Zawody Elitarne [Ankieta]

[Ennyen]

Nuln to optymalne miejsce i dla nas i dla was. Kogo chcesz na ZC zabijć ? Orka ? Trolla ? Zwierza ?

Doskonale zdanie! Trzymajcie sie go.

Jak mozna napisac ze Nuln jest idealnym miejscem "i dla nas i dla was"... Brzmi to tak:
Bawimy sie w pk. My sie logniemy w 20 i mozemy przyjsc do nuln pobic wszystkich zalogowanych. Jesli jest ich za duzo, po prostu odpuszczamy. Strona dobra, gdyby chciala pojsc pobic mutantow,tu masz 100% racji kolego, moze sobie co najwyzej na zc zabic orka, trolla i zwierza. Azyl w postaci ZC jest nieoceniony do funkcji jaka pelnicie na arce.

W efekcie sprawa konczy sie tak, ze PRZEWAZNIE obrywaja od Was ci, ktorzy nie wybrali zabawy w pk, gracze slabi(fuj), erpegowcy(fuj), poeci(fuj) i inni nie umiejacy uciekac(fuj) takze przynalezacy do glidii, ktorej inny czlonek rok temu byl widziany z druzyna swiatla. Takze gracze uwiklani w konflikty ktorych dorwiecie na jakze bezpiecznych imperialnych expowiskach (np ostatnimi czasy gladiatorzy). Czy to wina gladiatorow, ze na byle info od przygodnych osob mc jest w stanie lognac sie w odpowiedniej ilosci graczy i sprintem w minute z ziemi czaszki wpasc bez zbroi im na expo i pozabijac? Oczywiscie ze sa. Powinni 10x dziennie w imie waszej dobrej zabawy i rownych szans, wyrzucac caly ekwipunek i uciekac bezpiecznymi i krotkimi imperialnymi traktami biegiem do nuln! A jaki odwet moga oni zrobic! Przeleciec fort i obozy, sploszyc jednego mutanta... zabic trolla i orka na zc.

I tu jest rola zakonu (zt i tw to tak na prawde nie wplywajacy na balans folklor). Do momentu gdy w grze sa zalogowani zakonnicy w impie jest spokoj, bo boicie sie o dowolnej porze dnia wpasc pozabijac graczy. Skasujmy zakon. Piekna idea. Oczekujecie, ze po imperium beda chodzily 20 osobowe patrole rycerzogladofanatykow by dorownac wybranej przez was sile bojowej ktora ot tak o kazdej wybranej przez was porze dnia i nocy mozecie wyslac z ziem czaszki? I tak przyjdziecie w odpowiednim wybranym przez was momencie, gdy takich sil obronnych nie bedzie lub beda "odpowiednio dopasowane do waszej oceny ryzyka". Kto oberwie? Patrz wyzej. Reakcja jasnej strony na zc konczy sie zawsze tym co doskonale opisales. Pogonieniem jednego mutka z obozu i fortu i zabiciem paru zwierzy i trolli.

Taka wizja arkadii jest przerazajaca. Glidie imperialne maja nie robic nic innego powyzej ciaglego wystawiania przeciwwagi sil mutantom, rzucmy wszystko, niech powstanie pk mud, innych celow gry wg kolegow z mc nie ma.
Rola elitarek jest ograniczanie takiej bezsensownej zabawy ilosciowo. Rycerze wsparci paroma dowolnymi zbrojnymi wystarczaja, by te 12 godzin na dobe byl wzgledny spokoj. Sa straszakiem, silami stabilizacyjnymi, straznikami teksasu, nazwij sobie to jak chcesz. Wzgledny bo i tak potraficie wystawic druzyne, ktora cale imperium wraz z obroncami obroci w pyl. A niech no tylko pootwieraja glidie :>

[Rashnak]

Ennyen: no właśnie wszyscy mamy nadzieje że w przyszłości się to bezstronnie okaże.

