzane przez przecietnego gracza.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011 19:42 przez Vailen, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Mógłbyś określić w jaki sposób obliczyłeś, że Ishtar leje was całe? Bo mi ni jak nie wychodzi...
E: zatem Lyria i Rivia, Skellige, Nilfgaard, Aedirn, Verden, Mahakam i sporadycznie Temeria nie? Zaiste całe Ishtar.
E: zatem Lyria i Rivia, Skellige, Nilfgaard, Aedirn, Verden, Mahakam i sporadycznie Temeria nie? Zaiste całe Ishtar.
Ostatnio zmieniony 23 lut 2011 19:31 przez Huggus, łącznie zmieniany 2 razy.
We shall fight on the beaches, we shall fight on the landing grounds,
We shall fight on the fields and in the streets, we shall fight in the hills.
We shall never surrender!
Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
We shall fight on the fields and in the streets, we shall fight in the hills.
We shall never surrender!
Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
Re: Zabijanie innych graczy - usprawiedliwiona przyczyna.
Tak.Vladimir pisze: - czy samo bycie czlowiekiem to uzasadniony powod ataku?
Nie.Vladimir pisze: - czy domena Ishtar jest przeznaczona tylko dla nieludzi?
Zrozumiec w koncu, ze nie wszystkie postacie beda pokojowo nastawione do twojej?Vladimir pisze: - co mam zrobic jak juz sie przeniose do Imperium i okaze sie ze leja mnie <wstaw jaka imperialna gildie>?
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz