Arkadia MUD RPG

Zacytujmy klasyka: Gra, ktora polega na 'kiszeniu' wysokiego poziomu zawsze bedzie nudna. Zalozeniem systemu bylo szybkie odrabianie normalnego poziomu, tak by gracz nie bal sie smierci. Zgon jest bowiem normalna i nieodlaczna czescia Arkadii. Przynosi emocje, oczyszcza i nadaje grze znowu sens! :) ...

Nie będzie rewolucji w PK na Arkadii, jeśli gracze nie potraktują tematu wspólnotowo i nie wyjdą z tym poza własne koło. Obecne PK cierpi na znikomy poziom szacunku do współgracza po drugiej stronie barykady. Po pierwsze należałoby odpowiedzieć na pytanie kto chcę się bawić w PK i potem ustalić jak ...

Czy dał bym komuś w mordę w obronie dobrego imienia mojego stowarzyszenia na zlocie czy na ulicy? Pewnie tak. Czy jest to mieszanie światów? Nie jestem pewien. Bo tak na prawdę mieszaniem światów może być cokolwiek i nic. Wolna amerykanka. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czy dał bym w tw...

Co Wy się przejmujecie psującymi klimat GPkami?
Lać, a równo... byle bez pościgów przez pół domeny.

Cała społeczność Arki zadaje sobie dzisiaj jedno pytanie:

-> Czy KMy dotrą na czas w tym roku?

Brakuje jakiegoś pola na czysty łomot i zgony, po których można by powiedzieć - "Dobra walka, Panowie, daliśmy ciała z zasłonami, wykorzystaliście to. Do następnego." To pole jest, tylko jest niewykorzystywane w strategii na "zero z tyłu". Trzeba grać na wygraną 4:2.. 7:5.. a ni...

Swoją drogą - wczoraj podczas walk wykorzystywałem dokładnie to, o czym wcześniej pisałem z ciosami w plecy. Kiedy mnie atakowaliście wychodziłem jedną lokację na południe i wracałem. Część osób za mną. Zrobiłem tak trzykrotnie w przeciągu 10 sekund. Kiedyś wyłapałbym masę ciosów w plecy i skończył...

Wystarczy dłużej postać i kondycja sama spadnie.

Stosując powyższe, do Twoich pytań: 1. Po co być w stowarzyszeniu, skoro sam mogę robić to samo co w stowarzyszeniu? -> Nie możesz być Consigliore Dona poza stowarzyszeniem. -> Nie możesz podawać się za Asrai, poza stowarzyszeniem. -> Nie możesz być Kapitanem bądź Żołnierzem szacownej Kompanii najem...

I bardzo dobrze. Przecież po to była ta zmiana. Do stowarzyszeń winno się iść po to, żeby realizować, głównie RPGowo, ścieżkę/wizje stowarzyszenia. A nie po to, żeby dostać umy. Ja jeszcze dokręciłbym śrubę mocniej stowarzyszeniom. Narzucił odgórne ramy rpg'a i obowiązków danego stowarzyszenia, tak ...