[Kosh]

Ale nie mówimy tu o tym jak kto gra.
Tylko o czymś zupełnie innym.
Gram tak jak gram i do momentu kiedy mam z tego fun jest świetnie.
Ba nawet nie narzekam, bo nie ginę przy każdym spotkaniu z ogrami czy MC.

I wcale nie zamierzam być prohunterem.
Rozpatrujecie wszystko pod kątem PK.

Wyraziłem swoje zdanie - po to jest ten temat prawda ?

[Tipi]

Wyraziłem swoje zdanie - po to jest ten temat prawda ?

Wiec ja na nie odpowiedzialem. A tytul tematu "Zawody Elitarne"
i podtytul "Czy jestes za usunieciem zawodow elitarnych i zastapienie ich masowymi?"

Wskazuja ze to chyba nie po to jest ten temat.

[Rashnak]

Ennyen : przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Jak nie zrozumiesz to jeszcze raz i jeszce raz i jeszcze raz. Później profilaktycznie jeszcze raz. Wtedy odpisz. BTW. Drachen to nie expowisko.

[Blob]

Namietnie liczysz wszystkie gildie z ktorymi sie tluczecie jaka to dobro ma przewage. W cyferkach ladnie pokazujesz jak to nierownowazny jest balans.
Tylko pomijasz znaczne podzielenie tych gildii a specifika obecnego pk zwykle nie pozwala dac odporu takiej podjazdowce. Przewaga zwykle jest po stronie atakujacej a broniacy nie maja zwykle szansy sie zebrac i odpowiedziec.

I w tym przypadku wiele zmienia teren na ktorym odbywa sie to polowanie.

Jedyna w tej sytuacji roznica to umy elitarne.
I chociazby stosunek aktywnych graczy z masowym zawodem byl 5:1 na korzysc dobrych to i tak by to was nie powstrzymalo przed namietnym PK.
A ten mud nie opiera sie tylko i wylacznie na PK i wyglada na to ze dlatego wizowie tak wam "przeszkadzaja" w waszym zyciu mudowym.

1. Trzeba być upośledzonym żeby nie dobiec ze wstęgi do nuln.

Nie przesadzaj bo dlugi czas nie blyszczales, jak zreszta wiekszosc graczy.

[Kosh]

Dyskusja się czasem rozwija na tory poboczne acz równie ważne.
Dodatkowo odniosłem się konkretnie do tematu wątku.

Co do postaci odpowiem tak.
Elfa założyłem rozpoczynając zabawę z arka. Nie mając pojęcia o WWWNNN
oraz tym podobnym wielce istotnym z punktu widzenia PK problemom.

Dla ciebie half to x-ta postać. Budowana z myślą o PK tylko i wyłącznie.
Kolejne moje postacie uwierz są tak samo prawidłowo poprowadzone zgodnie z założeniami jak ten half.

K.

[Tipi]

Czyli poprostu masz zle zbudowanego elfa, a problem ras nie istnieje. Elegancko.

[Rennz]

Taka wizja arkadii jest przerazajaca. Glidie imperialne maja nie robic nic innego powyzej ciaglego wystawiania przeciwwagi sil mutantom, rzucmy wszystko, niech powstanie pk mud, innych celow gry wg kolegow z mc nie ma.
Rola elitarek jest ograniczanie takiej bezsensownej zabawy ilosciowo. Rycerze wsparci paroma dowolnymi zbrojnymi wystarczaja, by te 12 godzin na dobe byl wzgledny spokoj. Sa straszakiem, silami stabilizacyjnymi, straznikami teksasu, nazwij sobie to jak chcesz. Wzgledny bo i tak potraficie wystawic druzyne, ktora cale imperium wraz z obroncami obroci w pyl. A niech no tylko pootwieraja glidie :>

No tak, a MC ma nic nie robić nic innego tylko ginąć w (uwaga - tu nowy rekord) niewiele ponad sekundę (przypadek skrajny - zwykle ten czas przedłuża się do około czterech sekund)?

