Arkadia MUD RPG

Próbowałem parę razy lać 2 ręcznym toporem na Gladzie ale jakoś różnica w sile bicia jest za mala - choć powiedział bym ze nie zauważalna (pewnie opalem było by inaczej ) - by poświecić tarcze.

Arkadia to nie WOW.

Ludzie grający w arkadie i tak są uzależnieni.

Jak chcesz zwizuj się i milej zabawy

Co tam lista, teraz każda szanująca się gra ma cały system achievement'ów. Ciekawe czy u nas dało by się zrobić coś takiego. :P Typu zliczanie: - Killsów stworów etatowych - Delion/Dziurawców - Wyexpionego expa. :P - Liczby wypowiedzianych słów na minutę. (Dobre dla RPGowców :P) Można by ale na ark...

Niestety nie znam nikogo kto by przestał grać bo padł. Za to znam wielu co przestało grac z braku czasu, zwariowań w gildiach, dziwnych akcji wizów oraz głownie bo nie maja co robić poza expem i pk. A największa liczba graczy znikła po tym jak Hakon (tak o strzelam sobie że to on ) pozmieniali expow...

w ZADNEJ innej gierce tak nie ma dlatego inne trzymaja sie dobrze a arka zdycha. Arka zdycha ponieważ jest " darmową " grą na której twórcy nie mogą zarabiać a co za tym idzie gra nigdy nie rozwinie się jakoś bardziej :) z powodu braku promocji i tak dalej. Jak dla mnie jedynym plusem ark...

Jest jakiś maksymalny poziom Walki z/Oceny bestii chaosu który można rozwinąć?

Jeśli tak to jaki ? :>

A już wiem

Maksymalne dostepne poziomy umiejetnosci praktycznych:
walka z bestiami chaosu: niezle ocena bestii chaosu: niezle

Czy nie uważa administracja ze zioła po wyjęciu z woreczka nie znikają zbyt szybko?
W czasie około 4 sekund przy zmienianiu starych woreczków na nowe znikło mi 60 dziurawców ( po 20 praktycznie co sekunde).

Z wizami fajne, bym sobie popakował expa pod gildia bo tak to muszę chodzić do ohmow polać redcapy

Buluar: Daj jakieś przykłady tych dinozaurów które wyorały lvle na dawnych " zbalansowanych " expowiskach ;) Pomijam juz fakt, ze ludzie z prehistorii czesto swoje ultra poziomy zawdzieczaja czasom, kiedy zbalansowanie expowisk pozostawialo wiele do zyczenia, wiec tym bardziej ich poziomy ...