Tylko, ze w grze trzeba w jakims stopniu nagiac zalozenia do grywalnosci. Jesli zrobimy z Cechu zwykla masowke, to za pol roku nikt nie splunie nawet w strone Novigradu, bo kazdy bedzie mial kupca w swoim stowarzyszeniu.Werbat pisze:Mam na myśli to, że taka organizacja nie jest 'elitarna'. Zakon Super Fanatyków Boga, to tak. Dzikie Elfy Dziwnie Walczące, to tak. Krasnoludy Co Chcą Kopnąć W Kalendarz, to tak. To jest elita, jakieś konkretne motywy, jakaś przeszłość.
Cech nie jest elitarny. Cech to grupa mieszczan, którzy sprzedają. To drobne przekupy z targu albo potentaci, którym się poszczęściło w interesach. Ale to nadal nie jest elita, tylko tłuszcza z miasta.
Roznica w elitarnosci umow Super Fanatyków Boga, a Cechu polega na tym, ze w 5 ogrow mamy szanse zabic Zakonnika, ale juz nawet w 10 nigdy nie sprzedamy czegos za tyle, za ile zrobi to kupiec.