Re: Nowe płacze na magów
: 01 maja 2017 20:15
Wybaczcie to "tyle w temacie" nie mialem nic zlego na mysli. a ino, ze robicie to co trzeba nam do szczescia Musze sumienie uspokoic...
Oficjalne forum Arkadii, polskiego MUD-a, tekstowej gry fabularnej.
https://arkadia.rpg.pl/forum/
Rpg pełną gębą.Ilmarin pisze: Nawet gdybyście zakodowali, że zabicie człowieka dającego zlecenia zmienia zlecenie,
to już byłoby coś, bo pewnie ktoś z drużyny poświęciłby się i trafił na listę ściganych,
byleby tylko odblokować niewykonalne zlecenie.
Rozumiem, że jak przecinacie pustego borowika i czekacie, żeby kolejny zrespił z granitem to się czymś różni?Egvene pisze:Rpg pełną gębą.Ilmarin pisze: Nawet gdybyście zakodowali, że zabicie człowieka dającego zlecenia zmienia zlecenie,
to już byłoby coś, bo pewnie ktoś z drużyny poświęciłby się i trafił na listę ściganych,
byleby tylko odblokować niewykonalne zlecenie.
Tak. Podstawą rpgowa. Sądząc po pomysłach i pytaniu, faktycznie możesz nie zrozumieć.Ilmarin pisze:Rozumiem, że jak przecinacie pustego borowika i czekacie, żeby kolejny zrespił z granitem to się czymś różni?Egvene pisze:Rpg pełną gębą.Ilmarin pisze: Nawet gdybyście zakodowali, że zabicie człowieka dającego zlecenia zmienia zlecenie,
to już byłoby coś, bo pewnie ktoś z drużyny poświęciłby się i trafił na listę ściganych,
byleby tylko odblokować niewykonalne zlecenie.
Rozni sie tak skrajnie, ze nie ma o czym mowic. W jednym wypadku druzyna poszukiwaczy przygod zabija grasujaca w okolicy bestie. Czasem ma dodatkowa motywacje wielkich skarbow, czasem po prostu chce sie pozbyc potwora.Ilmarin pisze:Rozumiem, że jak przecinacie pustego borowika i czekacie, żeby kolejny zrespił z granitem to się czymś różni?Egvene pisze:Rpg pełną gębą.Ilmarin pisze: Nawet gdybyście zakodowali, że zabicie człowieka dającego zlecenia zmienia zlecenie,
to już byłoby coś, bo pewnie ktoś z drużyny poświęciłby się i trafił na listę ściganych,
byleby tylko odblokować niewykonalne zlecenie.
A co jest nieerpegowego w zabijaniu zleceniodawcy w momencie kiedy ten 'oszukuje' na zleceniach (albo nawet bez żadnego powodu)? mało oprychów tak robiło?Terenes pisze:Rozni sie tak skrajnie, ze nie ma o czym mowic. W jednym wypadku druzyna poszukiwaczy przygod zabija grasujaca w okolicy bestie. Czasem ma dodatkowa motywacje wielkich skarbow, czasem po prostu chce sie pozbyc potwora.Ilmarin pisze:Rozumiem, że jak przecinacie pustego borowika i czekacie, żeby kolejny zrespił z granitem to się czymś różni?Egvene pisze: Rpg pełną gębą.
A w drugim...? Zabijmy czlowieka ktory jest naszym pracodawca i dobrze nam placi, moze zmieni zdanie i zaplaci za cos innego? WTF? Skad sie urwales czlowieku?