Torgen pisze:re up
Mi pasuje taki spec jaki mam bo czescie chodze sam niz w ekipie. I jak sie bije z jednym czy dwoma przeciwnikami to mam emocje bo wbrew temu co powszechnie sie mowi nie wiem nigdy czy ja bede wiac czy przeciwnik bedzie uciekac. (...)
Dylemat identyczny jak u osob bez speca. Z tą różnicą ze ci bez speca maja częściej opcje ucieczki.
Czy uwazasz ze ze specem fanatyka dalej bede sie mogl tak bawic? (...)
Skoro ci którzy nie maja speca mogą, Ty tez możesz.
IMHO
Istnienie elitarek nie jest czymś rażącym, rażącym jest spec, dawanie profitów do walki osobom które w dziwny sposób zostały wyróżnione tym, ze mogą "zdrowo przypieprzyć". Pytanie brzmi, dlaczego niektórzy uważają ze ci tzw. "Obrońcy" będą reprezentowały interesy tych bez speców?
Dlaczego ich istnienie, zalogowanie ma być wyznacznikiem tego czy postacie bez speca będą czuły się bezpiecznie, dlaczego? Właściwie to sugestia iż chaos zalałby imperium gdyby zniknął "bat na niepokornych" jest śmieszny, wszyscy niezrzeszeni przecież nie chodzą w drużynie z panami Zakonnikami, Gadami, innymi. Są tak samo narażeni jak byli. Dla jasności, moja postać nie jest sprzymierzeńcem chaosu.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!