Wypowiem się nieśmiało z perspektywy (prawie)wiecznej ofiary. Moja postać należy do gildii uwikłanej w kilka konfliktów (Osadnicy z Puszczy Shekhal), nie raz i nie dwa dostała po tyłku, głównie dlatego, że ogarnianie walk i ucieczek nie jest moją mocną stroną. Mimo to, że to zawsze moja postać była ...