Arkadia MUD RPG

Bargian pisze: Np. kiedys bylo cos takiego jak 'opiekunowie'. Ot klub osob pomagajacych nowym graczom. Przywrocic klub i dodac dla zoltodziobow opcje 'wezwij opiekuna'. Bylby to list do opiekunow z danej domeny od zoltodzioba. Dla wizow troszke roboty, dla osob ktore chca pomoc dla nowych przyjemne doswiadczenie (wiem ze sporo osob chcialoby pomoc) a dla zoltodzioba czasem jedyna mozliwosc przebrniecia przez poczatkowe trudnosci.

Pomysł bardzo mi się podoba.

Chociaż niewiele już gram - z różnych przyczyn, głównie braku czasu, to jak zaglądam na Arkę to właśnie w tym celu - złapać jakiegoś żółtodzioba i pokazać mu co i jak. Kto mnie wystarczająco zna ten wie

Proponowane przez Bargiana rozwiązanie bardzo ułatwiłoby obustronny kontakt - dla kogoś kto potrzebuje pomocy/rady/poprowadzenia za rękę i dla kogoś kto tej pomocy chce udzielić.

Można by pomyśleć nad jakąś sensowniejszą (bardziej klimatyczną) nazwą dla klubu - "opiekunowie" trochę ssą...
Może "Klub Przewodników"?

Samouczek jest na razie wystarczajacy biorac pod uwage czas, jaki mam na rozwoj klienta WWW.

Dawno nikt tu nic nie pisal, lecz pozwole sie tutaj wypowiedziec ^^

Samouczek w kliencie WWW jest rzeczywiscie wystarczajacy, jednak jedynie gdy porownywac go ze statkiem. Pan gnom nie byl zly, ale zejscie na staly lad byl takim samym szokiem dla postaci jak i gracza.

Teraz cale szczescie sa przyciski typu 'przedstaw sie' 'otworz drzwi' czy 'krzyknij'... choc zamiast tego ostatniego dalabym 'przestan atakowac' .

Ale to i tak za malo. Gdy w sierpniu przysiadlam ponownie... to byl koszmar. Forum dla mnie nie istnialo, jak zapewne dla wiekszosci nowych graczy, jedyne co znalam to fp i po kilku dniach wiki. Jezeli ktos z moderatorow fp to czyta... przepraszam za to dociekanie i dopytywanie! Ale nic na to nie poradze...! Za trudne to bylo na poczatku!

Nie wiadomo jak zapytac, jak ktos malo dociekliwy, to nawet urny i poczty nie ogarnie(paczek w sensie, pisanie listow to wyzsza szkola jazdy). A odroznic npc od gracza! Ja przez ponad godzinke siedzialam na poczcie, rozmawiajac ze starym gnomem... myslac, ze to npc..

Wiekszy samouczek, o ktorym bylo wspomniane zly nie jest... choc ten klub wypada przy tym lepiej. Latwiej dopytac o cos wlasnymi slowami niz komendami.

Wnioski wyciagam z mojego doswiadczenia, jak i z tego, jak ciezko pomoc nowym, chociaz by w orientacji w terenie. Wielu nawet nie ogarnia na poczatku, ze to po prawej to tak naprawde mapa i tam widac jak sie chodzi... ale coz, rozumiem, stres, ze cos sie nie tak zrobi i dostanie piorunem.


Moim zdaniem warto by zrobic taki klub/spis zachowac czy poruszania sie.

Zapewne wielu graczy by w tym pomoglo, nawet i ja, choc moje doswiadczenie jest nikle. Tylko czy by ktos w ogole mial checi z zaplanowaniem tego i wrzuceniem do gry.

Chętnych do pisania samouczka - cały tabun.

Tamira, mam propozycję:
Jako że uwiera Cię to i owo, zacznij te rzeczy spisywać. Potem, po jakimś czasie, wróć do nich, przejrzyj, zredaguj, i już masz gotowy samouczek

Jestem żółtodziobem, chociaż i nie.

W Arkadie kilka razy zagrałem około 2002 roku. Więc trochę komend mi się przypomniało. Jednak cholera mnie bierze przy wpisywaniu tych komend. Moim zdaniem powinno być więcej podpowiedzi, albo luźniejsze wydawanie komend.

→ chatka
Probujesz otworzyc drzwi chatki, lecz sa one najwyrazniej zamkniete od srodka.
→ ob drzwi chatki
Nie zauwazasz niczego takiego.
Szczuply wesoly mieszczanin podaza na poludniowy-wschod.
Potargany zapity mieszczanin wchodzi zataczajac sie z poludniowego-wschodu.
→ zastukaj w chatke
Slucham?

