Komentarze do logów.
Re: Komentarze do logów.
Stanno bez urazy, ale Ty chyba faktycznie masz jakieś zaburzenia dysocjacyjne tożsamości.
Pierw grozisz Aiathelowi piorunem i listownie. Potem dziwisz się, że Cię atakuje za takie groźby, a na koniec przepraszasz za to co napisałeś.
Podejmij w końcu jakąś męską decyzję.
Pierw grozisz Aiathelowi piorunem i listownie. Potem dziwisz się, że Cię atakuje za takie groźby, a na koniec przepraszasz za to co napisałeś.
Podejmij w końcu jakąś męską decyzję.
Re: Komentarze do logów.
Stanno ja doskonale rozumiem, że nie każdy musi lubić wojny i bieganie 3h po mieście w pogoni za pk ale... Musi się liczyć z tym, że ktoś go gdzieś kiedyś może zaatakować. Ba, może nawet ganiać i próbować zabić. I jest to znacząca różnica. Pamiętam, że na początku swojego grania konsekwentnie unikałam przebywania na jednej lokacji z kimś kogo kojarzyłam z listów gończych dłużej niż 5 sekund ;P Jeśli na lokacje wchodził mi mutant to wychodziłam natychmiast - bo to mutant i wiedziałam, że ma prawo jeśli chce zaatakować... Raz Aiathel pamiętam przydybał ciężko ranną, wycieńczoną i obciążoną martwym niedźwiedziem Yske w lesie i chociaż był grzeczny to cała rozmowa była jednym wielkim unikaniem konfrontacji z mojej strony i w ostateczności, żeby uśpić jego czujność do końca nawet mu się na sam koniec przedstawiłam. I to była bardzo fajna sytuacja, erepgowa chociaż walka wisiała na włosku.
Ah i - niestety nie wszystko się da załatwić erpegiem, czasem żelazo idzie w ruch, a często trzeba po prostu wiać, bo nie każdy musi być miły i odpuszczać.
edit kolejny - Stanno w Twoich listach nie było próby rozwiązania sytuacji tylko odgrażanie. Jest ono prawidłowe, bo każdy mutant jest zły i ma umrzeć od klątw ale... Jeśli się już na niego natykasz to raczej mu wiejesz a nie bawisz się dalej, bo w sytuacji walki erepgiem zwłaszcza tak podniosłym raczej nie wygrasz... Jeśli nie umiesz wiać idziesz uczyć postać tego jak się wieje, jeśli nie chcesz wiać uczysz postać walczyć albo wynajmujesz ochronę:) Mnóstwo do wyboru opcji.
Ah i - niestety nie wszystko się da załatwić erpegiem, czasem żelazo idzie w ruch, a często trzeba po prostu wiać, bo nie każdy musi być miły i odpuszczać.
edit kolejny - Stanno w Twoich listach nie było próby rozwiązania sytuacji tylko odgrażanie. Jest ono prawidłowe, bo każdy mutant jest zły i ma umrzeć od klątw ale... Jeśli się już na niego natykasz to raczej mu wiejesz a nie bawisz się dalej, bo w sytuacji walki erepgiem zwłaszcza tak podniosłym raczej nie wygrasz... Jeśli nie umiesz wiać idziesz uczyć postać tego jak się wieje, jeśli nie chcesz wiać uczysz postać walczyć albo wynajmujesz ochronę:) Mnóstwo do wyboru opcji.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2016 20:40 przez Ysar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komentarze do logów.
Ja nie uważam żeby to była groźba. Ale coś w tym jest - zamiast zgłosić to od razu próbowałem to jakoś rozegrać. Naprawdę, nie sądzę, że to była realna groźba - bo przecież co niby miałem zrobić w samej grze? Napisać prośbę by dalej mnie nie atakował? Naprawdę, nie spodziewałem się, że będzie się chciało za każdym razem atakować. Ja po prostu chciałem ostrzec przed graniem sprzecznym z zasadami. I faktycznie, przepraszam za próbę załatwienia tego w erpegu. Nie miałem lepszego pomysłu. Trzeba było zgłosić i się nie pieprzyć
EDIT:
Naprawdę sądziłem, że po tej "wpadce" z lokacją startową nie odważy się tak ot zaatakować Dla mnie zgłoszenie do MG to ostateczność.
Ys, nie sposób się z Tobą nie zgodzić
EDIT:
Naprawdę sądziłem, że po tej "wpadce" z lokacją startową nie odważy się tak ot zaatakować Dla mnie zgłoszenie do MG to ostateczność.
Ys, nie sposób się z Tobą nie zgodzić
Re: Komentarze do logów.
<stawia piwo, soki, cole i pare misek z różnymi czipsami>
Robi się coraz weselej, kto się przysiada?
To ciekawsze niż mecze na euro
Pozdrawiam,
G.
Robi się coraz weselej, kto się przysiada?
To ciekawsze niż mecze na euro
Pozdrawiam,
G.
Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Re: Komentarze do logów.
Realna, czy nierealna to jednak groźba i trzeba się liczyć z konsekwencjami swoich działań.
Mogłeś zachować się na wiele innych różnych sposobów. Parę mądrych rozwiązań podsunęła Ci już Ysar. Może najwyższa pora z nich skorzystać?
Mogłeś zachować się na wiele innych różnych sposobów. Parę mądrych rozwiązań podsunęła Ci już Ysar. Może najwyższa pora z nich skorzystać?
Ostatnio zmieniony 11 cze 2016 01:20 przez Sarven, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komentarze do logów.
Sarvenie, Sarvenie. Przecież zaznaczyłem, że nie "groziłem" zanim nie popełniono naruszenia regulaminu. Błędem była próba rozwiązania sytuacji "hakiem" Po prostu dopóki miałem "haka" czułem się, że nie będzie nikt tak nierozsądny by nadal próbować jakichś ataków. Przecież nikomu tu nie zależy żeby kogoś specjalnie udupić, ja nie jestem złośliwy. A "straszenie" MG nie było bezpodstawne. Teraz już się tego nie cofnie, a następnym razem będę spieprzał Bo przecież nie walczył
2UP:
P.S. Co za mecz...
2UP:
P.S. Co za mecz...
Re: Komentarze do logów.
A jak byś miał jaja to byś stanął do walki.Stanno pisze:... a następnym razem będę spieprzał Bo przecież nie walczył
Pewnie Aiathel by Ci w końcu odpuścił..
Oh, wait, przecież to mutant!
P.S.
Piszesz o zasadach. Patrz też pkt. 5 zasad dot. graczy, bo w jednym ze swoich postów sie trochę zapędzasz:
P.S.2Zabronione jest mieszanie świata rzeczywistego ze światem muda. W szczególności dotyczy to utożsamiania postaci z gry z osobą jej właściciela i przenoszenia pomiędzy nimi sympatii lub antypatii.
Tyle ostatnio sie mówi nt. PK na Arce. Szukacie rozwiązań, niekiedy wręcz absurdalnych. A tak naprawdę jedną z najbardziej szkodliwych rzeczy jakie przytrafiły się Arkadii to pkt. 7 zasad dot. gry postacią:
Why?Zabronione jest zabijanie innych:
- bez przyczyny lub pod byle pretekstem; co więcej, ofiara musi znać powód ataku
- wielokrotnie z tego samego powodu
Why not?
Co to jest Chaos? To jest Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata.
S.J. Lec
S.J. Lec
Re: Komentarze do logów.
Przecież on rpguje kupca...Fuggazi pisze:A jak byś miał jaja to byś stanął do walki.Stanno pisze:... a następnym razem będę spieprzał Bo przecież nie walczył
Re: Komentarze do logów.
A mieszek gdzie?Galard pisze: Przecież on rpguje kupca...
Co to jest Chaos? To jest Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata.
S.J. Lec
S.J. Lec
Re: Komentarze do logów.
Ad P.S. Odnośnie punktu piątego - to akurat było związane z zachowaniem na forum. Do czasu kiedy sprawa nie wyszła za forum nic do gracza nie miałem. Ba, ja nadal nic nie mam - po prostu traktuję to jako nieporozumienie. Jednak prowadzenie postaci nadal jest zależne od tego co gracz zrobi, więc jeżeli łamie się zasady gry to już sam ten fakt wychodzi trochę poza grę, do poziomu rozgrywki - która jest uwarunkowana regulaminem spoza świata gry.Fuggazi pisze: P.S.
Piszesz o zasadach. Patrz też pkt. 5 zasad dot. graczy, bo w jednym ze swoich postów sie trochę zapędzasz:P.S.2Zabronione jest mieszanie świata rzeczywistego ze światem muda. W szczególności dotyczy to utożsamiania postaci z gry z osobą jej właściciela i przenoszenia pomiędzy nimi sympatii lub antypatii.
Tyle ostatnio sie mówi nt. PK na Arce. Szukacie rozwiązań, niekiedy wręcz absurdalnych. A tak naprawdę jedną z najbardziej szkodliwych rzeczy jakie przytrafiły się Arkadii to pkt. 7 zasad dot. gry postacią:Why?Zabronione jest zabijanie innych:
- bez przyczyny lub pod byle pretekstem; co więcej, ofiara musi znać powód ataku
- wielokrotnie z tego samego powodu
Why not?
Ad P.S.2 Póki co są takie zasady a nie inne.
Pozdrawiam