Arkadia MUD RPG

Ogólnie ujmę to tak: robiąc klub udający stowarzyszenie elitarne całkowicie depczesz jego elitarność. Elitarka to nie tylko ponadprzeciętne umy i spec, ale i cała otoczka erpegowa. Juz teraz z tego co mi wiadomo sa gracze, ktorzy odgrywaja Zabojcow, mimo tego, ze nie maja do dyspozycji niczego. Gdy...

Ogólnie ujmę to tak: robiąc klub udający stowarzyszenie elitarne całkowicie depczesz jego elitarność. Elitarka to nie tylko ponadprzeciętne umy i spec, ale i cała otoczka erpegowa. Juz teraz z tego co mi wiadomo sa gracze, ktorzy odgrywaja Zabojcow, mimo tego, ze nie maja do dyspozycji niczego. Gdyb...

Dzięki. No to teraz mogę napisać do myślę bez obawy, że się wygłupię. Skoro gildie nadal istnieją, to nonsensem jest zakładanie klubów, które rpgowo mają spełniać taką samą rolę. Mają być Zabójcy A i Zabójcy B? Tancerze A i Tancerze B? Jasne, możesz przebrać się za batmana, ale to nie znaczy od razu...

Erm.. moglibyście mnie oświecić w jednej kwestii? Bo ja to zrozumiałem, że ZT i TW nie mogą po prostu przyjmować nowych członków (żeby za dużo elyty nie latał), a z pierwszego posta mi wynika, że te stowarzyszenia zostały skasowane, jak Drakwald. To jak to jest w końcu?

A jaki macie komunikat? Że musicie jeszcze czekać? Czy, że się już niczego nowego nie nauczycie? Bo ja to drugie i myślałem, że po prostu wytrenowałem wszystko.

@Taja: przeczytaj sobie temat, potem swoją pierwszą notkę, a potem się zdecyduj, o co Ci chodzi.

Tak na moje oko, to wyboldowane "nie posiada zadnych ostrych zakonczen" sugerowałoby raczej, że nie powinno zadawać obrażeń kłutych.

Ach, gdzie się podziały te żółtki, które wpadały na lokację, przedstawiały się i pytały gracza o zadanie, a ten robił je w konia... /me wzdycha nostalgicznie.

@Blob: no jak dla mnie to Gorrd nie ironizował, tylko zauważył, że odpowiedź była po prostu bardziej lakoniczna, niż by sobie tego życzył.

W sumie jak się zastanowię, to mi też wychodzi koło 35 min (wliczając w to czas na leczenie i naprawy, bo czystego mielenie trwa mniej).

Dlatego mówię, że po prostu może miałem pecha - czyt. nie umiałem się wcelować z poziomem/umami/sprzętem/cierpliwością.