Strona 4 z 15

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 17:10
autor: Molu
Homerofe pisze:Ja tez marudzilem! Marudzilem, ale gralem, a w cechu bylu pusciutko partnerowo i kupcowo. Zrobilem sobie przerwe i zostalem wyproszony bez slowa, bo ktos zaczal grac, a ja nie gralem ;]
A mnie to strasznie rozbawilo - zdumiewajacy zbieg okolicznosci - grales i bylo pusto, przestales grac i nagle duzo osob w Cechu zaczelo grac, kandydowac itd.

Nasuwa sie dosc oczywisty wniosek :D

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 17:11
autor: Coronius
Jakby było z czego wybierać, to by nie było problemu.

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 17:12
autor: Astrid
Rakoth pisze:
A wolisz, żeby Ci sprzedawał adekwatnie do swoich rzeczywistych możliwości? Ja zawsze zawyżam cenę tego, co biorę od klienta, bo inaczej nie sprzedałby u mnie i tyle. A ponieważ robię to na oko, zdarza mi się zawyżyć. I to jest moja strata, ale wciąż się uczę - w tym na błędach.
A czy w prawie cechowym nie jest zapisane ze sprzedaz bez prowizji jest zabroniona i podlega karze?:P
Napisz w tej sprawie do Radnego lub Mistrzyni, a sprawiedliwości stanie się zadość.

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 17:21
autor: Homerofe
Molu: bardziej zlosliwy niz oczywisty :D Fafik sie zwizowal i reszta umarla, ja graczy nie zastraszalem! Wladze przejme przy okazji ;]]]

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 18:04
autor: Garlan
Trzy grosze:

1 grosz: Partnerzy a Subiekci - za mojej kandydatury na Partnera było w porywach do siedemnastu kandydatów na Partnerów i jeden albo dwóch kandydatów na subiektów. Jako PH jestem PH ponieważ bawi mnie gra polegająca na byciu pracownikiem Cechu, dostarczaniem towarów, działalnością usługową, nie polegającą na handlu. Egzamin na Subiekta jest dużo trudniejszy od Partnerskiego, czas oczekiwania na niego też wielu odstrasza. Część polityki personalnej odstrasza również wielu kandydatów na Partnerów, choć nie z każdym jego aspektem się zgadzam, to nie zauważyłem by miał on cokolwiek wspólnego z domniemanymi "znajomościami" -ot po prostu pewnych kategorii osób Cech nie chce w swoich szeregach. Popularny zarzut głosi nadmiar Partnerów w stosunku do Kupców. Funkcją Partnerów ma być dostarczanie towarów na sprzedaż. Towarem na sprzedaż nie jest kolczuga z pałacu Chappell'a ani kurtka ze snotlingów, żeby dostarczyć towary które zainteresowały by klientele potrzebny jest kilkuosobowy stale obecny skład z wytrenowanymi zawodami. Brak towarów, brak handlu, brak zainteresowania byciem Kupcem. Ergo: Partnerzy Handlowi jeśli mają w ogóle istnieć (a skoro są zakodowani to zakładam że mają istnieć) i spełniać swoją rolę w Cechu, muszą występować w liczbie 5-6 regularnie logujących się osób z pełnymi zawodami. Jeden Kupiec jest w stanie sprzedać nawet ogromny stos kamieni. Trzech Partnerów (do tego logujących się w różnych godzinach) nie zdobędzie każdego zamówionego przedmiotu.

2 grosz: Wycena Kupca i cena sprzedaży. Cóż, przy obecnie panującej paranoi nie jest możliwe przeprowadzenie rzetelnych testów - ponieważ i tak nikt nie uwierzy w ich wyniki. Pozostaje zaufać albo Kupcom albo ich przeciwnikom.

3 grosz: Meritum sprawy: Kiedyś uwolnienie zawodu Kupca wydawało mi się znakomitym pomysłem. Tak samo jak uwolnienie zawodu Rycerza, TW i ZT. W chwili obecnej obawiam się że słuszny jest argument że z jednej strony zabiło by to Cech (co jeszcze mógłbym przeżyć, jako umiarkowany sympatyk społecznego darwinizmu) z drugiej zaś w jego miejsce nie stworzyło by niczego nowego - bowiem każde stowarzyszenie zatrudniło by sobie seconda z etatem Kupca i go wyexpiło do sprzedawania kamyków, po to by tylko w tym celu logował się raz na tydzień. Alternatywą byłby drugi Cech, ale też powstaje pytanie czy skoro nie ma dość kandydatów na Subiektów do Cechu, to powstanie drugiej firmy nagle doprowadzi do eksplozji ich liczby by zapełnić obydwa stowarzyszenia, czy też miał by to być jedynie "obalenie Cechu" przez przeniesienie go gdzie indziej licząc że Novigrad przestanie grać...