PS. Rola elitarek w tym momencie to raczej tylko przeciwwaga dla strony, która lepiej się potrafi zorganizować - skoro gracze nie potrafią to kod im musi pomagać.

Namietnie liczysz wszystkie gildie z ktorymi sie tluczecie jaka to dobro ma przewage. W cyferkach ladnie pokazujesz jak to nierownowazny jest balans.
Tylko pomijasz znaczne podzielenie tych gildii a specifika obecnego pk zwykle nie pozwala dac odporu takiej podjazdowce. Przewaga zwykle jest po stronie atakujacej a broniacy nie maja zwykle szansy sie zebrac i odpowiedziec.

Z góry zakładasz, że jak wpadnie 4-8 elitarno-masowych zawodników na ZC to my nagle wyrośniemy jak grzyby po deszczu i będzie nas 20 żeby odeprzeć ataki i cały czas jesteś w błędzie. A w mniejszym składzie nawet nie ma sensu wychodzić żeby sytuacja nie skończyła się dla nas tragicznie.

[Tremor]

A jaki odwet moga oni zrobic! Przeleciec fort i obozy, sploszyc jednego mutanta... zabic trolla i orka na zc.

Mogą np. wpasc na pustki i zabic z lekko.

Jak mozna napisac ze Nuln jest idealnym miejscem "i dla nas i dla was"... Brzmi to tak:
Bawimy sie w pk. My sie logniemy w 20 i mozemy przyjsc do nuln pobic wszystkich zalogowanych.

Bywalo i tak. Bywal tez srogi murzyński łomot dla MCkow. Wystarczy ze w starych czasach logal sie 1 zakonnik i wzial gladow. Teraz wystarczy ze lognie sie paru zakonnikow i wezmie kilku gladow. Sila dobra tez potrafi zebrac sie w niezniszczalna druzyne i przejsc po dolinie mckow jak po masle. Hellloł?

W efekcie sprawa konczy sie tak, ze PRZEWAZNIE obrywaja od Was ci, ktorzy nie wybrali zabawy w pk, gracze slabi(fuj), erpegowcy(fuj), poeci(fuj) i inni nie umiejacy uciekac(fuj)

Nie rozumiem. Jacy gracze obrywaja?
Tw chodzi na pk? Chodzi.. Gl chodzi na pk? Chodzi. Zs chodzi na pk? Chodzi. Kgks chodzi na pk? Chodzi. Gdzie ci slabi gracze ktorzy nie bawia sie w pk?

I tu jest rola zakonu (zt i tw to tak na prawde nie wplywajacy na balans folklor). Do momentu gdy w grze sa zalogowani zakonnicy w impie jest spokoj, bo boicie sie o dowolnej porze dnia wpasc pozabijac graczy.

Patrzysz na gildie MC jak na bande npców która przeszkadza grac wszystkim na arkadii. Troche to mdłe. W czasach kiedy MC przestało grac, zakon i wszyscy sie tak wyexpili ze potem jak wrocilismy do gry to nie dalo sie nic zrobic. Brygu mial wielce, wpadal sobie kiedy chcial i przeganial nas jak tylko chcial. Torgen podobnie. Zakon podobnie, glady i kgks podobnie. Zreszta mam fajnie zlogowane w domu 'porownanie cech ze wszystkimi osobami ktore przychodzily ostatnio na zc'... Moze i mam biedny poziom (2 do b.doswa) ale byly moze z 1-2 osoby z ktorymi mialem rowne cechy, reszta miala raczej wyzsze. Niektorzy nawet o dosyc duzo wieksze.

Teraz ci twoi straznicy teksasu sa niewpasowani w wojne w ktora prowadza. Prowadzimy wojne atomowa USA vs Nepal. Czas aby przynajmniej NATO powiedziało 'stop'. Takie porownanie mi wyszlo!
Zakon jesli dostanie umy ohmow czy innego zawodu masowego, nadal beda Bardzo silna gildia z ktora bedzie nam ciezko walczyc. Ale wreszcie moze zaczniemy podejmowac walki.