No i to "Slucham?" doprowadza mnie do furii. Chce bekac, smiac sie, drapac itd.. Jednak jako zoltodziob mam z tym spory problem. Troche trudno zoltodziobowi zachowac klimat Arkadii. Mysle ze dobrym rozwiazaniem byloby wprowadzenie sporej ilosci aliasow komend, nawet mniej poprawnych. Z dopiskiem sugerujacym jaka jest poprawna forma komendy.

→ powiedz do mezczyzny Czesc
Mowisz do smierdzacego nietrzezwego mieszczanina: Czesc
Smierdzacy nietrzezwy mieszczanin wzrusza ramionami.
Potargany zapity mieszczanin idzie, ledwo trzymajac sie na nogach, na poludniowy-wschod.
→ powiedz mezczyznie Czesc
Mowisz: mezczyznie Czesc

Czy naprawde musze zostac pouczony przez system ze mówi się do kogoś, a nie komuś?! Potem wychodze na glupka przy rozmowie z pierwszo napotkanymi graczami. I moje wczuwanie sie w klimat sie nie udaje.


Może zrobić zdobywanie doświadczenia za każde udane użycie komendy, za przejście iluś tam kilometrów?

Jeśli grasz z oficjalnego klienta, w prawym górnym rogu masz menu z opcją "Pomoc do gry". Masz tam wszystko wytłumaczone. Przytłaczająca większość komend ma dostępną pomoc, np. ?usmiech, ?powiedz itd. Na początek polecam ?pomoc, ?komendy.

Resztę spraw pominę milczeniem czekając na Werbata.

Ja tam nie mam nic wielkiego do powiedzenia, skoro zrobił to już Pan Mirek Bańko, a Pana Mirka należy szanować.

Byłem kiedyś w Białymstoku, tam to typy w ogóle mówiły 'dla brata'. Byle nie w ten sposób.

Slewhut pisze:Może zrobić zdobywanie doświadczenia za każde udane użycie komendy, za przejście iluś tam kilometrów?

Wyobrażasz sobie, ile wtedy chodziłoby legend? Niektóre postaci potrafią w kwadrans przebyć drogę z Val'Kare przez Urbimo do Krainy Zgromadzenia.
I zdefiniuj "poprawne użycie komendy". Podczas przeciętnej rozmowy używasz ich cholernie dużo i często je powtarzasz. Ma ci wpadać X punktów doświadczenia za każde "usmiech spok"?

Rozmawiamy o samouczku.

Czyli dla zoltodzioba tak. Chodzi mi o to aby zachecic poczatkujacych do uzycia wszystkich dostepnych komend. Najlepiej gdyby dzialalo by to w miare logicznie. Tzn. jesli cos uda mu sie kupic pierwszy raz dostaje expa. Pierwsza kupiona bron. Pierwsze kupione jedzenie. Pierwsze uzycie komendy, drugie uzycie komendy i trzeice. Moze tyle by wystarczylo. Jesli uzyje po 10 razy. Potem juz nic. Moze zrobic tez darmowe pieniadze za dobre wcielanie sie w postac? Jezeli bede sie usmiechal, tanczyl, puszczal oko, machal rekami itd... W odpowiednim momencie to dostane zloto.

Doswiadzczone postacie juz nic z tego nie maja.


Jak dla mnie zasada samouczkow brzmi zloto i exp za glupoty (tzn. glupoty dla starych graczy). Za wyslanie pierwszego listu. Za zakupy itd. Do tego cos wiecej. Moze za poznanie kolejnych osob? No i popracowalbym nad wieksza idioto odpornoscia. Tzn. jakies podpowiedzi dla komend. Jezeli wpisuje cos co jest tylko bliskie komendy to dostaje podpowiedz kilku komend jakie podobnie brzmia w systemie. Juz to czesciowo jest, ale rozbudowalbym to mocniej. W stylu takie poprawianie bledow:

wpisuje "powied"

dostaje "Moze chciales napisac: powiedz, powiedz do , ppowiedz itd..."

Slewhut pisze: Chodzi mi o to aby zachecic poczatkujacych do uzycia wszystkich dostepnych komend. Najlepiej gdyby dzialalo by to w miare logicznie. Tzn. jesli cos uda mu sie kupic pierwszy raz dostaje expa. Pierwsza kupiona bron. Pierwsze kupione jedzenie. Pierwsze uzycie komendy, drugie uzycie komendy i trzeice.

Świetny pomysł. Nic by się nie stało gdyby dzięki temu pierwszy level wskoczył.