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 18:46
autor: Gość
Alternatywą byłby drugi Cech, ale też powstaje pytanie czy skoro nie ma dość kandydatów na Subiektów do Cechu, to powstanie drugiej firmy nagle doprowadzi do eksplozji ich liczby by zapełnić obydwa stowarzyszenia,
Kandydatow na kupcow bylo calkiem sporo w ostatnim czasie, z tym ze czesc zostala wyrzucona z tych czy innych przyczyn, druga czesc sama odeszla.
Wiec problem nie tkwi w malej popularnosci zawodu kupca tylko w tym ze niewiele osob jest "dopuszczonych" do tego przywileju.

W obecnej sytuacji jaka panuje wynika ze na arce wystarczy jeden kupiec w Cechu ktory bedzie sie od czasu do czasu logowal i sprzedawal kamyki pozostalym ktorzy maja nizsze umy/poziomy/mentale.
Chyba nie na tym to wszystko ma polegac?

Otwarcie zawodu jest rozwiazaniem tego problemu, chociaz lepszym byloby zakodowanie nowego stowarzyszenia z zawodem kupca, tak by gracze mieli alternatywe tak jak w przypadku stowarzyszen bojowych.

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 05 lut 2011 18:49
autor: Kosh
Garlan pisze: bowiem każde stowarzyszenie zatrudniło by sobie seconda z etatem Kupca i go wyexpiło do sprzedawania kamyków, po to by tylko w tym celu logował się raz na tydzień. Alternatywą byłby drugi Cech, ale też powstaje pytanie czy skoro nie ma dość kandydatów na Subiektów do Cechu,
Proponuje przeczytać zasady Arkadii co do secia w tej samej gildii.

Suma sumarum z powyższych wypowiedzi wynika, że chętnych by zostać kupcem nie brakuje.
Ba świetnie o tym wiesz, chyba że tablicy cechowej nie czytasz.
Świetnie też wiesz o tym, że odchodzą z różnych powodów osoby ocenione pozytywnie - został tylko egzamin na kupca. Czyli przeszli całą ścieżkę rekrutacyjną zostali zaopiniowani pozytywnie - znaczy nadawali się i co zostali kupcami ?
Taka drobna paranoja :)
Astrid pisze: A co wiesz? Chętnie posłucham o naszych cechowych patologiach :).
Wprawdzie mógłbym zacytować kilka ciekawostek prosto ze źródła, a że to nieładnie więc się powstrzymam obserwując wesoło to co wypisujecie tutaj.
I jak to się ma do stanu faktycznego.

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 06 lut 2011 00:38
autor: Kosh
Jak ślepej kurze ziarno trafiła mi się kończąca wątek puenta.

Tablica nieobsługiwanych przez cech sprzed ok tygodnia:
Akasz, Domgan, Maldun, Merethil
Charlie, Ragmon, Francis, Gravjer
Zedyn, Mirella

A tu wersja aktualna:
Akasz, Maldun, Ragmon, Gravjer
Zedyn, Mirella, Effy, Loranel


Nagle po aktualnym wątku gracz, o którym wspomniałem
pojawił się tam po półtora miesiąca od odejścia z Cechu.
Tak wiem wiem, nie było czasu, przypadkowa zbieżność itp itd.
^^

GRATULACJE dla Pani Mistrzyni.
I drobne przypomnienie - nie mieszajmy światów droga Pani
bo psujemy innym zabawę. Pomijam zasady Arkadii bo wiem,
jak są traktowane.

K.

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 06 lut 2011 03:13
autor: Jaeden
Podsumowujac, oparty na prawdach, polprawdach, bajkach, plotkach i domyslach temat, o tym, ze Kupcy sa zli, oszukuja, i ich polityka wewnetrzna obsysa, i o tym, ze przydalby nam sie drugi Cech, zebysmy wszystko to co pierwszy robi zle, mogli zrobic dobrze.

Doprawdy, inspirujace.

Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?

: 06 lut 2011 07:46
autor: Violla
Czytając ostatnią notkę Kosha nie mogę oprzeć się refleksji, że uwolnienie etatu kupca, o którym mowa w tym wątku, to walka o uwolnienie go dla jednego tylko gracza ;)

Reszta to tylko wylewanie brudów na Cech (bo akuratnie trafiła się okazja), brudów, których i na innych podwórkach zapewne niemało.

Ps drobny i leciutko tylko ironiczny:
Może to tylko niedopatrzenie Mistrzyni... ale czemu na liscie nieobsługiwanych nie znalazł się dotychczas Kosh? Oj, tam... jedno zmieszanie światów jeszcze nikomu nie zaszkodziło :twisted: