Strona 2 z 3

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 18:43
autor: Ormen
Jestem w pełni wyluzowany. Mógłbym napisać poważną notkę o tym, że nie powinno być NPCów z obrony, których możemy w górnej części Varn kontrolować. Zamiast tego wolałem pokazać drugą stronę sytuacji, bo Varn to miejsce o trudnym do określenia statusie. Na pewno nie może to być miasto jak każde inne, gdzie 2 MC chodzi przez nikogo niepokojone i wybija NPCe dla zbrój płytowych. Z drugiej strony Varn nie może być też zamknięte dla wszystkich jako tereny gildiowe, bo można nosić paczki na pocztę, są zadania itp. Dlatego wizowie zastosowali coś pomiędzy tymi dwoma rozwiązaniami. Gdybym chciał wypłakać na wieściach rozwiązanie dobre dla mojej gildii, to mógłbym oczywiście napisać notkę z pomysłem postawienia bardzo mocnych NPCy na bramie Varn i przy statku, które atakowałyby wrogów gór. Ale że nie lubię płaczów na wieściach, to nie podchodzę do tematu poważnie.

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 18:50
autor: Vorid
No to niech wizowie zrobia z mieszkancow zwyklych cieci z gownianym sprzetem i paroma monetami, dorobia gwardie i tyle. Obrona nie bedzie potrzebna.

Napisalem na arce do wizow, ktorzy mnie olali - z doswiadczenia wiem, ze na wiesciach wiecej idzie zdzialac niz na arce - mimo to czekalem ponad miesiac na odpowiedz, bo nie lubie wywlekac takich rzeczy na forum (mam 11 postow czy cos). Napisz mi jeszcze raz, ze placze to naprawde uznam Cie za debila.

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 18:52
autor: Daggerro
No i taka rozmowa niestety z toba kolego.

Napisalismy co jest naszym zdaniem nie tak, podalismy konkretne argumenty a ty nas wyzywasz od placzkow wiesciowych.
Czy nie mozemy rozmawiac rzeczowo?

Takim sposobem jak teraz to naprawde nigdy nic konstruktywnego nie powstanie.

Pozdro,

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 18:57
autor: Rennz
Wątpię Ormen, wątpię. Nie będę się rozpisywał co wynika z twoich notek, ale ujmę to krótko - jeśli nie masz nic ciekawego do napisania _w_temacie_ to najlepiej się nie wypowiadaj się, bo się odrobinę w moich oczach kompromitujesz i resztki szacunku jakie do ciebie jeszcze mam nikną w oczach.

Jeśli zaś chodzi o obrony - na obronę MC naciąć się nie można (chyba, że się jest w stowarzyszeniu), na obronę Gladiatorów, Zakonu oraz Krasnoludów z Gór owszem. O ile w przypadku pierwszych dwóch nie jest to jakiś większy problem (kiedy ma się wiedzę na lokacje z obroną się po prostu nie wchodzi, a bezpieczne lokacje na swoich terenach ma każdy) to w ostatnim jednak Krasnoludy mogą dowolnie nią manipulować, a w obecnych czasach wiadomo jak śmiertelny potrafi być blok czy ogłuszenie. Warto też wspomnieć o możliwości wpuszczania do bezpiecznych lokacji kogo popadnie robiąc z Karak Varn bezpieczną przystań nie do zdobycia dla co najmniej trzech stowarzyszeń co także wydaje mi się nieporozumieniem. Miało to oczywiście sens w przypadku możliwości zdobycia gildii, ale na chwilę obecną niestety jest to co najmniej dziwne.

Na resztę notki Ormena nawet nie będę odpisywał, bo szkoda mi się strzępić - jeśli uważa się on za jakiegoś lepszego, wyróżnionego i twierdzi, że mu (jak i jego kolegom - mam nadzieję, że się w ich imieniu nie wypowiada) się należy to niech tak zostanie. Z błędu go nie mam zamiaru wyprowadzać.

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 19:00
autor: Calisto
Ormen, ale w tym temacie rozpatrujemy prosta bardzo sprawę, oderwaną zupełnie od niepodważalnie wyjątkowego statusu erpegowego i funkcjonalnego karak varn. Albo można używac obrony, wchodzic na lokacje z nią i tym samym ją wycinać, albo nie można.

Po co piszesz, że KV nie może być miastem, gdzie wchodzi dwóch mutantow i wycina wszystkie npce. Mam ci odpisać, ze pustki nie powinny być miejscem, gdzie przychodzisz sam i wychodzisz żywy i niezmutowany? Mozemy tak sobie odpisywac przez następne 3 dni, ale po co?

Krótka piłka, albo obecnie to jest błąd z tymi obronami, albo nie. Bo jest niekonsekwencja. Jest zakaz zdobywania stow pod groźbą kary. W niektórych zablokowano dostęp do wszystkich lokacji, po których może poruszać się obrona, a w niektórych zostawiono sporo ogólnodostępnych lokacji, na których jest rozstawiona obrona. I nie wiem, czy mogę zebrać kolegów i wyciąć tę obronę, żeby mi na nią nie uciekali wrogowie, czy nie, bo zostanę ukarany przez wizów. A co jeśli zapędzę się goniąć kogoś na taką lokację - muszę wyjść z drużyną zostawiając niektórych na bloku, żeby nie zostać ukaranym za próbę zdobycia gildii, czy mogę ratować kolegów?

Konkretna sprawa - konkretne problemy - konkretne pytanie. Bez egocentryzmu i podejścia "Twierdza Karak Varn a sprawa Polska"
POZDRO

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 19:12
autor: Ormen
Rennz: może mi się coś porąbało, ale to chyba Ty kodowałeś Karak Varn i obrońców i jak byłeś 'wizem KGKS' to uważałeś, że ta obrona powinna móc chodzić po całym Karak Varn, a nie tylko do mostów, więc jeśli chodzi o utratę resztek szacunku to zastanów się czy masz jeszcze jakiś do samego siebie.

Sory, ale wydaje mi się, że ta 'konkretna sprawa' to tylko pretekst do zaprezentowania podejścia 'jestem w mc i kilka razy udało się coś wypłakać na wieściach dla mojej gildii, więc spróbujmy raz jeszcze'. A moim zdaniem wieści nie są miejscem na to i dlatego nie tworzę tematu pt. 'dajcie KGKS góry, w których inni gubią się jak w lesie Loren, bo ja tak chcę'


Znacie jakąś inną gildię, która co chwilę tworzy tematy, które mają wymusić na wizach zmiany, które byłyby z korzyścią dla ich gildii?

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 19:14
autor: Huggus
to niech zrobia jak z ohmami, jak jestes wrogiem nie masz wstepu w ogole do craag ros, i w ten oto sposob, wrogowie gl niech nie maja dostepu do nuln, wrogowie ks wstepu na skell, wrogowie ra stepu do campo, wrogowie sc wtepu do lasow w kaed, a wks... nie wiem, na penwo tez by sie cos znalazlo ;)

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 19:18
autor: Krobelus
nikt nie ma dostępu do Craag nie tylko wrogowie :)

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 19:20
autor: Calisto
Ormen pisze:Rennz: może mi się coś porąbało, ale to chyba Ty kodowałeś Karak Varn i obrońców i jak byłeś 'wizem KGKS' to uważałeś, że ta obrona powinna móc chodzić po całym Karak Varn, a nie tylko do mostów, więc jeśli chodzi o utratę resztek szacunku to zastanów się czy masz jeszcze jakiś do samego siebie.

Sory, ale wydaje mi się, że ta 'konkretna sprawa' to tylko pretekst do zaprezentowania podejścia 'jestem w mc i kilka razy udało się coś wypłakać na wieściach dla mojej gildii, więc spróbujmy raz jeszcze'. A moim zdaniem wieści nie są miejscem na to i dlatego nie tworzę tematu pt. 'dajcie KGKS góry, w których inni gubią się jak w lesie Loren, bo ja tak chcę'


Znacie jakąś inną gildię, która co chwilę tworzy tematy, które mają wymusić na wizach zmiany, które byłyby z korzyścią dla ich gildii?

Znasz jakieś inne argumenty poza tymi ad personam?

Re: Obrony stowarzyszen.

: 04 lis 2010 19:28
autor: Rennz
Ormen pisze:Rennz: może mi się coś porąbało, ale to chyba Ty kodowałeś Karak Varn i obrońców i jak byłeś 'wizem KGKS' to uważałeś, że ta obrona powinna móc chodzić po całym Karak Varn, a nie tylko do mostów, więc jeśli chodzi o utratę resztek szacunku to zastanów się czy masz jeszcze jakiś do samego siebie.

Sory, ale wydaje mi się, że ta 'konkretna sprawa' to tylko pretekst do zaprezentowania podejścia 'jestem w mc i kilka razy udało się coś wypłakać na wieściach dla mojej gildii, więc spróbujmy raz jeszcze'. A moim zdaniem wieści nie są miejscem na to i dlatego nie tworzę tematu pt. 'dajcie KGKS góry, w których inni gubią się jak w lesie Loren, bo ja tak chcę'


Znacie jakąś inną gildię, która co chwilę tworzy tematy, które mają wymusić na wizach zmiany, które byłyby z korzyścią dla ich gildii?
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę na to co napisałem - taka obrona miała sens w momencie kiedy stowarzyszenia były otwarte. I zakodowałem ją tak żeby mogła chodzić _tylko_ do mostów, bo nie jest to obrona twierdzy, a siedziby Krasnoludów (i nie wmówisz mi, że chciałem ją zakodować żeby chodziła dalej). O mój szacunek do samego siebie się nie martw - jest z nim wszystko w porządku. Nie byłem też wizem KGKS, a opiekunem stowarzyszenia - nie rób ze mnie proszę sługusa jakiegokolwiek stowarzyszenia.

Wieści, jak już pisał Vorid, są ostatnim miejscem w jakim można cokolwiek spróbować pokazać - był już listy do odpowiednich osób, ale zostały one zignorowane i stąd chęć pokazania tego w szerszym gronie. Nikt na nikim nic nie chce wymuszać, ale każdy zasługuję na odrobinę szacunku i nawet krótka odpowiedź w stylu 'nie, bo nie' w zupełności by wystarczyła żeby wiedzieć na czym się stoi.